Rekwizyty scenariuszy

[Bartek_ppb]

Witam

 

Nie znalazłem nic ciekawego co by Mnie zainteresowało, mianowicie chciałbym wraz z moją grupką zorganizować ok. 6h scenariusz na powiedzmy ok. 50os. Chciałbym aby wszystko było na jak najwyższym poziomie. Jak wiadomo z samych uczestników i oznaczonych resp'ów czerwoną taśmą scenariusza nie będzie :) Chciałbym wprowadzić składkę za os. powiedzmy 5zł( wszystko zależy od kosztów) i teraz pytanie.... kasuje przed scenariuszem te 5zł od osoby i co w zamian tego można zaproponować by maksymalnie urozmaicić rozgrywkę ? Oczywiście już pomijając mapy terenu, taśmy dla drużyn, taśmy oznaczenia terenu, świece dymne,petardy...

 

Co mógłbym jeszcze użyć, zakupić by każdemu ta wpłata się zwróciła ?

 

pozdrawiam i czekam na propozycje :) pozdrawiam

[Krepel]

Nie chodzi o same petardy itp. Maniakowi płacącemu choćby te 5 zł chodzi o to, żeby jak najlepiej się bawić. O ile efekty hukowe, dymne dają więcej frajdy, o tyle zwykły maniak woli zapłacić za brak terminatorki, jeżeli takowa jest, oraz za świetny scenariusz i jego zgranie z rzeczywistością. Jeśli napiszesz scenariusz, pokażesz kolegom uznają go za świetny, to jeśli zgrasz to w terenie, wtedy dołożysz to wszystko, to pokażesz co znaczą prawdziwe manewry- żaden uczestnik z pewnością ich nie zapomni i za to chcą płacić. Możesz jeszcze wynająć honkera etc. od znajomego/ kumpla/ wujka i będzie jeszcze fajniej.

Pozdrawiam serdecznie,

Krepel.

[Foka]

Przede wszystkim podchodzi do tematu od "tyłu" strony. Wymyślasz, że weźmiesz wpisowe, a następnie zastanawiasz się co za to dać. Każdy normalny organizator najpierw planuje imprezę, wymyśla scenariusz i rekwizyty jakie będą do niego potrzebne, robi biznes plan z wyliczeniami, szacuje ilość uczestników i do tego dopasowuje wpisowe.

[lukasp]

A ja mam dla ciebie zgoła inną propozycję zacznij od organizacji "łupanek" ze składką 1 PLN, bo z tego co czytam to jesteś zielony w temacie organizacji spotkań jak trawa na wiosnę. Co do samych składek to Foka udzielił ci śwetnej porady najpierw musisz wiedzieć co chcesz zrobić a dopiero potem zastanawiaj sie ile to wyjdzie $ na głowę. Tak na marginesie to ja za 5 PLN spodziewałbym się w miarę dużo. Przykładowo ja organizując strzelankę na 50 osób przy składce 2 PLN - zapewniałem 4 flagi, 2 atrapy moździerza, 1 atrapa rakiety 170 cm, taśme kolorową dla oznakowania stron, oznakowanie respów, kartki informacyjne przy wejściu na teren ostzregające o spotakaniu i ewentualnym zagrożeniu, 2-3 świece dymne, petardy hukowe itp. Generalnie nie trać ducha i organizuj strzelanki bo jedynie tak można się nauczyć to dobrze robić ale zacznij od "brodzika" a nie najgłebszej częśći "basenu" pzd Luki

[cziman]

A mi się wydawało że ambitniejsze formy airsoftu to raczej milsimy a nie 6-godzinne łupanki z składką 5zł

Edited September 17, 2009 by cziman

[lukasp]

Może i to prawda, z jednym ale ! Nie mieszjamy dwóch odrębnych zagadnień. Milsim to odmiana AS o ile można to tak nazwać, która nie każdemu przypadnie do gustu a co wiecej nie każdy zrozumie idee milsimu a na pewno nie zrozumie jej kolega, który "dom zaczyna budować od wieźby dachowej" co można łatwo wyczytać z pierwszego postu. Nie widze nic złego w łupankach po 6 h ze składką x PLN. Nie polemizowałbym, także nad tym czy to mniej czy bardziej ambitana forma AS - każdy wybiera co lubi!. Pamiętajmy, także że bawienie się w same "łupanki" czy też tylko w "ambitniejsze" formy AS" prędko przejada się i warto próbować wszystkiego pzd Luki :-F

Edited September 17, 2009 by lukasp