Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

A w jaki sposób? Drogą losowania z książki telefonicznej wybiorą sobie kilka adresów i wyślą listy zawiadamiające o tym że nie pozwalają?? :wink:

 

Pytanie drugie co znaczy "zanim cokolwiek zrobimy?"

Link to post
Share on other sites

thor_ odbywa sie to tak, że mój brat ma znajomego leśniczego, który sprawuje nadzór nad lasem, w którym strzelamy. Mój brat pytał jego no i niestety musi zapytać w nadleśnictwie,a tam podobno na takie zabawy krzywo patrzą. Więc niejako poprzez tego kumpla (nieoficjalnie, bez żadnych pism i listów i książek telefonicznych i co tam jeszcze chcesz) mogą uświadomić nas, że tam sobie nie postrzelamy. A "zanim cokolwiek zrobimy" tzn., że zanim wejdziemy do lasu, zaczniemy strzelać, a oni przyjadą i się doczepią. Mam nadzieję, że zrozumiałeś. Tak, to są lasy państwowe.

Edited by kkazmierski
Link to post
Share on other sites

No więc: "..mogą Wam skoczyć tam gdzie mogą Was w d...ę pocałować" jakoś tak to szło.

 

Jeżeli wchodząc na teren lasów państwowych, nie wchodzicie na tereny upraw leśnych, rezerwatów, obszarow objętych ochroną i zakazem przebywania to patrz cytat powyżej.

 

Jeżeli mogli by cos takiego zrobić to tak samo traktowani byliby grzybiarze, jagodziarze i inne "elementy" szkodliwe dla ekosystemu leśnego. Jakoś Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Warszawie nie zabroniła i nie widziala nic "złego" w zabawach na terenach lasów państwowych. Oczywiście pod pewnymi warunkami.

 

Zawsze możecie napisać pismo do nadleśnictwa, i w nim delikatnie wspomniec o tym że Wy nie śmiecicie, nie niszczycie nic w przeciwieństwie do "wycieczek" grzybiarzy które nie pytają o zgodę a zostawiają po sobie zawsze tony śmieci i bajzlu w lesie.

Link to post
Share on other sites

Mimo wszelikch "koneksji" proponuję żebyście napisali pismo bo dopisma muszą sie jako nadleśnictwo ustosunkować. Niepiszcie o "zgodę" tylko powiadomci ich że na tym i na tym terenie organizujecie grę dla kilku-kilknastu ludzi, że wiecie o wszelich miejscach w tymmiejscu w które nie wolno wam ingerować tak jak młodniki, uprawy itp. że uzywacie biodegradalnej amunicji, nie kopiecie rowów itp, nie niszczycie lasu i ogólnie chcecie żeby wszystko było "ok". Przy okazji dowiedzcie sie czy w pobliżu nie polują jacyś myśłiwi z miejscowego kołą łowieckiego bo to moze być znacznie większy problem niż nadleśnictwo ;)

Link to post
Share on other sites

właśnie normalnie to się tym szczególnie nie przejmowaliśmy, bo strzelaliśmy w kilkunastu, no a teraz szykuje sie coś większego na co najmniej 40 osób, więc nie wiadomo jak oni by na to spojrzeli. A z koneksji nawet nie mam zamiaru korzystać. Po prostu łatwiejszy kontakt, bo to kilkanaście km od nas. W zasadzie u nas wszyscy znają zasady jak postępować w lesie, żeby nikt się nie przyczepił.

Link to post
Share on other sites

Thor_ powiedział wszystko co powinno być powiedziane. Kiedyś przerabialiśmy w praktyce ten temat .Za główny problem uznało nadleśnictwo śmiecenie a mianowicie kulki , więc pokazane zostało opakowanie kulek bio i problem znikną .

 

Po prostu podczas treningu przypadkiem spotkaliśmy leśniczego (co się raczej nie zdarza ) pogadaliśmy i każdy wrócił bez problemu do swoich zajęć (może to kwestia człowieka ).

 

Ps.Racja z tymi myśliwymi oni mają więcej FPSów. :uśmiech:

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...