Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Jones

Weteran
  • Content Count

    231
  • Joined

  • Last visited

  1. ok mysle ze wszystko na ten temat. z tego co pamietam to takie tematy byly zamykam watek
  2. no właśnie... zadałem sobie trud przejrzenia postów naszego delikwenta i jakoś nie znalazłem takiego tekstu jak piszesz jedyny tekst o czyjejś narodowości którego się dopuścił to: i w tym zdaniu jest pies pogrzebany bo takie zdanie w ustach fascynata Niemieckich formacji wzbudza bardzo negatywne skojarzenia. Ale ten, co najmniej niesmaczny żart, jak znam życie w zamierzeniu nie miał mieć takiego wydźwięku. Ten faszystowski kontekst nadaliście mu wy. Nie chce tu bronic za bardzo gościa bo za sam styl wypowiedzi i nadgorliwość sam bym go upomniał. Chciałbym tylko zauważyć że
  3. domyśliłem się ze to nie wynika z jego działalności tutaj co nie zmienia faktu że reakcja tu obecnych była mocno przesadzona.
  4. dostałem zgłoszenie że trzeba zamodować ten wątek, wybaczcie że dopiero teraz ale bardzo rzadko już zaglądam na WMASG. Przebrnąłem przez ten wątek i uważam że wasza reakcja jest mocno nieadekwatna. Biorąc pod uwagę wiek delikwenta jego podejście do sprawy nie różni się specjalnie od większości przychodzących do naszej grupy młodych. Moim zdaniem zjebywanie go jest zbyt nerwową reakcją. Dużo więcej byście osiagneli spokojnie go uświadamiając. Istnieją na tym forum wątki dotyczące stylizacji historycznej do ASG. Chłopak dosyć szybko załapał różnicę miedzy reko a ASG co przy dobrym prowadzeni
  5. Co do ilości strat to źle mnie zrozumiałeś. Nie twierdziłem że nie było takich drastycznych założeń (w każdej książce o operacji Overlord to jest, trudno przegapić :D ), tylko że nie miały one wpływu na rozmieszczenie sprzętu na spadochroniarzach. Oczywiście musimy ustalić, czy rozmawiamy o armii w polu czy armii w garnizonie. Nie będę nigdy twierdził, że armia amerykańska miała luz sprzętowy w garnizonach - bo oni mieli strasznego hopla na punkcie musztry i zasad jeżeli byli w garnizonie - nawet jeżeli regulacji nie było (a jak piszesz jest manual gdzie są) to zakładałem, że dowódcy je
  6. Osobiście jestem "wesołym" rekonstruktorem, lubię się napić, pobawić, potańczyć... ale opisana wyżej sytuacja jest dla mnie nie do pomyślenia, to szczyt chamstwa. Każdy weteran zasługuje na szacunek, każdy z nich, nawet jeżeli walczył po "zlej" stronie (o ile nie był zbrodniarzem wojennym, ale tego nikt z nas nie może wiedzieć przy przypadkowym spotkaniu) zasługuje na respekt i minimum dobrego wychowania. To co rekonstruujemy to zaledwie cień ich przeżyć, ci ludzie powoli odchodzą.... Jedynym sposobem żeby takie zachowania się nie pojawiały to reagować na takie sytuacje, wychowywać, uświad
  7. Zdjęcia ładne, widać ze mieli ciekawe pomysły na scenki (błagający Niemiec, dziewczyna dająca kwiaty), ale są tak absolutnie czyści, jak by dopiero co dostali mundury od krawca. Ale jest progress - jeden z żołnierzy ma ciemną smugę na policzku :D :P
  8. No na m1 carbine to była nawet norma ze ładownice trzymali.
  9. Nie wiem jak w Niemieckiej, ale w Amerykańskiej armii już uczono, żeby palca na spuście nie było :P
  10. Generalnie z moich doświadczeń wynika ze magi najszybciej sie zmienia mając ładownice na lewej szelce, noszona na prawej przeszkadza przy strzelaniu. W tej chwili nie za bardzo mam czas wyszukiwać dla ciebie zdjęcia ale mogę cię zapewnić ze jest dużo fotek z tymi ładownicami, które zgadzają sie z przedstawieniami w Band of Brothers. Armia amerykańska była ogólnie dosyć swobodna w regulacjach mundurowych, a już w ogóle wychodząc "w pole" rozluźniali krawaty. Żołnierz mógł dopasowywać ekwipunek do własnych potrzeb, rozkładać wedle uznania, i nawet jeżeli były jakieś regulacje (na razie na t
  11. Nasuwa mi sie sakramentalne: "Nie musisz sie w to bawić jak ci się nie podoba...", ale to chyba nie wyczerpuje tematu. Problem poziomu stylizacji to w sumie problem frekwencji. W historycznych scenariuszach duża ilość ludzi to podstawa, a zbyt wysoka poprzeczka niestety zaniża frekwencje, ergo zmniejsza zabawę. A nam chodzi właśnie bardziej o zabawę. Jakoś jako dzieci biegaliśmy ze zwykłymi patykami i było dobrze, a w strzelankach "historycznych" ASG chodzi właśnie o ruszenie wyobraźnią. Do rekonstrukcji mamy imprezy reko. Bo jeżeli już miałbym myśleć rekonstrukcyjnie, to dla mnie też bi
  12. http://www.apple.com/trailers/paramount_va...fiance/trailer/ Gratka dla miłośników partyzantów w Rosji.
  13. A owszem był :P A tak serio: Kałasza można używać na strzelankach historycznych jako stylizacji na Stg ale na rekonstrukcji WW2 Rosyjskiej to się lepiej z nim nie pokazywać, nawet zmodyfikowanym.
  14. Fotki naszej grupy znajdziecie na: http://www.paraglite.org
×
×
  • Create New...