Mam w tym temacie pytanie do Was, bo widzę, że testowaliście różne rzeczy, ale u mnie kwestia jest bardziej skomplikowana... soczewek nie mogę nosić, a szkła korekcyjne przy mojej wadzie wzroku są na tyle drogie, że nie chcę inwestować we wkładki, tym bardziej, że zabawa z ASG jest u mnie dodatkiem do LARPa. A bieganie bez szkieł korekcyjnych odpada w zupełności.
I nie wiem jak ugryźć temat, by nie wydać dużej kasy, a jednak dość dobrze zadbać o ochronę oczu.
Wpadłam na pomysł, by kupić gogle, pod które zmieszczę swoje okulary po prostu. Czy ktoś z Was próbował takiego podejścia do tematu