DamieN Posted March 24, 2003 Report Share Posted March 24, 2003 Nie będę rozwodził się nad techniką działania strzelca wyborowego na realnym polu walki, ale uważam że ze względu na dość ograniczone możliwości sprzętowe karabinów ASG, trzeba naprawde dobrego taktyka aby moc skutecznie wspoldzialac jako członek wsparcia w rozgrywkach w lesie ( niestety kulka nie zawsze przestleli się przez wszystkie krzaki ) i często możemy sobie cel tylko pooglądać. Choć celna broń ( nieco podrasowana ) była by przydatna do eliminowania celów które uparcie się zakleszczyły. Wtedy ktoś z dobrymi umiejętnościami i odpowiednim sprzetem mógłby zdjąć kogoś takiego w wystające np. ramię lub głowe. Trzeba pamiętać że taktykę dopasowuje sie do warunków terenowych i sprzętowych i uparte dążenie do odwzorowywania realnych technik snajperskich na polu ASG jest po prostu zbyt nieefektywne. Część szkolenia może się przydać ale tylko do pewnego stopnia. Link to post Share on other sites
PAT_Pinky Posted March 26, 2003 Report Share Posted March 26, 2003 Wlasnie i tutaj poruszyłes Damien temat rzeke. Zauwaz ze ASG tym sie rózni od np Paintaballa ze postawione jest bardziej na odwzorowanie orginalnych starc i jest bardziej militarne. A caly czas jest tematem tabu realizm kontra efektywnosc. to jest odzielny temat i zaraz zaloze taki w Niekoniecznie na temat. Co do zarzutu ze trzeba byc niezlym taktykiem jako snajper wsparcia, to sie nie zgodze. Trzeba byc o wiele lepszym na realnym polu walki i z prawdziwa bronia snajperska niz w ASG. Dochodza takie czynniki jak stres zwiazany z strzalem do czlowieka. Wieksza odleglosc do strzalu ktora jest miedzy innymi czynikiem psychologicznym. I co tu duzo sie oszukiwac lepsze wyszkolenie celu. Z doswiadczenia mysliwskiego wiem ze nie strzela sie do celu zaslonietego krzakami chociazby tylko troszkeczke. Pytalem sie kiedys znajomego snajpera z Ukrainy i on powiedzial mi ze tak samo, maja przykazane na szkoleniu. I nie chodzi tu tylko o identyfikacje celu. W przypadku jesli nie chcesz zdradzic swoja pozycje strzalem tzw. poprawka, bo zachodzi obawa ze grubsza galazka moze zmienic tor lotu pocisku. Mimo ze naboj posiada zazwyczaj wiekszy ladunek niz w zwyklych karabinach. Dlatego strzela sie w takich wypadkach tylko wtedy kiedy juz naprawde trzeba, a na szkoleniu zeby strzelec nie nabral zlych nawykow mowia zeby tego nie robic. Ale przyznaje ci racje prawdziwe techniki snajperskie a te w ASG dzieli duza przepasc. Link to post Share on other sites
DamieN Posted March 26, 2003 Report Share Posted March 26, 2003 ASG tym sie rózni od np Paintaballa ze postawione jest bardziej na odwzorowanie orginalnych starc i jest bardziej militarne.Oczywiście zgadzam się z tym także, że taki jest właśnie cel, ale to też jest temat rzeka, i pytanie nie w tym czy da się to zrobić tylko jak daleko możemy się posunąć? A caly czas jest tematem tabu realizm kontra efektywnosc. Najwyższy czas zacząć o tym mówić a to dlatego żeby efektywność właśnie nie przechodziła za bardzo w realizm a w tworzenie dobrego klimatu i zabawy Co do zarzutu ze trzeba byc niezlym taktykiem jako snajper wsparcia, to sie nie zgodze. Trzeba byc o wiele lepszym na realnym polu walki i z prawdziwa bronia snajperska niz w ASG. Na polu walki nie wykluczam taktyki jako środka do celu ale chodziło mi raczej o odmienność taktyki i to właśnie tworzy tę nieco odmienną taktykę w ASG którą musimy sobie wypracować sami. Z doswiadczenia mysliwskiego wiem ze nie strzela sie do celu zaslonietego krzakami chociazby tylko troszkeczke. Zgadzam się z tym w zupełności ponieważ w myślistwie używa się wyłącznie nabojów półpłaszczowych i nawet najmniejsze źdźbło potrafi taki nabój rozwinąć. Na koniec jeszce raz przypominam żeby nie patrzeć na ASG jak na realne działania militarne, potrzebna jest nam taktyka wojskowa ale z wypracowanymi standardami które potrafią się zaadoptować do warunków panujących na polu ASG. Proponuje utworzenie nowego tematu: Snajper w ASG. Gdzie każdy mógłby dodać coś niecoś do utworzenia nowej taktyki na potrzeby ASG a nie wojskowe. Temat wojskowego snajpera jest nam bardzo przydatny ale tak jak mówiłem trzeba go zaadoptować do naszych rzeczywistych warunków. Link to post Share on other sites
PAT_Pinky Posted March 29, 2003 Report Share Posted March 29, 2003 Kiedys udalo mi sie powiedziec fajne zdanie : Bawimy sie w ASG, nie w wojne. Co do taktyki snajperskiej ktora takowy powinien stosowac w ASG to musial bym sie dlugi zastanowic, a i nie wiem czy by mi przyszlo cos do glowy. Wlasnie tego chcialem sie dowiedziec od snajperow ASG jak oni to robia. Link to post Share on other sites
Recommended Posts