ja troche tez sie wtroace :) Zamuwilem u nich deserta UHC. Czzeakm 5 dni-nic, wysylam maila. czekam jeszcze 2 dni (nie odpisali) Poczekalem jeszcze z 4 dni i zadzwonilem: "Niestety nie ma na skladzie tego modelu, ale proponuje kupic berete tylko o 13 zl drozsza" na co ja: "Ale mi zalezy na desercie" a koles:"to mozemy zaproponowac panu deserta na baterie, strzela o wiele lepiej a jest tylko 50 zl drozszy" to ja sie pytam kiedy bedzie: "niech pan wysle nam maila" wyslalem czekam 3 dni i nic, dzwonie: "nie mamy zadnego elektrycznego pistoletu, ale jesli sie takowy pojawi zadzwonimy". Do dzis dz