Nosferatu272

Mniej więcej tak ta sprężyna wygląda, niemniej taki zestaw też ciężko dostać- wszędzie "out of stock" Tylko czy zrobienie takiej sprężynki na zamówienie jest w ogóle opłacalne. Nie wiem jak z takimi rzeczami, ale jak kiedyś potrzebowałem niestandardowej zębatki to koszt wykonania wynosił tyle co sama replika. Wrzuciłbym zdjęcie, ale replikę poskładałem z powrotem (żeby części nie pogubić) a kolega podał link w którym zdjęcie takiej sprężyny się znajduje. Mogę ją rozebrać jeśli potrzebowałbyś zdjęcia oryginału i mogłoby to pomóc.

Witam, trafiła do mnie replika karabinu snajperskiego G96-A WELL. Potrzebuję sprężyny młotka (hammer spring), troszkę podobna do sprężyny anti-reversala. Niestety nigdzie nie mogę jej znaleźć, ani na polskich ani na zagranicznych stronach, a rsov.com padł. Końcówka oryginalnej sprężyny się złamała i cały czas wypada, przez co młotek blokuje cylinder na mechanizmie spustowym. Jakieś porady gdzie tego szukać albo czym to zastąpić?

Pierścień już wcześniej przejechałem pilnikiem bo rzeczywiście ciężko było to dopchać do końca. Osobiście mam wrażenie że układ jest szczelniejszy bo kulka leci ok. 5 metrów dalej, ale może to też przez lepszą gumkę. W każdym razie jak by coś się zepsuło to stockowa komora leży w półce z częściami zamiennymi, więc póki co nie ma co się martwić :-)

Jak bym nie musiał to bym nie dopychał. Nie jestem typem osoby, która prosi o pomoc bez wcześniejszej próby rozwiązania problemu. Ogólnie zmiana gumki pomogła - zielona g&g ma stosunkowo krótki kołnierz, ledwo ją widać w komorze i dobrze leży na lufie. Swoją drogą przycinanie kołnierza gumki to nie jest dobry pomysł- kulka będzie wylatywać luzem z komory.

A no tak, źle to ująłem - kulka zatrzymuje się na kołnierzu ale nie w komorze tylko przed, tak jakby kołnierz był za długi. Magazynek nie jest w stanie przepchnąć tej kulki przez kołnierz.

Witam, wymieniłem stockową komorę mojego AUG'a na metalową od G&P. Po wymianie kulka zatrzymuje się na kołnierzu gumki - sprawdzałem i na gumce z zestawu i na gumce DeepFire. Komory są identycznych rozmiarów, ale najwidoczniej lufą w metalową wchodzi ciut głębiej niż w plastik. Problem nie leży w dyszy, przy oddawaniu strzału cofa się ona maksymalnie (praktycznie znika). Czy jest może jakiś hopek z maksymalnie skróconym kołnierzem czy wszystkie są takie same i wymiana komory odpada? Albo jakieś inne rozwiązanie?

Zdejmij najpierw zamek, włóż magazynek i zobacz czy to tworzywo na magazynku zahacza o blokadę i ją podnosi. Albo tworzywo na magu się zdarło albo metal na blokadzie. Jak na magu- możesz kupić nowy mag albo pokombinować z doklejaniem kropelką kawałka twardej gumy/plastiku. Jeżeli zdarło się na blokadzie- pozostaje tylko kombinować z klejeniem, bo takie części ciężko dostać osobno (o ile w ogóle) :icon_confused:

Styków się nie szlifuje, nie smaruje olejkami itd. Jedynie przeciera się je izopropanolem (alkoholem izopropylowym) albo od biedy spirytusem. Po oszlifowaniu styków będą one mieć chropowata powierzchnię, przez co będą częściej skakały iskry- co prowadzi do szybszego zużycia styków. A nie smaruje się żeby sobie ich nie zaizolować przypadkiem. Używanie smaru elektrycznego nie ma sensu, gdzieś w jakimś temacie już było o tym pisane :icon_razz2:

W sumie racja, ja miałem po prostu płytkę z jednym stykiem z jednej strony (batka), i z dwoma z drugiej, przy czym styk sygnałowy był po prawej stronie płytki a styk na kabel silnika pośrodku :icon_biggrin:

Na schemacie masz zaznaczone, że do mosfetu idzie kabel sygnałowy od plusa baterii, przez kostkę i do mosfetu. Czyli właściwie to samo co ja wrzuciłem tylko na moim nie ma tych dwóch rezystorów, od ciebie zależy który bardziej rozumiesz ;p

Ten schemat zaprzeczył jednej z idei zastosowania mosfetu w replice jaką jest przepływ niskiego napięcia przez styki, bo w momencie zamknięcia obwodu prąd z baterii przepływa przez styki, potem płynie prosto do silnika i dopiero za silnikiem trafia na płytkę, która de facto nie pełni żadnej funkcji (oprócz bezpiecznika) Powinno być tak: http://postimg.org/image/xb7f2c0uv/ A i silnik po podłączeniu powinien się kręcić przeciwnie do ruchu wskazówek zegara (najlepiej przyłóż kartkę do zębatek, i zobacz w którą stronę papier będzie się wyginał).

Powinno to wyglądać tak: bateria(+) >>> (+)silnik(-) >>> silnik (-) >>> mosfet >>> bateria (-) Po drodze jeszcze kabelek sygnałowy od (+)silnik do kostki stykowej i od kostki do mosfetu

Silnik dobrze masz podłączony (bieguny)? bo żeby żadnego ruchu nie było to aż dziwne, nawet na stockowym silniku.

A nie lepiej byłoby Ci kupić soczewki jednodniowe i okulary zamiast gogli? Połączenie okularów korekcyjnych i gogli nie jest zbyt wygodne, pasek od gogli dociska okulary do głowy co jest strasznie nieprzyjemne na dłuższą metę :/

A masz smar do głowic? To że jest do łożysk nie oznacza, że tylko do nich się go stosuje, a dużo osób używa go też do zębatek. Olejek silikonowy jest rzadszy a mi chodziło o doszczelnienie dyszy, zresztą sam tak mam w moim Augu i polecam każdemu.

Może w szkielecie jest odstęp pomiędzy GB a komorą? W stockach to chyba akurat norma... Jak się bawić to się bawić- od razu kup zestaw cylindra z tłokiem, co tam będziesz wydawał na samą głowicę ^^ Tylko przygotuj sobie budżet na takie wydatki bo to potrafi poszerzać dziury w kieszeni ;p Spróbuj też delikatnie (coby nie pluło przy strzelaniu) musnąć głowicę smarem łt tak, żeby dysza miała lepszy poślizg.

Od siebie polecam czarną gumkę z Guardera, jeżeli planujesz tuning mocowy w późniejszym czasie. A z dyszą tak jak kolega wyżej- posprawdzać żeby pasowało i zamówić ;)

A test wykazał nieszczelność? Bo jeżeli tak to zamawiasz obie rzeczy, jeżeli nie- wystarczy tylko gumka :) O ile oczywiście powodem ewentualnej nieszczelności jest zbyt krótka dysza.

Ano racja, w sumie stockowe gumki bywają różne, a kolega widzę ma sprawdzone rozwiązanie. Tak czy inaczej, test szczelności nigdy nie zaszkodzi- lepiej mieć pewność że nam fpsy nie uciekają ;)

Tylko kolega napisał, że lufa wchodzi w komorę nawet łatwiej niż w stockową, a na stocku śmigało jak trzeba. Poza tym ustami może przedmuchać kulkę a karabin sam z siebie nie potrafi? W koncu tłok i cylinder o wiele mocniej kompresują powietrze niż człowiek :/

Jakby była za długa to nie ładowało by mu kulek do komory. Edit: dopiero teraz przeczytałem następne posty, mea culpa :icon_wink: ale w takim razie co innego mogłoby być przyczyną, skoro kulka jest w komorze, komora jest szczelna a karabin przed wymianą komory był sprawny? Poza tym przy poprawnie ustawionej komorze dysza wsunie się w kołnierz nawet jeśli jest za długa- po prostu wypchnie kulkę.

Czyli rozumiem że: 1. Karabin przed wymianą komory strzelał normalnie (można wyeliminować nieszczelność na linii głowica-dysza) 2. Test papierka dał negatywny wynik (papierek podskoczył do góry) 3. Lufa, gumka i komora złożone są szczelnie, kulka nie jest nienaturalnie blokowana) W takim razie problemem jest dysza, trzeba kupić tą dłuższą (coś koło 10zł za aluminiową SHS), nie jest to chyba jakiś wielki wydatek ;) Jeżeli na tym forum jest ktoś, kto miał podobny problem jak kolega i rozwiązał go w inny sposób niż wymiana dyszy, to niech się wypowie, bo ja do wniosku doszedłem drogą e

Gdzieś tam jest nieszczelność, możliwe że dysza nie pasuje do komory. Złóż replikę, odwróć do góry nogami i połóż kawałek papieru na otworze podajnika komory i strzel. Jeżeli papierek podskoczy (od powietrza, nie wibracji) to znaczy że dysza jest zbyt krótka, nie dochodzi do kołnierza gumki i powietrze ucieka tyłem. Edit: biorąc pod uwagę, że na stockowej komorze karabin strzelał normalnie.

Jeżeli dzieje się tak nawet przy gumce ustawionej na zero to rzeczywiście dziwne. Próbowałeś przepchnąć kulkę ręcznie? Tzn. włożyć do komory i przepchnąć wyciorem żeby wypadła?