Po dwóch tygodniach oczekiwania na zwrot pieniędzy status mojej reklamacji zmienił się na "Twoja replika jest naprawiana". Okazało się, że zaszło nieporozumienie podczas omawiania szczegółów reklamacji przez infolinię i mój wadliwy produkt został omyłkowo skierowany na serwis. Biuro obsługi klienta przekierowało mnie do serwisanta w celu wyjaśnienia sytuacji. Z racji tego, że mocno zawiodłem się na jakości wykonania repliki, którą zamówiłem, nie chciałem wymiany na nowy egzemplarz ani tym bardziej naprawy. Podczas rozmowy ustaliliśmy, że mogę zamienić produkt na inny. Sama rozmowa z serwisem s