Age of conan

[Chopin]

Witam,

Gra już ktoś w AoC? Interesują mnie szczególnie opinie ludzie którzy się przesiedli z WoW...

Pzdr,

Chopin

[nurek76]

Przesiadłem się na AoC z lotro i wow'a. Gejmplej jest boski. Grafika świetna. (Wg. mnie) AoC jest najlepszym MMORPG na jakiego można trafić (nie chcąc grać w WoW'a (pod względem działania gry, i większej ilości questów)).

 

Zgryzem jest częsciowy brak questów na lvl'ach 40+ (obowiązek grindu z 1lvl na każdą 10tkę). No i buggi, jak narazie to jedynie to powoduje, że mam dość grania w AoC. Tzn. jest dużo lepiej niż na początku, ale gra ciągle skacze (nie polecam PC'tów AMD/Ati).

 

Nie nażekają tylko gracze z nvidiami 8800 i lepszymi, oraz mocnymi 2u i 4ro rdzeniowymi procesorami (tutaj był wielki problem z AMD. Na początku, gra nie obsługiwała drugiego rdzenia (błąd programistów)(nadal jest problem z procesorami AMD)).

 

Jesli szukasz gry w której znajdziesz coś więcej niż walka point&click, cukierkowa grafika i standardowe klasy postaci to Conan jest jak najbardziej dla Ciebie.

 

Mój rig:

HD3870 DDR3 512Mb

AMD Athlon X2 6000+

2Gb RAM GeIL 800Mhz

Windows XP SP3

 

Gra, nie ważne na jak wysokich ustawieniach, zawsze działa tak samo, tzn. otwarty teren 17-40fps, jaskinie 100-140fps. Na PC'tach (wydaje mi się ^_^), że się znam. nie wykożystuje pełnych mozliwości mojego PC'ta... Nic mi się nie przegrzewa, a AoC jak chodził tak chodzi... kiepsko. Po dłuższym czasie gry pojawiają się artefakty (w ustawieniach fabryczneych i po podkręceniu) i gra poprostu pada (temp. karty +-70stopni, procesor nie przekracza 50stopni).

Edited June 6, 2008 by nurek76

[Lajon]

Posiada ktoś buddy keya? Bo bym chciał przetestować przed wydaniem 140 zł. :)

[Karcen]

Generalnie ta gra jest żle zoptymalizowana, grafika jest bardzo ładna - najładniejsza ze wszystkich MMORPG' ów ale w porównaniu do gier wyścigowych czy najnowszych strzelanek nie powala na kolana za to wymagania ma powalające komputer przeciętnego kowalskiego sobie z tą grą nie poradzi. Według mnie bez 2,2GHz ze 3gb ramu, 8800GT nawet specjalnie nie warto do tej gry podchodzić chyba że ktoś lubi grać na niskich detalach i niskiej rozdzielczości - ja tam lubię nasycić oczy grafą :)

Tak więc trzeba mieć na razie naprawdę mocnego kompa żeby wszystko dobrze działało w max detalach i czekać na łatki które poprawią tą wadę.

Po drugie balans klas w PvP jest do trochę do dupy - bo np taki nekromancer dostaje chyba od każdego zatem trzeba poczekać kolejne kilka miechów aż programiści wyrównają szanse w PvP każdej z klas.

Według mnie conan to coś świeższego niż wow którym już rzygam od 3 lat.

Także plusami tej gry są

- świetna jak na tego typu gre grafika

- ogromny świat

- brak cukierkowej grafiki

- nawet fajne mounty

- walka na mountach

- oraz wszystko co obiecują w przyszłości twórcy

 

Podsumowując według mnie gra warta poświęcenia czasu ale w jakiś zachwyt ogromny nie popadam, pozycja na pewno ciekawa zwłaszcza że mają być jakieś epickie bitwy i oblężenia, zdobywanie miast itp ale to dopiero przed nami bo z tego co słyszałem to osoby na 80 lvl już trochę się nudzą nie mając nic do roboty :P

[shank]

Witam

 

Jak wygląda pvp dokładnie? Bardziej jak open-pvp, wszedzie, zawsze jak w Lineage 2 czy jakieś ograniczenia są?

Brak balansu klas to dla mnie standard po 3 latach w L2 ;) wątpie czy to poprawią tak, żeby naprawde były równe szanse zawsze.

[Karcen]

Na serwerze pvp jest wolna amerykanka każdy bije każdego, utrapieniem są ludzie którzy potrafią non stop gankować osoby na niższych lvl, na szczęście już są przygotowywane jakieś nowe łatki które mają zapobiec bezkarnemu i bezcelowemu mordowaniu osób na niższych lvl.

Co do balansu to on chyba jednak w mniejszym lub większym stopniu musi być bo tacy casterzy są do kitu w conanie - demonolog i nekromanta dostają niemal od każdego w tyłek. Jedynie HoX i ToS są w miarę dobrzy w dps, ranger też jest dla mnie raczej cienki o innych klasach trudno powiedzieć generalnie zależy jakie sie ma talenty.

Jak dla mnie jedną z wad jest brak balanasu - ja wiem że tu miała być zastosowana metoda - papier, nożyce, kamień ale to jest dobre jak biegasz grupą kilku osób a jak ktoś chce sam czasem posolować PvP to sie może przejechać bo jego klasa będzie do kitu.

Nie czytajcie tego posta nurka 77 - bo to widać że fanboy.

Ja podszedłem do conana z rezerwą i sie nie zawiodłem jak na razie - czekam na kolejne łatki i bije lvl. Za pare miesięcy jak wszystko dobrze pójdzie conan będzie znacznie bardziej atrakcyjny niż jest obecnie.

Narazie brak oblężeń, słaba itemizacja(ma być podobno poprawiona), zła optymalizacja kodu gry(ma być poprawiana w dalszym ciągu), kiepskie instancje(mają być poprawione i dodane nowe), jak narazie brak ekonomi - ale to chyba wina tego że jeszcze wiele osób nie ma 80 lvl i wszyscy zachowują się jak dzieci we mgle zatem co do ekonomi w conanie jestem spokojny za pare miesięcy jak będzie więcej matsów i crafterów wszystko sie ustabilizuje :)

[nurek76]

Co do BuddyKey'ów. Rzekomo powinienem mieć ich pięć.... A nie mam ani jednego :/. Mam kolekcjonerską edycję (z którą też były problemy). Więc dopuki się coś nie wyjaśni to rozdawać nie mogę.

 

Co do PvP. Ja gram na serwerze PvP (jak narazie 45lvl Dark Templar). Gankerów da się skutecznie zwalczyć przy pomocy"ziomaluf" z gildii, a nawet przypadkowych graczy, chociaż przyznać trzeba, że z nimi czasami problem jest.

 

Boli mnie jeszcze to, że przez znak "+18" AoC przyciągnął do siebie więcej "niewyrzytych gówniarzy" niż każdy inny MMORPG. A po za kobiecymi sutkami (chyba kazdy je lubi, nie? ^_^) (pomijając wielką przemoc która zawarta jest w prawie każdej grze +12)nic osiemnastoletniego nie ma.

 

Apropo działania gry. Karcen. Wiem, że już 2gb ram'u wystarczy do grania nawet na najwyższych. najdziwniejsze jest to, że znam ludzi ze słabszymi konfigami PC'ta od mojego, którym AoC spokojnie śmiga na najwyższych.

 

Zbalansowanie klas.

Ranger - pułapki zatrzymujące przeciwnika na horendalnie dużą ilość czasu, przez co nawet ranger na 20lvl może załatwić 35lvl.

Casterzy - Zgadzam się z Karcenem.

Bear shaman - Na razie, najbardziej "overpowered" klasa. Się leczy, się pływa i się mocno bije :3.

Dark Templar - Klasa dobra w PvE, trochę gorsza w PvP (brak stunów, bashów itp.). Żeby przeżyć musi walczyć.

O reszcie wypowiadać się nie będe, poprostu nie grałem :).

 

Karcen. Wytłumacz mi co w moim poście jest funbojostwem? :>

 

PS. Nie mogę edytować posta ostatniego więc dodam tylko, że działanie gry przypisane było tylko do mojego i innych (tych z forum AoC) AMD/Ati pepolów PC'ta.

Edited June 7, 2008 by nurek76

[Lajon]

najładniejsza ze wszystkich MMORPG'

 

Hm a widziałeś EVE Online na nowym silniku?

 

 

Owszem, bardzo ładna ( oceniając po trailerach i gameplayach ) ale przesadnie jednak nie powala. :)

[PrezesOi]

- nawet fajne mounty

- walka na mountach

Zamiast komentarza: http://pl.youtube.com/watch?v=s-rl3RPC_Mw

 

Właśnie zakończyła mi się subskrypcja PiratesOfTheBurningSea (sporo znajomych graczy PotBS rzuciło sie na AoC jak na kość), i jestem ostrożny jeśli chodzi o kolejnego onlajna-nie tknę dopóki nie będzie z 3 miesiące na rynku, i nie "okrzepnie". No more beta after release.

[Chopin]

Lajon, Eve ma słabszą grafikę.... Wiem bo też gram..

[Karcen]

Nurek76 przepraszam za tego fanboya jeżeli Cie to uraziło ale twój post wydawał mi się nazbyt entuzjastyczny jak na tak niedopracowaną grę jaką jest aoc a po drugie męczy mnie je już ta walka fanów wow'a i aoc i być może jest na obie strony przewrażliwiony.

Sam grałem w wowa od pierwszego dnia premiery tej gry w Polsce i przyznam że ta gra sie już wypaliła wszystko inne to już skok na kasę robiony przez blizzarda. Co do aoc podchodzę do niego z rezerwą bo grą idealną nie jest - brak end contentów, jakieś trudności z rozbudową miast, jak na razie 0 korzyści z posiadania miasta etc. Gra ma potencjał i liczę że funcom coś z tym zrobi al według mnie ta gra stanie sie grywalna dopiero za jakieś 2-3 miesiące. Myślę że na początku każdego gracza boli brak balanasu w klasach i właściwie większość osób rezygnuje z grania casterami bo oni nie mają żadnych szans z klasami melee.

 

Lajon co do grafiki w EVE jest bardzo ładna, grałem w tą grę z przerwami jakiś rok temu i najbardziej mnie denerwowała mnie siermiężna grafiki i widoki kiedy statek stał w doku np w jakiejś bazie - przyznam że mogli to tło zrobić jakieś fajniejsze może po dodatkach to zmienili.

EVE ma jedną dużą wadę - EVE to nie gra to życie i niestety żeby do czegoś tam dojść to trzeba długo grać.

Dużym plusem jest na pewno gospodarka i cały rynek i system craftingu oraz przestrzenie kosmosu :). Niestety wow ma prymitywną i bardzo sztywną gospodarkę oraz crafting który obecnie opiera się chyba tylko na paru profesjach a reszta jak herbalism i alchemia jest już do niczego.

Niestety na dzień dzisiejszy aoc też ma fatalny system craftingu na który notabene nie tylko ja narzekam - żeby nie było że ciągle marudzę.

Jak zwykle się mocno rozpisałem suma sumarum nie zniechęcam do aoc - który pomimo wad bardzo mi się podoba ale dla wszystkich którzy są niespecjalnie nastawieni do tej produkcji powiem - nie śpieszcie, lepiej poczekać funcom wydaje cały czas łatki i za parę miesięcy, pewnie po wakacjach ta gra będzie dopracowana. Dla tych tych którzy się napalili zapraszam do świata conan cymeryjczyka bo dla takich osób te wady pewnie będą drobną przeszkodą :)

[Lajon]

Lajon co do grafiki w EVE jest bardzo ładna, grałem w tą grę z przerwami jakiś rok temu i najbardziej mnie denerwowała mnie siermiężna grafiki i widoki kiedy statek stał w doku np w jakiejś bazie - przyznam że mogli to tło zrobić jakieś fajniejsze może po dodatkach to zmienili.

 

Ale EVE dostało niedawno ( w dodatku Trinity ) świeżutki silnik graficzny, wykorzystujący aa, shadery, hdr, wafelki i inne. :)

 

http://glowfalls.com/eve_ships/

 

 

I po OT. :P

[Chopin]

Lajon, raz jeszcze: gram z EvE i zaufaj mi że ma słabszą grafikę niż AoC....

 

Myślę że na początku każdego gracza boli brak balanasu w klasach i właściwie większość osób rezygnuje z grania casterami bo oni nie mają żadnych szans z klasami melee.

Bo niby w WoW jest inaczej?

[Karcen]

Chopin w wowie jest inaczej nawet lock którym gram od 3 lat potrafi w miarę spokojnie ubić klasy melee jak sie ma dobry gear i talenty o magu nie wspominając czy np shadow priest.

W aoc niestety casterzy służą jako chłopcy do bicia jedynie chyba ToS i HoX mają coś do powiedzenia i to tylko wtedy kiedy np HoX pierwszy zaatakuje i z tego co zauważyłem to casterzy słabo sobie radzą z przeciwnikami którzy posługują się range weapons. Jednym słowem jest kiła i mogiła z casterami zwłaszcza z nekromantą i demonologiem bo nimi do tej pory niewiele osób chce grać i każdy gra klasą która może przeżyć w pvp.

Na oficjalnym forum regularnie czytam tematy na temat casterów i kapłanów i niby funcom będzie wydawał łatki i wzmacniał doty czy spell casterów ale jeszcze chyba długa droga nim casterzy będą sobie radzili w pvp.

Aoc stawia na pvp ale niestety nie na solo pvp wiele klas w tej grze po prostu sama nie ma żadnych szans i to zabija zabawę bo nie zawsze znajdziesz grupę osób z którą można gankować pojedynczych graczy.

To tyle ode mnie.

[Chopin]

Ubij lockiem furry/afms warka.. Nawet na 24/37/0 zje Cię na berserker rage, a jak jest jeszcze jest dobry to po spell reflekcie skończysz z własnymi dotami :) Ale mag warka ubije... Z kolei emo priesta jakoś nie widzę z rogalem... Itd... Niestety, patrząc ogólnie, lepsze 'survivability' mają klasy melee...

Ale żeby nie odchodzić od tematu...

Moje pytanie wynikało właśnie z tego że w AoC jest 'open PvP'... Grę widziałem przez chwilę ale co innego jest widzieć grafikę (wyśmienita mówiąc nawiasem) a co innego grać i siedzieć w tym nieco...

Niestety to co pisze Karcen potwierdza moje obawy...

[Lajon]

Lajon, raz jeszcze: gram z EvE i zaufaj mi że ma słabszą grafikę niż AoC....

 

No przecież to nie było do ciebie ani w kontekście aoc, tylko Karcen coś wspomniał o ładnej grafice rok temu. :-F

[Spirit]

Nie gram w AoC, ale kumpel który od 2 lat grał w WoWa, po kilkunastu dniach grania w conana, sprzedał konto i wrócił do wowa. To coś znaczy. Z tego co zdążył wymruczeć pomiędzy illidanem a areną to to że w AoC są marne instancje, słaby balans postaci i na potężnym kombajnie w miastach FPS spada mu nawet do 35 (co go najbardziej burzyło :P ).

[Karcen]

Oj widzę że przez tą obiektywną recenzję zniechęcam do aoc'a :).

Z tego co wiem kolejne pudełka z grą pokażą się dopiero po 23 czerwca albo i jeszcze póżniej, funcom ma prawie miesiąc żeby wydać jeszcze więcej łatek do tej gry. Co do balansu to niestety ale w wowie casterzy są naprawdę mocną klasą vide mag - w aoc niestety taki demonolg który jest odpowiednikiem maga w wowie czy nekromanter który dla mnie jest odpowiednikiem troche locka ( ma jakieś pety itp) są klasami które są bite dosłownie przez wszystkie inne - 0 szans i dlatego pisze o tym braku balansu.

Z drugiej strony jak już wyżej pisałem funcom postawił na pvp w grupie gdzie każda klasa się uzupełnia a nie solo pvp.

Funcom w ostatnim patchu znacznie wzmocnił demonologa - więc jest to światełko w tunelu że casterzy którzy są chyba obecnie najsłabsi zostaną wzmocnieni w ciągu następnych kilku tygodni.

Powtarzam się ale jeszcze raz wyraże swoją opinię - obecnie conan ma troche niedoróbek ale patrząc na kolejne łatki za kilkanaście tygodni gra już będzie w pełni grywalna. Zresztą we wrześniu wychodzi polska wersja i polskie serwery z tanszymi opłatami - jakieś 30 zł za miesiąc i do tego czasu wszystkie niedociągnięcia będą już poprawione.

[Chopin]

Spirit, to świadczy o 2 rzeczach:

1) przywykł do WoW

2) gra za krotko żeby pamiętać jak WoW wyglądał na początku.. Albo ma za słabą pamięć...

[Karcen]

Nie chce robić offtopa i narzekać na wow'a ale dla mnie osoby które w to grają od premiery to ludzie którzy mają poważny problem -> uzależnienie - na szczęście takie sprawy sie leczy.

Ja gram w aoc dla obietnicy mass pvp i oblężeń - takie rzeczy były( w bardzo ubogiej i improwizowanej wersji) kiedyś w pierwszych tygodniach i miesiącach w wowie i powiem Wam że w czasach kiedy marzeniem był pierwszy mount na 40 lvl a o MC nawet nikt nie myślał, wielokrotnie z gildią najeżdżaliśmy wioski aliantów bijąc się z innymi gildiami a w przerwach pomiędzy takimi bitwami tłukliśmy się pod tarren mill i innych lokacjach. Tylko że wtedy wow miał ten klimat, brak pędu do epików czy super hiper geara etc i każdy cieszył się bieganiem po lokacjach i w przerwach pomiędzy questami robieniem małych potyczek pvp.

Obecnie wow jest martwy, jedynymi lokacjami odwiedzanymi przez graczy jest ogrii i satrah city ewentualnie parę innych lokacji gdzie na pałę ludzie farmują matsy ergo reszta lokacji jest pusta - a areny i battlegroundy jedynie zabiły outdoor pvp.

Zabawa w wowie biegnie od jednego rajdu do drugiego gdzie hurtowo morduje się tych samych bossów.

Kolejną rzeczą jest fakt że wow nie daje już przyjemności a ludzi zwykle zjada zazdrość, chciwość i pęd do epików - te punkty dkp, lista obecności na rajdach całe bidowanie dla mnie jest obrzydliwe. Jak przychodzę do domu po całym dniu pracy to chce zagrać w grę która pozwoli mi się zrelaksować a nie walczyć o miejsce w rajdzie czy kolejny epix.

[Spirit]

Karcen, zgadzam się z Tobą. Grałem w WoWa przed TBC i wtedy było nieziemsko. Nie gram odkąd wyszło TBC (tzn. grałem troszkę ale sobie odpuściłem). 0 klimatu...

@Chopin

Być może, wiem że koleś jest wielkim maniakiem MMO, ale z tego co zauważyłem bardzo zawiódł się na conanie. Teraz jedyna nadzieja w potężnym patchu, lub w WAR (choć z tego co widzę tu też zniszczą klimat warmłotka)...

[Karcen]

Mam taką nadzieje Spirit bo obecnie na rynku mmo nie ma nic ciekawego - jak funcom do końca wakacji nie sprawi że gra będzie bardziej grywalna to pozostanie chyba przeczekać ten trudny okres przy innych grach vide 9 kompania, spore może nowy red alert.

Świat WAR'a do mnie nie przemawia zresztą podobno grafika jest raczej przeciętna i jednym słowem to są jakieś popłuczyny po wow'ie.

[Chopin]

Summa summarum: Gothic FTW :)

[Giersu]

Eh, ja w temacie AoC mogę na razie powiedzieć tylko tyle: #@#%@ Poczta Polska! Czekam na pudło od tygodnia...

[Lajon]

Nie gram w AoC, ale kumpel który od 2 lat grał w WoWa, po kilkunastu dniach grania w conana, sprzedał konto i wrócił do wowa. To coś znaczy. Z tego co zdążył wymruczeć pomiędzy illidanem a areną to to że w AoC są marne instancje, słaby balans postaci i na potężnym kombajnie w miastach FPS spada mu nawet do 35 (co go najbardziej burzyło :P ).

 

Opiniami ludzi, którym WoW już wypalił mózg jakoś się specjalnie przejmować nie należy. :]

 

Btw. to coś niezbyt potęzny ten "potężny kombajn". U mnie na kompie wcale nie za 5k zł tylko bardziej za 3 mam 60+ fps z wszystkim na max w 1600 w każdych warunkach - gra jest całkiem nieźle zoptymalizowana.

 

Mi się bardzo podoba, w porównaniu z AoC WoW wydaje się taką.. grą dla dzieci. ;-)