kkazmierski Posted May 10, 2008 Report Share Posted May 10, 2008 Na pewno zostanę zezwany za ten temat, bo pewnie wiele razy był omawiany, ale chciałbym się dowiedzieć czy nadleśnictwo może nam zabronić strzelania zanim cokolwiek w tym lesie zrobimy? Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 10, 2008 Report Share Posted May 10, 2008 A w jaki sposób? Drogą losowania z książki telefonicznej wybiorą sobie kilka adresów i wyślą listy zawiadamiające o tym że nie pozwalają?? :wink: Pytanie drugie co znaczy "zanim cokolwiek zrobimy?" Link to post Share on other sites
Michal_g Posted May 10, 2008 Report Share Posted May 10, 2008 Jedyne co nadleśnictwo może zrobić to ogłosić zakaz wstępu do lasu. Z różnych przyczyn - prac leśnych, oprysków, zagrożenia pożarowego itp. itd. Zakładam ze mówimy o lasach państwowych. Link to post Share on other sites
kkazmierski Posted May 10, 2008 Author Report Share Posted May 10, 2008 (edited) thor_ odbywa sie to tak, że mój brat ma znajomego leśniczego, który sprawuje nadzór nad lasem, w którym strzelamy. Mój brat pytał jego no i niestety musi zapytać w nadleśnictwie,a tam podobno na takie zabawy krzywo patrzą. Więc niejako poprzez tego kumpla (nieoficjalnie, bez żadnych pism i listów i książek telefonicznych i co tam jeszcze chcesz) mogą uświadomić nas, że tam sobie nie postrzelamy. A "zanim cokolwiek zrobimy" tzn., że zanim wejdziemy do lasu, zaczniemy strzelać, a oni przyjadą i się doczepią. Mam nadzieję, że zrozumiałeś. Tak, to są lasy państwowe. Edited May 10, 2008 by kkazmierski Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 10, 2008 Report Share Posted May 10, 2008 No więc: "..mogą Wam skoczyć tam gdzie mogą Was w d...ę pocałować" jakoś tak to szło. Jeżeli wchodząc na teren lasów państwowych, nie wchodzicie na tereny upraw leśnych, rezerwatów, obszarow objętych ochroną i zakazem przebywania to patrz cytat powyżej. Jeżeli mogli by cos takiego zrobić to tak samo traktowani byliby grzybiarze, jagodziarze i inne "elementy" szkodliwe dla ekosystemu leśnego. Jakoś Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Warszawie nie zabroniła i nie widziala nic "złego" w zabawach na terenach lasów państwowych. Oczywiście pod pewnymi warunkami. Zawsze możecie napisać pismo do nadleśnictwa, i w nim delikatnie wspomniec o tym że Wy nie śmiecicie, nie niszczycie nic w przeciwieństwie do "wycieczek" grzybiarzy które nie pytają o zgodę a zostawiają po sobie zawsze tony śmieci i bajzlu w lesie. Link to post Share on other sites
kkazmierski Posted May 10, 2008 Author Report Share Posted May 10, 2008 no więc niech całują :-P Dzięki za wszelkie informacje. Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 10, 2008 Report Share Posted May 10, 2008 Mimo wszelikch "koneksji" proponuję żebyście napisali pismo bo dopisma muszą sie jako nadleśnictwo ustosunkować. Niepiszcie o "zgodę" tylko powiadomci ich że na tym i na tym terenie organizujecie grę dla kilku-kilknastu ludzi, że wiecie o wszelich miejscach w tymmiejscu w które nie wolno wam ingerować tak jak młodniki, uprawy itp. że uzywacie biodegradalnej amunicji, nie kopiecie rowów itp, nie niszczycie lasu i ogólnie chcecie żeby wszystko było "ok". Przy okazji dowiedzcie sie czy w pobliżu nie polują jacyś myśłiwi z miejscowego kołą łowieckiego bo to moze być znacznie większy problem niż nadleśnictwo ;) Link to post Share on other sites
kkazmierski Posted May 10, 2008 Author Report Share Posted May 10, 2008 właśnie normalnie to się tym szczególnie nie przejmowaliśmy, bo strzelaliśmy w kilkunastu, no a teraz szykuje sie coś większego na co najmniej 40 osób, więc nie wiadomo jak oni by na to spojrzeli. A z koneksji nawet nie mam zamiaru korzystać. Po prostu łatwiejszy kontakt, bo to kilkanaście km od nas. W zasadzie u nas wszyscy znają zasady jak postępować w lesie, żeby nikt się nie przyczepił. Link to post Share on other sites
Hanibal8 Posted May 10, 2008 Report Share Posted May 10, 2008 Thor_ powiedział wszystko co powinno być powiedziane. Kiedyś przerabialiśmy w praktyce ten temat .Za główny problem uznało nadleśnictwo śmiecenie a mianowicie kulki , więc pokazane zostało opakowanie kulek bio i problem znikną . Po prostu podczas treningu przypadkiem spotkaliśmy leśniczego (co się raczej nie zdarza ) pogadaliśmy i każdy wrócił bez problemu do swoich zajęć (może to kwestia człowieka ). Ps.Racja z tymi myśliwymi oni mają więcej FPSów. :uśmiech: Link to post Share on other sites
kkazmierski Posted May 10, 2008 Author Report Share Posted May 10, 2008 pokazaliście tylko opakowanie czy rzeczywiście strzelacie bio? Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 10, 2008 Report Share Posted May 10, 2008 Wszyscy w lasach strzelają biodegradalną amunicją ;) Link to post Share on other sites
Wolf Posted May 11, 2008 Report Share Posted May 11, 2008 Na pewno zostanę zezwany za ten temat, bo pewnie wiele razy był omawiany, Dokładnie tak jak mówisz, polecam lekturę ustawy o Lasach Państwowych. http://www.lp.gov.pl/media/biblioteka/pods...ustawa_o_lasach Link to post Share on other sites
Recommended Posts