el polaco Posted September 22, 2009 Report Share Posted September 22, 2009 Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że proszę o wypowiedź ludzi, którzy posiadają/posiadali lub mieli bezpośrednio styczność z celownikiem SUSAT firmy G&G lub STAR ( o ile są zbliżone konstrukcyjnie). Problem polega na tym, że po skręceniu lunety maksymalnie w prawo (wykorzystując przeznaczone do tego śruby) nadal kulki lecą obok "słupka", ale za to idealnie po przyrządach mechanicznych susata. Słowem, z lunetą jest coś nie tak. Po głowie chodziły mi różne pomysły (np tak przypiłować ten przedni zawias, żeby jeszcze bardziej dało się przesunąć lunetę w prawo), aż do dzisiaj. Z nudów zacząłem patrzeć przez lunetę od drugiej strony i okazało się, że obraz "słupka" jest mocno przesunięty w lewo (patrząc od przodu lunety). No i od razu zaświtało mi w głowie, że może coś jest nie tak jest z pryzmatami w środku? Pytanie, czy można je jakoś wykalibrować? Może ktoś z użytkowników miał podobny problem, lub posiada wiedzę, która mogłaby mi się przydać. Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted September 23, 2009 Report Share Posted September 23, 2009 Nie wiem jak G&G ale STAR ma w środku po prostu tubus lunety który można wyciągnąć po odkręceniu od montażu i zdjęciu dolnej płytki. Może w G&G jest podobnie albo nawet tak samo, wtedy mógł byś pokombinować żeby ustawić to na miejscu. Quote Link to post Share on other sites
el polaco Posted September 23, 2009 Author Report Share Posted September 23, 2009 Hmm, w G&G to wygląda tak, że masz okular (pojedyncza soczewka), w centralnej cześci znajdują się dwa pryzmaty, a na końcu obiektyw (z tego co pamiętam to też jedna soczewka. Zabawa tymi dwoma soczewkami raczej nic nie da, więc pozostaje mi zrobić coś z pryzmatami. KicpA, a do czego służy to pokrętło po prawej stronie w ostrej wersji / w wersji stara? W g&g to jest niestety atrapa. Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted September 23, 2009 Report Share Posted September 23, 2009 W Starze też w RS z tego co pamiętam wkręcało się tam element z diodą do podświetlania punktu celowniczego na czerwono. Nie wiem jak dokładnie jest zbudowany G&G ale w Starze cała optyka (jako tubus) jest wyciągana z obudowy SUSATA więc w G&G jest podobnie i wtedy kombinuj. Quote Link to post Share on other sites
el polaco Posted September 28, 2009 Author Report Share Posted September 28, 2009 Sprawa rozwiązana. Okazało się, że jeden z pryzmatów nie został odpowiednio przymocowany i przy mocniejszych uderzeniach zmieniał swoje położenie, a przy okazji kąt patrzenia. Czy kropelka nadaje się do przyklejania szklanego pryzmatu do plastiku? :P Quote Link to post Share on other sites
noah Posted September 28, 2009 Report Share Posted September 28, 2009 Miałem identyczny problem w swoim SUSATcie G&G. Nawet nie próbowałem tego naprawiać, sklep ( SpecShop ) bez problemu uznał gwarancje i wymienił mi go na innego, pozbawionego wad. Więc jeśli masz gwarancję, a nie chcesz tego przyklejać sam, spróbuj z niej skorzystać. :) Quote Link to post Share on other sites
el polaco Posted September 29, 2009 Author Report Share Posted September 29, 2009 Niestety susat był sprowadzany z HK, więc o gwarancji można zapomnieć. Dzisiaj wykalibrowałem celownik i w końcu da się z niego normalnie celować. Zdecydowałem nie przyklejać tego pryzmatu, bo w sumie trzyma się on dosyć pewnie i sam raczej się nie przestawi. Na wszelki wypadek zaznaczyłem jego prawidłowe położenie, jeżeli będzie się łatwo rozkalibrowywał to wtedy przykleję. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.