BateaU Posted March 27, 2009 Report Share Posted March 27, 2009 (edited) Witam Moja przygoda z airsoftem skończyła się parę lat temu, z braku czasu, środków etc. ale ciągle chodziła mi po głowie myśl by powrócić do tematu. Zachęcony pochlebnymi opiniami na temat nowych chińskich replik oraz ceną padło na Cymę AKS-74UN kod producenta 045A. Po wyjęciu z pudła od razu czuć wagę oraz solidną konstrukcję opartą o body ze stali. Nie byłbym sobą gdyby nie przyszło mi do głowy porównanie ze zdjęciami oryginału. Takie małe zboczenie po latach praktykowania modelarstwa redukcyjnego ;-) . Po dokonaniu konfrontacji z dokumentacją zdjęciową postanowiłem na mały face lifting. Za punkt wyjścia obrałem sobie zdjęcia zamieszczone na tej stronie (która pewnie jest znana wszystkim rusofilom) http://www.avtomats-in-action.com/pro18.html oraz część dotycząca magazynków http://tantal.kalashnikov.guns.ru/akbstparts.html. Na starcie postanowiłem, skorygować kształt części przy przednim zaczepie magazynka jego kolor tak samo jak chwytu pistoletowego oraz przemalować nakładkę rury gazowej oraz chwyt przedni. Etapy prac postaram się pokazać na zdjęciach z komentarzem. Magazynek i chwyt pistoletowy Do repliki dołączony jest magazynek typu hi-cap w kolorze pomarańczowym wykonany z tworzywa. W przeciwieństwie do samego karabinka jest wykonany dość niechlujnie. Szpary na łączeniu połówek, niedokręcone śrubki we wkładzie z mechanizmem podawania kulek, no i nieprawidłowy kolor. Bakelitowe pomarańczowe magazynki nie posiadały żeberkowych wzmocnień więc sprawa była jasna, że trzeba go przemalować na czarno śliwkowy kolor poliamidowego materiału z którego robiono oryginalne magazynki. To samo tyczyło się chwytu pistoletowego. Był zbyt matowy a sama czerń zbyt mało intensywna. Pierwsza faza to przygotowanie powierzchni do malowania. Grubym papierem o gramaturze 220 po ówczesnym rozmontowaniu maga przeszlifowałem całą powierzchnię dokładnie tak samo jak chwyt. Ma to na celu lepsze trzymanie się farby. Mini wiertarką skorygowałem kształt przedniego zaczepu a wszelkie jamy skurczowe w tworzywie i niedoskonałości zaszpachlowałem. Okazało się, że po korekcji zaczepu następuje osłabienie konstrukcji. Należy wzmocnić ten rejon narażony na dodatkowe obciążenia od wewnątrz wklejając do środka kawałek plastiku oraz puste miejsca wypełnić jakimś usztywniaczem. Do tego celu użyłem kleju epoksydowego Bison Epoxy Metal który po zaschnięciu daje twardą i mocną skorupę dobrze poddającą się dalszej obróbcze mechanicznej. Krok następny to malowanie. Po bardzo dokładnym odtłuszczeniu powierzchni benzyną ekstrakcyjną chwyt i magazynek pomalowałem farbą w sprayu Montana Cherokee Red w dwóch warstwach. Przed malowaniem kolejnej warstwy trzeba odczekać 24h schnięcia oraz przeszlifować ponownie powierzchnie tym razem papierem o większej gramaturze 600 na mokro usuwając wszelkie niedoskonałości jak nadlewki itp. Dla osób niewprawionych w malowaniu natryskowo proponuję dokonać prób przed nakładaniem farby na element właściwy. Przeszlifowane elementy po pomalowaniu i odtłuszczeniu. By uzyskać efekt ciemnego brązowo czarnego tworzywa można skorzystać z tak zwanej w modelarstwie techniki wash. Polega ona na pomalowaniu powierzchni rozrzedzoną farbą transparentną. Do tego celu zmieszałem ze sobą półmatowy lakier do podłóg Domalux Strong z czarnym pigmentem do farb. Zamiast pigmentu można także użyć czarnej farby olejnej całość rozcieńczając do mniej więcej konsystencji wody. Taką substancje nakładamy pędzlem w dwóch cienkich warstwach w odstępie czasu schnięcia czyli około 20 godzin. Na sam koniec procesu zmiany koloru całość impregnujemy jedną warstwą czystego lekko rozcieńczonego benzyną ekstrakcyjną lakieru. Chwyt przedni i nakładka rury gazowej Po porównaniu ze zdjęciami oryginału elementy drewniane z repliki nie wyglądają zbyt przekonująco. Nie dość, że zrobione z litego drewna (oryginalne były ze sklejki) to jeszcze kolor bejcy nie jest zbyt dobrze dobrany. W chwycie przednim także brakuje metalowego kołka wzmacniającego w jego przedniej części. Otwory wentylacyjne są za wąskie i wymagają poszerzenia. Po dokładnym wyszlifowaniu elementów i usunięciu starej powłoki lakierniczej poszerzyłem otwory wentylacyjne mini wiertarką frezem różyczkowym. Następnie w przewiercony na wylot otwór wkleiłem kawałek przyciętego stalowego drutu imitującego wzmocnienie. Elementy przed obróbka. Nakładka i chwyt po przeszlifowaniu i powiększeniu otworów wentylacyjnych. Malowanie elementów drewnianych na odtłuszczonej powierzchni wykonałem bejco lakierem Dulux mahoń pół połysk w dwóch warstwach ze szlifowaniem miedzy nimi. Na sam koniec po dokładnym wyschnięciu bejco lakieru ostatnia warstwa rozcieńczonego lakieru do podłóg Domalux. Zdjęcia gotowych elementów Całość pracy zajęła mi około tygodnia, efekt jaki jest widać na zdjęciach 8-) . Po dokładnym wyschnięciu nie powinno być problemów z odpryskiwaniem lakieru choć na pewno będzie się rysował (okolice zaczepu magazynka itd.) ale myślę, że to już tylko doda smaczku i prawdziwego wyglądu ;-) Zachęcam do własnych prób przy replikach i komentarzy. Pozdrawiam Edited March 27, 2009 by BateaU Quote Link to post Share on other sites
yakarov Posted March 27, 2009 Report Share Posted March 27, 2009 (edited) Ładnie, ładnie. Powinieneś jeszcze usunąć tą szynę boczną. W brew pozorom i temu co się pisze nie jest to często widoczny element na AKS-74U. Nakładka na rurę gazową ma także małe zagłębienie w miejscu gdzie znajdują się otwory wentylacyjne. Dodatkowo polecam skrócenie rączki suwadła. Jest krótsze niż w AK-74. W replice AKS-74U da się wszystko zrobić by wyglądała bajecznie poza kolba, która jest inna niż w oryginale. Tutaj mój ze skróconą rączką suwadła i usuniętą szyną. Mebelki od AKS-74U. Edited March 27, 2009 by yakarov Quote Link to post Share on other sites
BateaU Posted March 28, 2009 Author Report Share Posted March 28, 2009 (edited) Oczywiście masz rację mój egzemplarz nie jest cały czas wolny od nieścisłości, na które wpadłem dopiero później lub które są trudne do naprawienia (np. okucie kolby przy zawiasie itp.). Dzięki za sugestię z rączką suwadła i nakładką zajmę się tym, szynę zostawię w końcu chyba można ją zamontować we własnym zakresie także do oryginału prawda? Może jakaś kobra się pojawi kiedyś ;-) a że, nie odtwarzam konkretnych jednostek z danego okresu historycznego (np. Afganistan) to nie ma problemu. Skąd wziąłeś oryginalne drewno od AKSU ? Edited March 28, 2009 by BateaU Quote Link to post Share on other sites
yakarov Posted April 4, 2009 Report Share Posted April 4, 2009 Skąd wziąłeś oryginalne drewno od AKSU ? Częste przeszukiwanie internetowych for kolekcjonerskich/strzeleckich na całym świecie pozwala czasem znaleźć takie perełki. Te są właśnie od jakiegoś zbieracza, ale nie pamiętam z jakiego kraju. Quote Link to post Share on other sites
BateaU Posted April 12, 2009 Author Report Share Posted April 12, 2009 Mały update 8-) Chwyt z przedłużonym pod frezowaniem oraz nakładka rury gazowej z subtelnym pod szlifowaniem ;). Rączka suwadła skrócona wedle sugestii i zdjęć oryginału. Quote Link to post Share on other sites
Borol Posted April 12, 2009 Report Share Posted April 12, 2009 Bardzo ładnie ale czy ktoś ma pomysł jak zrobić by drewna były ciemno brązowe a nie pomarańczowe? Quote Link to post Share on other sites
BateaU Posted April 12, 2009 Author Report Share Posted April 12, 2009 Kupić odpowiedni bejco lakier. Po dwóch trzech warstwach powinno mieć odpowiedni kolor. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.