Morfeusz Posted September 16, 2009 Report Share Posted September 16, 2009 Witam, czy ktoś z forum jest w stanie mi pomóc co do dokładniejszej specyfikacji Rękawiczek taktycznych dla WP z firmy "Gal Skór" które są w kolorze czarnym Rękawice są bardzo podobne do Hatchy " Operator CQB (SOG-L100) " Jedyne foto jakie znalazłem to : http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...HGsiRsgbh_oXUDA Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
zombie_snake Posted September 16, 2009 Report Share Posted September 16, 2009 Jak już dajesz linki to bezpośrednio do obrazka, a nie google ;/ Quote Link to post Share on other sites
PeePee Posted September 16, 2009 Report Share Posted September 16, 2009 Chyba właśnie te rękawiczki ostatnio macałem. Ogólnie wykonanie - materiał kevlar (na metce pisze "tkanina aramidowa" + skóra, niestety nie wiem z jakiego zwierzątka kradziona. Rękawiczki ogólnie sprawiły na mnie dobre wrażenie. W porównaniu do Hatchy które wymieniłeś - Hatche mają lepiej zaprojektowaną część chwytową - jak dla mnie bardziej ergonomiczną. Warstwa kevlaru chroniąca dłonie i przedramiona - kevlar to kevlar, nie ma wielkiej różnicy między tymi dwoma modelami. pozdro Quote Link to post Share on other sites
Guest british Posted September 16, 2009 Report Share Posted September 16, 2009 Kevlar? Chyba nomex... A same rękawiczki spoko, jeśli dobrze dobierze się rozmiar, to nie powinno być problemy z niepewnym chwytem i tym podobnymi atrakcjami. Quote Link to post Share on other sites
PeePee Posted September 17, 2009 Report Share Posted September 17, 2009 Ja jednak stawiam na Kevlar. Z dwóch powodów - metka, wyraźnie pisało "tkanina aramidowa". 2. Materiał tych rękawiczek mechacił się typowo "kevlarowo" nie typowo "nomexowo". Nomeksik, jak jest zmechacony, dostaje "grajningu" (że tak zaczerpnę słownictwa z F1), tzn tworzą się na materiale małe grudki z wytartego materiału. W przypadku mechacenia kevlaru, mamy do czynienia z ciągnięciem się pojedyńczych włókien we wszystkie możliwe strony i ze wszystkich możliwych miejsc. Najprościej będzie to chyba ująć jako "włochata rękawiczka". Owe rękawiczki miały właśnie tendencje do bycia włochatymi. Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted September 17, 2009 Report Share Posted September 17, 2009 Ale z aramidu robi się zarówno nomex jak i kevlar ;) Quote Link to post Share on other sites
PeePee Posted September 17, 2009 Report Share Posted September 17, 2009 O fakt :lol: Tak czy siak, włókna rękawiczek ciągnęły się w taki sam sposób jak w moich Hatach. W moich hatchach mam na metce "70% kevlar, 30% leather". Wnioskuje, że to był kevlar (: Quote Link to post Share on other sites
von_Zakapior Posted October 7, 2009 Report Share Posted October 7, 2009 (edited) Dostałem swego czasu takowe i po roku użytkowania stwierdzam, że: 1. są prawie zajebiste - bo się jednak rozlatują; 2. początki były brudne - używając ich w warunkach zimowych (czyli non stop mokre) straszliwie brudziły ręce; a zawsze to lepiej wykonywać precyzyjne prace w zimie na powietrzu mając coś na rękach, niż nic ... 3. po mniej więcej miesiącu się dotarły do moich rąk i mogę w nich nawet wyciągać zapałki z pudełka (komara za jaja nie złapiesz nawet w amerykanckich nomexach) i inne takie tam robótki w Spółdzielni Niewidomych "Precyzja" :-F 4. materiał ? a cholera jedna wie. Odporny na przypadkowe przypalenie petem, przedwczesne odpalenie petardy hukowej (termicznie nie). Ale nie jest to kewlar, ani nomex. Skóra też jakaś nienaturalna. Podsumowując: Jak masz możliwość, kup nomexy. Te galoskórki nadają się do użytku, jak Ci Matka Ojczyzna da, albo ktoś znajomy. Nie żebym narzekał, ale... Edited October 7, 2009 by von_Zakapior Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.