wija99 Posted August 29, 2008 Report Share Posted August 29, 2008 Dzisiaj o godzinie 18:45 W Panoramie na TVP2 była wiadomość o tym że się dziecko w oko dostało z Kulki. Dziecko w Szpitalu jest teraz. A ja się pytam gdzie byli rodzice kiedy to dziecko kupiło i bawiło się repliką za 20zł. :roll: Oczywiście weszli do sklepu z Artykułami ASG i się łaskawie zapytali czy te zabawki są mocne. :poddanie: Ale nic mnie tak nie rozbawiło jak koniec wiadomości że dzieci grają w gópie gry kumputerowe i to przez nie nieszczęścia :wink: śmiech na sali. Ostatnie zdanie należało do Matki : "Proszę o zakazanie zabawek tego typu" To ja od siebie dodam nakaz Opieki nad dzieckiem. A tak a propo to większość Strzelanek jest od 18 roku życia. Link to post Share on other sites
oriasz Posted August 29, 2008 Report Share Posted August 29, 2008 W reportażu nie padło ani razu słowo airsoft czy asg. Chodziło o zabawki (nie repliki) ogólnodostępne w sklepach dla dzieci i o to że sporo dzieci w okresie wakacyjnym doznaje obrażeń. Nie twierdzę że materiał był jakiś bogaty w treść czy fascynujący, bo nie był. Jakkolwiek nie dotyczył airsoftu i nie stawiał ani jego ani środowiska w złym świetle. Bardziej piętnował sprzedwców i producentów zabawek. Choć oczywiście na końcu pojawiły sie gry komputerowe jako sprawca wszelkiego zła, ale do tego chyba każdy zdążył się przyzwyczaić. Link to post Share on other sites
1911 Posted August 29, 2008 Report Share Posted August 29, 2008 (edited) Traf chcial ze znam ta rodzine dziecko 14 lat ganialo z replika P&J. Matka powiedziala zeby zabronic tego. 14 latek nie powinien brac udzialu w airsofcie wedle prawa. Ale jak sam poszkodowany powiedzial: "Zdjalem na chwile okulary". Wiec nie wina "zabawek" tylko jego. Dlaczego nigdy nie pokaŻa osoby pelnoletniej? Bo to by nie dzialalo tak na opinie publiczna, jak pokrzywdzone dzieci. Edited August 30, 2008 by Foka Link to post Share on other sites
Wojtus17 Posted September 3, 2008 Report Share Posted September 3, 2008 Przypadkiem udało mi się obejrzeć ten reportaż i dodam od siebie że sprzedawczyni w tym sklepie stwierdziła że nie tylko dzieci kupują takie zabawki ale też dorośli kupują je dla dzieci. Problemem są rodzice którzy kupują dzieciom broń na kulki albo robione w tym stylu gry żeby się czymś zajęły i nie zawracały tyłka. Może nikt teraz nie wspomniał o Airsofcie ale ktoś kto oglądał jakiś reportaż o ASG (np. ten zrobiony przez UWAGĘ) i ten teraz może nie zauważyć różnicy, a nawet jestem przekonany że dużo osób jej nie zauważy i na koniec doczepią się do Nas. Brakuje ciągle pozytywnych reportaży o ASG w programach i stacjach oglądanych przez przeciętnych ludzi, a to nie daje im szansy zrozumieć, że są zabawki i repliki, niebezpieczne wygłupy i ograniczone zasadami rozgrywki. Link to post Share on other sites
Cappuccio Posted September 3, 2008 Report Share Posted September 3, 2008 Widziałem ten materiał. I dotyczył on zabawek airsoftowych bo traktował o pistolatech na kulki. Z wypowiedzi lekarzy wynikało że co roku kilka osób (dzieci) trafia do nich na oddział z postrzałem oka.... Na widok zapłakanej mamy z tekstem "Proszę o zakazanie zabawek tego typu" aż się chciało zapytać gdzie ona była jak dziecko sie pistolecikami bawiło. Jak się nie interesuje tym co robią dzieci to są takie efekty. Dodam że dziecko miało 5 lat (albo 7). Drugie poszkodowane też było w podobnym wieku. Niestety nic nie poradzimy na takie sytuacje. To nie nasze podwórko. Link to post Share on other sites
Wieszak Posted September 15, 2008 Report Share Posted September 15, 2008 Niestety nic nie poradzimy na takie sytuacje. To nie nasze podwórko. A ja myślę że nie do końca NIC. Myślę że choćby twarde i sugestywne podkreślanie na każdym kroku, czy w sieci czy na żywo, zasad, prawa asg, limitu wieku i innych podstaw airsoftu może być tą przysłowiową cegiełką, którą każdy dołoży od siebie. Dzieciaki bardzo często same nie wpadną na pomysł, że są częścią pewnej społeczności, która rządzi się jasnymi regułami, że odpowiedzialność za błędy jednostek może ponieść cała grupa. Trzeba takie przypadki wyłapywać (w miarę możliwości oczywiście) dzieciaki uświadamiać, rodziców informować (może to zadanie dla sprzedawców?), nie odpuszczać. Nie mówię tu o jakiejś wielkiej kampanii ale może warto ten temat trochę poruszyć tu i tam, bo plaga nieodpowiedzialnej smarkaterii jest coraz większa. Jeśli nikt nad tym nie zapanuje to różnie może być... Link to post Share on other sites
Hashak Posted September 15, 2008 Report Share Posted September 15, 2008 Cos na przykladzie wyrobow tytoniowych i alkoholowych by bylo prawdopodobnie dobrym krokiem. Jest iskierka(troszeczke nawet spora), ze rodzic, ktory by chcial kupic taka "zabawke" dla swojej pociechy na 12-ste urodziny by pomyslal dwa razy, czytajac, ze przedmiot ow jest od 18 roku zycia(mozna ostatecznie odjac te 2 lata i przejsc na 16, jesli uwaza ktos, ze jestem zbyt restrykcyjny). Zdaje sobie sprawe, ze czesto sa tam(na opakowaniach) odpowiednie oznaczenia, ale moze "pogrubiona czcionka"(cokolwiek co by stanowczo pokazalo, ze w gruncie rzeczy, nie jest to taka bezpieczna zabawka, ktora kazdy moze se kupic) by cos poradzila. No i oczywiscie grzywny dla sprzedajacych za przekazanie takiego "cudenka" w rece smarka, ktory wyraznie nie przedstawia soba wiecej niz 16 wiosenek(chociaz trudno czasem wiek stwierdzic). Oczywiscie wiadomo, ze nie poradzilo by to nic na problem dzieci zamawiajacych repliki przez internet(no moze troche by cos tam namieszalo...), ale wg. mnie stanowczo pomoglo by rozprawic sie z problemem "zabawek z kiosku", z ktorych to kulki w gruncie rzeczy chyba troche wiecej oczy pokiereszowaly niz te drozsze ich odpowiedniki, na ktore pozwalaja se zwykle( :!: ) ludzie rozsadni a przynajmniej dorosli(najczesciej, ale nie zawsze). 8) PS. Prosze wybaczyc brak znakow ojczystych ale niestety w pracy windows in english. Prosze tez o beznerwowe podejscie do tego mojego cholernego nawyku tworzenia stu tysiecy nawiasow, staram sie to zwalczac. :) Link to post Share on other sites
Regdorn Posted September 16, 2008 Report Share Posted September 16, 2008 A ja myślę że nie do końca NIC. Myślę że choćby twarde i sugestywne podkreślanie na każdym kroku, czy w sieci czy na żywo, zasad, prawa asg, limitu wieku i innych podstaw airsoftu może być tą przysłowiową cegiełką, którą każdy dołoży od siebie. [...]nie odpuszczać. Co też na każdym kroku podkreślamy :) Myślę, że te zabawki nie zostały nabyte w sklepie z replikami, a w kiosku. No i jestem zdania Cappuccio - gdzie była ta płacząca matka? Link to post Share on other sites
Wieszak Posted September 17, 2008 Report Share Posted September 17, 2008 My czyli kto konkretnie? Mi chodzi o pewien imperatyw który będzie miał w sobie każdy bez wyjątku przedstawiciel społeczności airsoftowej, że będzie reagował w skrajnych przypadkach, takich jak dzieciaki bez wyobraźni. Wiem że wmasg i inne opiniotwórcze środowiska airsoftowe prowadzą fajną politykę bezpieczeństwa i oby tak dalej. Pozdrawiam Link to post Share on other sites
zavisza Posted September 17, 2008 Report Share Posted September 17, 2008 Regdorn, miejsce matek, które później płaczą, w momencie incydentu prawie nigdy nie jest przy dziecku. Teraz płacze, ale pomyślałaby, że to ona pozwoliła dziecku wyjść z zabawką, a niezdawanie sobie sprawy z zagrożeń wynikających używania kulek 6mm (kulka zintegrowania np z uchem, okiem i innymi czułymi miejscami), jest co najmniej dziwne i niepokojące. Dokładać cegiełki o naszym Prawie i o airsofcie możemy, czy to u nas czy w telewizji, no ale powiedzmy sobie szczerze, to nigdy nie zniweluje DO ZERA wypadków z zabawkami na kulki 6mm. Co najwyżej zredukuje ich liczbę. Ale i o to warto się starać ;) Link to post Share on other sites
Wojtus17 Posted September 18, 2008 Report Share Posted September 18, 2008 Dokładnie, większość zabawek, które są w posiadaniu małych dzieci pochodzi z chińskich, tanich produkcji. Te zabawki są nastawione na niską cenę i sprzedawcy liczą głównie na sprzedaż ich w takim młodym środowisku. Nikt nie będzie sie przejmował oznaczaniem ich odpowiednio, bo nikomu sie to nie opłaca. Zgadzam się z Wami, że jedyną szansą dla Nas w utrzymaniu dobrego imienia Airsoftu jest pozytywne przedstawianie jego i zasad w nim rządzących. Ja np. wychowałem sie na wsi i dla dzieciaków największą frajdą był zawsze odpust i możliwość kupienia na nim "pistoletów na kulki". Jednakże nigdy nie zdarzyło się żeby ktoś wpadł na pomysł strzelania do innych ludzi. Przez te parę lat coś się jednak zmieniło, bo już kilkukrotnie widziałem (jadąc autem przez miasto) jak dzieciaki strzelają do siebie z klamek albo (o zgrozo) z czegoś w stylu Uzi. Link to post Share on other sites
Cappuccio Posted September 18, 2008 Report Share Posted September 18, 2008 Zabawki nawet na odpustach są oznaczone od lat... x (nie pamietam ilu ale chyba 14 lub nawet 18). Tylko ani sprzedawcy ani rodzice nie zwracają na to uwagi... Link to post Share on other sites
1911 Posted September 18, 2008 Report Share Posted September 18, 2008 Zabawki nawet na odpustach są oznaczone od lat... x (nie pamietam ilu ale chyba 14 lub nawet 18). Z tego co pamiętam to pistolety (te za 20zl) są od 3lat. Charakterystyczny symbol tego dzieciaczka ze od 3lat pamiętam na tym. Link to post Share on other sites
zavisza Posted September 18, 2008 Report Share Posted September 18, 2008 Nasze repliki są od 18 lat i wg producenta nie wolno z nich strzelać do ludzi... I tu pada wielkie pytanie: i co z tego?;) Generalnie jakiekolwiek oznaczenia dzisiaj straciły sens, czy te na zabawkach, czy te filmowe, bo i tak jak ktoś się uprze, to to skombinuje. A zwłaszcza dziecko, kiedy ładnie poprosi tatusia i mamusię "bo jego koledzy mają taki super pistolet"... Link to post Share on other sites
Wieszak Posted September 18, 2008 Report Share Posted September 18, 2008 Wszystko pięknie zwalmy na chińczyków, na pudełka, na mamusie ale chodzi o zbiorową odpowiedzialność, którą poniesie środowisko. Media i programy typu Uwaga, Pod Napięciem, tylko czekają by rozstawić kamery gdzieś przed domem zapłakanej matki i co by i kto nie mówił, jakby nie pokazali że airsoft jest poukładany i bezpieczny to i tak pójdzie czarny PR a lawinowe konsekwencje mogą być dla nas smutne. Wiem że pisze o tym co każdy wie i do czego każdy się stara nie dopuścić (zwłąszcza portale typu wmasg) ale ja po porostu zachęcam by robić to jeszcze intensywniej, indywidualnie, konsekwentnie i chyba to wszystko ode mnie w tym temacie. Pozdrawiam W. Link to post Share on other sites
MATRON Posted September 18, 2008 Report Share Posted September 18, 2008 Problem tkwi w niewiedzy rodziców którzy kupują te zabawki bo dziecku się podoba, w moim przypadku teściowa kupiła 3 letniemu synowi zabawkę na pomarańczowe kulki. Naszczęście dziadostwo rozleciało się po paru strzałach i mam po problemie. Biorąc pod uwagę zabawki dostępne na rynku to jest spora ilość które niewłaściwie użytkowane zagrażają zdrowiu dzieci i o ile się oriętuję jest państwowy organ który się tymi sprawami zajmuje. Link to post Share on other sites
zavisza Posted September 19, 2008 Report Share Posted September 19, 2008 Wieszak, ja wiem o co ci chodzi, no ale... Lokalne programy o airsofcie na pewno wprowadzają go jako hobby chociaż trochę znane w kraju, ale generalnie to nikt prawie nigdy nie mówi o szkodliwości chińskich zabawek... Gdyby tak komuś udało się wyemitować krótki reportaż airsoftowy w jakiejś głównej stacji z silnym akcentem na niekupowanie chińskich zabawek i pokazanie jak się bawią profesjonaliści, to na pewno by to odniosło skutek ;) Link to post Share on other sites
1911 Posted September 19, 2008 Report Share Posted September 19, 2008 Wieszak, ja wiem o co ci chodzi, no ale... Lokalne programy o airsofcie na pewno wprowadzają go jako hobby chociaż trochę znane w kraju, ale generalnie to nikt prawie nigdy nie mówi o szkodliwości chińskich zabawek... Gdyby tak komuś udało się wyemitować krótki reportaż airsoftowy w jakiejś głównej stacji z silnym akcentem na niekupowanie chińskich zabawek i pokazanie jak się bawią profesjonaliści, to na pewno by to odniosło skutek ;) Myślę że to by nic nie zmieniło bo rodzice zamiast kupić "chińską zabawkę" kupili by coś z tańszych replik(trochę droższa od tych ze straganów). A dziecko czy rodzice mówili czy nie o ochronie oczu to i tak się nie przejmie bo nie ma wyobrażenia co tak naprawdę może się stać. Co do reportażu to nikt tego nie wyemituje bo to nie wstrząśnie tak ludźmi jak to ze "dziecko straciło oko". To nie działa tak na opinie i przez to nie będzie oglądalności. Link to post Share on other sites
zavisza Posted September 19, 2008 Report Share Posted September 19, 2008 Dlatego umieściłem tam słowo gdyby ;) No w sumie także masz rację, o bezpieczeństwie na dużą skalę (w takim przypadku - przypadku gdy ktoś nie wie jak się zabawką/tańszą repliką posługiwać) myśli się gdy coś już się stanie. Coś wcale nie musi oznaczać czegoś poważnego, ale przeważnie brak pomyślunku do spółki z lekkomyślnością dziecka/dzieci powoduje właśnie tak nagłaśniane przypadki. Link to post Share on other sites
Warlord Shadow Posted September 20, 2008 Report Share Posted September 20, 2008 Niestety pokolenia są coraz głupsze... Sam przygodę z airsoftem zaczynałem mając 14 lat i jakoś ja i moja ekipa ma wszystkie gałki oczne na miejscu, ale rocznik '92 odróżnia jedno- MYŚLIMY. Link to post Share on other sites
thor_ Posted September 20, 2008 Report Share Posted September 20, 2008 Nasze repliki są od 18 lat i wg producenta nie wolno z nich strzelać do ludzi... A to gdzieś wyczytał? Sam przygodę z airsoftem zaczynałem mając 14 lat i jakoś ja i moja ekipa ma wszystkie gałki oczne na miejscu, ale rocznik '92 odróżnia jedno- MYŚLIMY. :mrgreen: Link to post Share on other sites
Warlord Shadow Posted September 21, 2008 Report Share Posted September 21, 2008 thor, ta emotka to z radości czy ze śmiechu? Link to post Share on other sites
Wojtus17 Posted September 21, 2008 Report Share Posted September 21, 2008 Co racja to racja. Do replik ASG zawsze dołączona jest instrukcja i notatka, że nie wolno z nich strzelać do ludzi i zwierząt. Co więcej, zawsze (albo prawie zawsze) jest dołączony idioto odporny komiks z uwagami dla użytkowników :mrgreen: Link to post Share on other sites
zavisza Posted September 21, 2008 Report Share Posted September 21, 2008 Amen :) Link to post Share on other sites
Warlord Shadow Posted September 21, 2008 Report Share Posted September 21, 2008 Odnoszę wrażenie, że co pokolenie to głupsze i bardziej zdziecinniałe. "Uczniowie" powiedzmy 1-2 gimnazjum są wzrostu przedszkolaków, a z zachowania to takie "cfaniaki", że jak coś im powiesz to zaraz straszą xD No po prostu żal mi takich... a jeszcze jak po tibii, counter strike'u i wowie odkryją airsoft to już masakra... Link to post Share on other sites
Recommended Posts