sledz Posted May 11, 2008 Report Share Posted May 11, 2008 Niedawno skróciłem lufę w AUGu CA do 363 mm i muszę zanieść go do sklepu na wymianę cylindra. Na dalszą przyszłość planuję tuning do ok. 370 fps. Oprócz kasy na cylinder (systema typ 1) mogę teraz wydać jeszcze z 60-70 zł. Czy przy okazji rozkręcania warto wymienić jeszcze jedną część w gb (bo na więcej raczej nie starczy), czy i lepiej poczekać i wymienić wszystko na raz? Jeśli tak, to co wymienić? Zastaawiam sie nad łożyskowaną prowadnicą lub uszczelnioną dyszą. Interesują mnie elementy na poziomie Guardera, Systemy czy Deep Fire,, a nie rady "za 120 zł leipiej kup całe chińskie ftk". Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted May 11, 2008 Report Share Posted May 11, 2008 Myśle, że łożyskowana prowadnica będzie tutaj dobrym wyborem. Przyda się na późniejszy tunning, a do tego czasu lekko odciąży cały układ. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.