Wojtek25 Posted May 15, 2010 Report Share Posted May 15, 2010 (edited) Posiadam replikę mp5 navy JG . Problem polega na tym że po ustawieniu selektora na safe - spust został w takiej pozycji. Jak przestawiam na semi lub auto - spust pozostaje dalej w takiej samej pozycji ( safe ), naturalnie nie dało się strzelać . Rozkręciłem GB, wyciągnełem wszystkie pierdoły, zostawiłem cały mechanizm spustowy, który współpracuje z selektorem. Zauważyłem, że przerywacz gdy jest na safe, ma problem ( po przełączeniu na auto czy semi ) z ustawieniem " takiej małej, czarnej kosteczki" na swoje miejsce. Mogę ją jedynie ustawić naciskając dość mocno przerywacz i dodatkowo naciskając spust. Przerywacz nie wygląda na uszkodzony Natomiast ta czarna kosteczka budzi u mnie wątpliwości ( nie wiem jak ona się fachowo nazywa, ale wiem że powoduje przepływ prądu do strzału ) ogólnie wygląda na nie uszkodzoną, jednak po dokładnych ogledzinach wydaje mi się że został u niej urwany mały wystający bolczyk - do końca nie jestem pewien czy wgle taki bolczyk tam się znajdował Jeszcze może być coś nie tak z gniazdem gdzie się porusza ta " czarna kosteczka ", ale ten kawałek plastiku nie wygląda, żeby coś w nim było uszkodzone. Może miał ktoś taki problem ? Jak go rozwiązać ? ( dzisiaj wieczorem wrzucę zdjęcia ) Edited May 15, 2010 by Wojtek25 Quote Link to post Share on other sites
decigner12 Posted May 15, 2010 Report Share Posted May 15, 2010 (edited) Pewnie chodzi Ci o blokadę spustu, możliwe, że siedzi tak ciasno iż sprężynka nie daje rady jej odepchnąć. Sprobuj ją przyszlifować delikatnie tak, żeby się obracała lużniej. Miałem ten przypadek w szkielecie boyi, był źle zrobiony i dlatego trzeba było zrobić to co napisałem dodatkowo ja napaćkałem smar do tej dziury i na wspomniany element co pomogło. Edited May 15, 2010 by decigner12 Quote Link to post Share on other sites
seger Posted May 15, 2010 Report Share Posted May 15, 2010 jak jest blokada spustu jest ona prosta i potem taki "cycek" oddsający wgłąb gb. Rozgrzej nóz, przetnij na gorąco ( bardzo łatwo wtedy się tnie tworzywo) złóż do kupy i wio ma banglać :) Quote Link to post Share on other sites
Wojtek25 Posted May 16, 2010 Author Report Share Posted May 16, 2010 (edited) To jest ta czarna kosteczka, okręgiem zaznaczyłem dziwny element, który nie wiem czy się jakoś zniekształcił... : Która się porusza w takim czymś : A to jest cały mechanizm, czerwonym okręgiem zaznaczyłem przerywacz ognia, który jeśli jest w takiej pozycji spust dobrze chodzi na semi i auto : Ale gdy przełączę ten przerywacz ognia w dół ( tak jak śrubokrętem ), ta czarna kostka ( zaznaczona czerwonym okręgiem ) spada, co widać na zdjęciu. Żeby dalej mogła jeździć po swoim torze muszę mocno nacisnąć przerywacz ( czerwona strzałka 1 ) , a jednocześnie naciskać spust ( czerwona strzałka 2 ) Wydaję mi się, że ta czarna kostka powinna wchodzić gładko na swoje miejsce, gdy przerywacz swoja słasną siła ją naciska. Nie wiem, może się mylę...może ktoś wie co za problem... A i co do poprzednich postów , jeśli blokada spustu jest nad ( 2 jaka, patrz zdjecie )to ona chodzi bez zarzutów... Seger jak byś mógł jakieś zdjęcie z tym cyckiem wrzucić ;-) byłbym wdzięczny, bo nie wiem o którą rzecz Ci chodzi... Jeszcze wpadłem na nową teorię, może końcówka spustu się wyrobiłą ( jest za krótka ) i dlatego ta kostka spada tak w dół ? Możliwe to jest ? Edited May 16, 2010 by Wojtek25 Quote Link to post Share on other sites
seger Posted May 16, 2010 Report Share Posted May 16, 2010 (edited) na biało zaznaczyłem blokadę spustu. na zółto dźwignię któa opiera sie o spust, z drugiej strony masz ten ów "cycek" który ja zawsze odcinam w mp5 i nigdy nie ma problemu z trybami ognia. Edited May 16, 2010 by seger Quote Link to post Share on other sites
thewojtz Posted May 16, 2010 Report Share Posted May 16, 2010 (edited) Nie to jest tu problemem mój drogi. Między wózkiem a przerywaczem powinien być taki wystający cycek, który zapobiega cofaniu się wózka, mi też się urąbał w JG. Zaznaczę na limonkowo ( w tamtej okolicy zaznaczyłem z błędem ok 2mm) ;) http://img576.imageshack.us/i/net4p.jpg/ Trzeba dorobić, albo kupić nowy GB, ja załatwiłem to tak, że wywierciłem małą dziurkę, wbiłem w nią mały gwoździk i przeszlifowałem dremlem i działa, ale trzeba dobrze dobrać gwoździk wiertło i miejsce gdzie wiercić. Edited May 16, 2010 by Wojdatuz Quote Link to post Share on other sites
Wojtek25 Posted May 18, 2010 Author Report Share Posted May 18, 2010 Bardziej mi pasuje to co napisał Wojdatuz... Będę coś kombinował, jak zrobię, postaram się wrzucić zdjęcia. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.