autsajder Posted July 19, 2008 Report Share Posted July 19, 2008 (edited) Prosiłbym o skomentowanie pomysłu Bombowiec państwa „A” przewożący bombę atomową o godzinie 00:30 w wyniku awarii technicznej nawigacji naruszył strefę powietrzną państwa „B”. Myśliwce państwa „B” otworzyły ogień do bombowca. Bombowiec został zestrzelony. Przed rozbiciem się o ziemie pilot zdążył zrzucić bombę atomową na zalesionym terytorium, po czym nadał zakodowaną wiadomość do bazy o zrzucie ładunku i zestrzeleniu. Rozbił się kilometr dalej. Myśliwce państwa „B” zauważyły zrzut ładunku, zameldowały o tym do bazy. Obydwa państwa zatuszowały incydent do jakiego doszło na granicy. Pilot przed rozbiciem zdążył się katapultować. Państwo „A” organizuje drużynę najemników. Ponieważ w wyniku niepowodzenia akcji, władze państwa „A” będą mogły się wyprzeć wtargnięcia na terytorium państwa „B”. Państwo „B” wysyła swoje wojsko w celu zabezpieczenia wraku rozbitego samolotu oraz odnalezienia zrzuconego ładunku. Cele: Drużyna „A” musi naruszyć terytorium państwa „B” podzielić się na dwie grupy. Jedna grupa musi odnaleźć zrzuconą bombę, wykręcić z niej głowice atomową i wrócić na swoje terytorium. Druga grupa musi dotrzeć do wraku, w celu potwierdzenia śmierci pilota i dostarczenie jego ciała, lub żywego w przypadku gdyby przeżył katastrofę. Grupa której jako pierwszej uda się wykonać zadanie może wrócić po przyjaciół. Drużyna „B” musi odnaleźć zrzucony ładunek i dostarczyć go do bazy oraz zabezpieczyć wrak samolotu. Nie może naruszyć terytorium państwa „A”. Uzbrojenie: Drużyna „A” karabiny szturmowe, pistolety, granatniki, granaty. Drużyna „B” Karabiny szturmowe , karabiny maszynowe, pistolety, granaty. Pilot, pistolet. Liczebność: Drużyna „A” maksymalnie 20 osób Drużyna „B” maksymalnie 40 osób, zawsze w proporcji dwa razy większej od drużyny „A” Edited July 19, 2008 by autsajder Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted July 20, 2008 Report Share Posted July 20, 2008 A jakie zasady trafień?? Jaki ROE?? Tak naprawdę to bida ten scenariusz. taka tam otoczka fabularna uzasadniajaca wesołą "jebankę". Link to post Share on other sites
autsajder Posted July 21, 2008 Author Report Share Posted July 21, 2008 (edited) Standardowe, trafienie w kończyny oczekiwanie na pomoc medyka do 2 minut. Trafienie w tułów głowę śmierć. A jeśli chodzi o fabułę to cel tutaj jest jasny. Misja ma dwa cele i łatwo to wszystko wygląda, ale w realu wykonanie tego zadania już nie jest takie łatwe. Scenariusz ma tą zaletę, że z powodzeniem może być odgrywany w dzień jak i w nocy. Ładunek powinien migać impulsowym światłem, co w przypadku nocnej potyczki uatrakcyjnia zabawę. To miał być w założeniu krótki scenariusz i taki jest, więc uważam go za idealną fabułę do fajnej jebanki jak to określiłeś :) Jeśli chodzi o długie scenariusze, to nie lubię jak w scenariuszu jest z góry założone w jakiej potyczce która drużyna wygrywa. Ten scenariusz jest dość krótki, ale z mojego punktu widzenia jest idealny. Ale przygotuje jeden dłuższy scenariusz na surwiwal kilkudniowy. To w tedy zobaczymy jak go ocenisz, na razie tylko zdradzę, że akcja będzie osadzona w niedalekiej przyszłości. Fabuła będzie następująca, zaczerpnąłem ją z przepowiedni biblijnej znanej jako "Apokalipsa". Prawdę mówiąc mam tu dwa scenariusze. Ale wracając do fabuły biblia mówi o podbiciu europy przez kraje muzułmańskie i upadku kościoła katolickiego. Fabułę będzie opowiadał mężczyzna biorący udział w walce o odzyskanie niepodległości. Przewidzianych jest sporo kampanii w kilku krajach, w tym także Polska. Jest to scenariusz III wojny światowej i będzie różnił się od dotychczasowych scenariuszy. Przede wszystkim tym, że będzie nieprzewidywalny. Ale o tym wkrótce, na razie proszę o wyrażenie swojej opini co do tego scenariusza. Edited July 21, 2008 by autsajder Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 21, 2008 Report Share Posted July 21, 2008 Jeśli chodzi o długie scenariusze, to nie lubię jak w scenariuszu jest z góry założone w jakiej potyczce która drużyna wygrywa. Nie rozumiem? To są takie imprezy gdzie z góry wiadomo kto ma wygrać? Chyba tylko inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem czy inne rekonstrukcje histeryczne. W ersofcie pierwsze słyszę. Ale przygotuje jeden dłuższy scenariusz na surwiwal kilkudniowy. Taaa "na surwiwal kilkudniowy"... Mam propozycję jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz ok? Fabuła będzie następująca, zaczerpnąłem ją z przepowiedni biblijnej znanej jako "Apokalipsa". Prawdę mówiąc mam tu dwa scenariusze. Ale wracając do fabuły biblia mówi o podbiciu europy przez kraje muzułmańskie i upadku kościoła katolickiego. :mrgreen: Nawet nie chcę wiedzieć jaką Ty biblię czytujesz... Jak wyzej, nie masz o czymś pojęcia nie pisz, OK? Ale o tym wkrótce, na razie proszę o wyrażenie swojej opini co do tego scenariusza. Ok: zwykła jebanka i tyle. jak byś zadał sobie trud prezeczytania scenariuszy w tym temacie to znalazł byś kilka takich samych. :wink: Link to post Share on other sites
autsajder Posted July 21, 2008 Author Report Share Posted July 21, 2008 Nie zgodzę się. Jeśli chodzi o Biblię to mam na temat teologi wyrobione zdanie. W liceum wygrałem olimpiadę teologiczną. I z pewnością wiem na ten temat więcej niż ty. Więc sam nie gadaj jeśli nie masz o niczym pojęcia. Wracając do biblii, nie będę cytował niczego. Jest wyraźnie napisane, że przed końcem rzym zostanie podbity, a Europa zostanie ponownie podbita przez muzułmańskich najeźdźców. Więc przeczytaj sobie biblie o upadku kościoła, albo zajrzyj do historii. To dowiesz się, że zachodnia część Europy została już podbita. W Hiszpanii zostały nawet pozostałości. na marginesie biblię czasem należy interpretować. Ale to nie temat do dyskusji tutaj. Co do scenariuszy, to przeczytałem tutaj kilka i zauważyłem. Pewną prawidłowość, aby przejść do następnego etapu trzeba wygrać pierwszy. Wniosek jest oczywisty. Aby zagrać w drugim etapie dana drużyna musi wygrać wcześniejszy. Nie wiem czy rozumiesz co mam na myśli. To świadczy tylko o tym, że jest to z góry ukartowane. Jest taki scenariusz z rosyjską i amerykańską jednostką. W scenariuszu są jeszcze wzmianki o naukowcach i chatce. Tak czy inaczej scenariusz jest zapisany w formie chronologicznej, a więc o następstwach wynikających z poprzednich działań. W innym przypadku oznaczało by, że każda misja jest odrębna. A więc są to odrębne misje tyle, że zostały przedstawione w formie wskazującej na wzajemną zależność. A więc logika nam jasno daje do zrozumienia, że aby przejść do etapu drugiego trzeba wygrać etap pierwszy. A to świadczy o ukartowaniu rozgrywki bo wiadomo kto ma wygrać. To właśnie jest to co mnie denerwuje. Co do surwiwalu kilkudniowego. Wiem dokładnie o czym pisze, o dużym projekcie. który bez problemu mogę napisać w kilka dni. Chodzi o kampanie składające się z kilkunastu misji. Mam dużo czasu w pracy i zajęcie się czymś jest mi na rękę. Mam już dwie misje zapisane, a chce w tej kampanii napisać dużo więcej. Ale nie da się tej gry przejść w kilka godzin czy kilkanaście. Cały projekt wymagałby mniej więcej trzech dni. Myślałem, że warto przedstawiać duże projekty do oceny. Ale zauważyłem tu, że jest inaczej. Wiem, że niektórzy są niesłowni i pisali a nic nie robili, ale ja pisze dla zabicia czasu. I robie to z przyjemnością, a nie z obowiązku. Jeśli nie podoba ci się taki duży projekt to powiedz to jasno. I nie oceniaj innych swoją miarą bo nie znasz mnie. Na zakończenie, nie chciałem tu wywoływać żadnej dyskusji o tym o czym pisze, skomentowałem tylko wcześniejszy post i zaznaczyłem nad czym teraz pracuje. Nie mówiłem aby ktoś komentował moją aktualną pracę. Tylko to co napisałem w pierwszym poście, a ty ni jak odniosłeś się do tego o co prosiłem i zacząłeś pisać mi tu o pierdołach. Praca nad którą pracuje wymaga czasu więc daj mi 7- 10 dni do opublikowania i teraz odwal się z takimi wyraźnie obrażającymi mnie postami bo właśnie mnie wkurwiłeś tym, gdyż ja na ciebie nie naskakuje. A jeśli chodzi o Biblię to polecam przeczytać proroctwa według Daniela i Apokalipsy. Wyraźnie jest tam napisane o tym co wspominałem, a i jeśli chcesz dyskutować na temat filozofii życia i teologi, to chętnie podyskutuje i sprawdzimy się ale to raczej w innym wątku.To Tyle co mam do dodania. Jeśli ktoś chce komentować to pierwszy post, bo to mnie ciekawi. A na drugą prace przyjdzie czas. Link to post Share on other sites
Foka Posted July 21, 2008 Report Share Posted July 21, 2008 Nie zgodzę się. Jeśli chodzi o Biblię to mam na temat teologi wyrobione zdanie.I to znaczy, że każde inne niż Twoje jest błędne? W liceum wygrałem olimpiadę teologiczną.A tu nie jest seminarium tylko forum airsoftowe. I z pewnością wiem na ten temat więcej niż ty. Więc sam nie gadaj jeśli nie masz o niczym pojęcia.Radzę się nie wypowiadać w tym tonie w stosunku do osób obcych i do tego sporo starszych. Wracając do biblii, nie będę cytował niczego.Wracając do Biblii to zamykam wątek a Ty dostajesz ostrzeżenie. Link to post Share on other sites
Recommended Posts