Lajon Posted June 3, 2007 Report Share Posted June 3, 2007 Mam problem z moją zabaweczką - mianowicie często po naciśnięciu spustu nie dzieje się kompletnie nic, żeby z kolei po paru minutach działać normalnie. Trzecią opcją jest np. to, że czasem po nerwowym duszeniu spustu wypluwa powiedzmy jedną kulkę i znowu zdycha. Bateria sprawdzona. Czy ktoś ma jakąś sensowną radę czy od razu pisać do Krakmana jako reklamacja ? Quote Link to post Share on other sites
Placek Posted June 3, 2007 Report Share Posted June 3, 2007 Wal z reklamacją, jak sam pogrzebiesz to możesz coś zwalić i stracić gwarancję. A jeśli chceszsam grzebać to radzę sprawdzić styki. Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted June 3, 2007 Report Share Posted June 3, 2007 Spróbuj postrzelać z innej baterii mimo wszystko, oraz sprawdźjak inny karabin (stockowy) działa na Twojej batce. Quote Link to post Share on other sites
tofik___ Posted June 3, 2007 Report Share Posted June 3, 2007 A ja proponuje sprawdzić kable od silnika :) czasem lubią wykoczyć i może czasem łączą a czasem nie... Sprawdź to, gwarancji nie stracisz. pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
evil69 Posted June 3, 2007 Report Share Posted June 3, 2007 z pewnością to elektronika ;-) Quote Link to post Share on other sites
Lajon Posted June 3, 2007 Author Report Share Posted June 3, 2007 Chwila, żebym dobrze zrozumiał. Sprawdzić styki =/= sprawdzić styki z baterii w kolbie tylko rozebrać replikę do nagiego gearboxa i się przyjrzeć? A skąd ja będę wiedział, że jakiś kabelek akurat czasami się wychyli nie tam gdzie trzeba i wtedy nie strzela ? :) Quote Link to post Share on other sites
Urban Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 (edited) Wczoraj na strzelance kumplowi MP5 przestało strzelać, winny był kabelek od silnika. Po prostu odkręć tą pokrywkę z dołu rączki i zobacz czy kabelki siedzą na miejscu (czy są podłączone do silnika) czy jakiś może jest odłączony. Może po prostu jak w odpowiedni sposób 'zwisa' to 'styka' po czym jak przechylisz 'broń' to kabelek sie odgina pod własnym ciężarem i przestaje 'stykać' :) Teoria science fiction ale przed odesłaniem do serwisu warto sprawdzić żeby na darmo nie słać :) Sprawa druga to bezpiecznik. To coś co chińczyki wsadzają do swoich AEG`ów nie spełnia żadnych norm i nie można tego nazwać bezpiecznikiem. Mój świeżo kupiony AK74 raz strzelał raz nie, od podłączania baterii (ruszania kablem) bezpiecznik się rozjeżdżał i przerywał obwód po czym znowu się zjeżdżał do kupy (od kolejnego poruszania kablem) i działał, wymieniłem na nowy i jest ok, stary po wyjęciu z puszki rozpadł mi się w ręku a silnego ścisku nie mam :lol: . Bezpiecznik to koszt 1zł, najlepiej wyjmij ten założony standardowo i poproś sprzedawce o podobny. ---edit--- oczywiście sprzedawce w odpowiednim sklepie, a nie sprzedawce zabawek ASG :D Edited June 4, 2007 by Urban Quote Link to post Share on other sites
bazyli1982 Posted July 5, 2007 Report Share Posted July 5, 2007 (edited) Mam podobny problem i sprawdzilem napiecie w kablach ,okazało sie ze na wyjsciu do silnika jest 3v po nacisnieciu spustu a na obudowie gerboxa 8.5v,czyli jakies przebicie musi byc w GB ale nie rozkrecam bo na gwarancji jest. Edited July 5, 2007 by bazyli1982 Quote Link to post Share on other sites
Inferno Posted July 5, 2007 Report Share Posted July 5, 2007 (edited) To jak najbardziej może być kabelek przy silniku, ale ja bym nie dyskwalifikował od razu styków jako winowajcy, bo uszkodzone styki objawiają się podobnie, szczególnie jeśli z początku zdarzało się, że karabin na przykład przerywał czy wymagał czasem mocniejszego wduszenia spustu, żeby załapać. z pewnością to elektronika ;-) Od kiedy w GB jest jakaś elektronika? Edited July 5, 2007 by Inferno Quote Link to post Share on other sites
krzeselko Posted July 5, 2007 Report Share Posted July 5, 2007 czy wymagał czasem mocniejszego wduszenia spustu, żeby załapać. No ja miałem taki problem niedawno, że musiałem mocno dociskać spust, aby moja Mp5 strzelała. Trwało to ok. miesiąca a na ostatniej sztrzelance nagle się naprawiło samo. Czyli to wina jakiś styków? Jak nast. razem tak się stanie, to moge sam to otworzyć, gdzieś tam podłączyc dobrze i bedzie OK? Quote Link to post Share on other sites
bazyli1982 Posted July 5, 2007 Report Share Posted July 5, 2007 GB niema ale w obudowie GB jest i zeby sprawdzic plusowy kabelek(ten czerwony) to trzeba rozkrecic obudowe, zeby dostac sie do spustu i stykow selektora i tam upatruje wade w moim przypadku. Quote Link to post Share on other sites
Inferno Posted July 5, 2007 Report Share Posted July 5, 2007 No ja miałem taki problem niedawno, że musiałem mocno dociskać spust, aby moja Mp5 strzelała. Trwało to ok. miesiąca a na ostatniej sztrzelance nagle się naprawiło samo. Czyli to wina jakiś styków? Jak nast. razem tak się stanie, to moge sam to otworzyć, gdzieś tam podłączyc dobrze i bedzie OK? Takie objawy oznaczają zazwyczaj utlenione (spalone) styki. Możliwe, że mocniejsze dociskanie spustu spowodowało wytarcie "spalenizny" i w ten sposób styki samoistnie się oczyściły. Spalone styki to nie kwestia podłączenia "gdzieś tam". Spalenie styków to nie koniecznie powierzchniowe utlenienie (bo to wystarczy oczyścić), ale często wręcz "wyżarcie" blaszek stykowych na skutek iskrzenia. Czasem wyżarcie tak głębokie, że blaszki po prostu się łamią. Wtedy albo trzeba wymienić kostkę stykową, albo spróbować dorobić te blaszki z kawałki mosiężnej blachy. Quote Link to post Share on other sites
krzeselko Posted July 5, 2007 Report Share Posted July 5, 2007 A więc teraz, kiedy nagle wszystko już jest OK warto otworzyć pokrywę repliki i sprawdzić te blaszki? Czy lepiej je zostawić w spokoju aż całkiem się spalą i wtedy wymienić? Quote Link to post Share on other sites
Inferno Posted July 5, 2007 Report Share Posted July 5, 2007 Jeśli wszystko działa jak trzeba, to ja bym nic nie ruszał. Jeśli styki są już nadpalone, to i tak nic im nie pomożesz. Jeśli problem wróci, wtedy możesz się temu przyjrzeć. Quote Link to post Share on other sites
Link Posted July 14, 2007 Report Share Posted July 14, 2007 Miałem coś takiego w MP5 Cymy i winny był kabelek od silnika, który sobie najzwyczajniej zleciał. Quote Link to post Share on other sites
krzeselko Posted July 15, 2007 Report Share Posted July 15, 2007 Aha, wiec i to mozna sprawdzic, przeciez wyjąć silnik to nie jest problem i sprawdzić. Dzięki :D Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.