Misiek
Użytkownik-
Content Count
125 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Misiek
-
tia... niektórym to dają :)
-
fakt... było takie coś w jednym sklepie... wisiało sobie aż ktoś to kupił :) zdaje się że kosztowało w granicach 250zł :)
-
nie wiem skąd Ci to wpadło do głowy - stwierdziłem fakt i przeszedłem nad tym do porządku dziennego. Ja mam gdzie jechać w tym terminie.Stwierdzam tylko fakt, że TOMMYGUN :?: się po prostu chamsko, bezczelnie, bez konsultacji z wiekszym ogółem czytających to forum, wpierdolił w termin (bliski termin) innej imprezy, o której było od dawna wiadomo i była niejako zgłoszona ogółowi Maniaków. I na którą sie ludzie nastawili, że pojadą. I wali mnie w tym momencie miejsce, równie dobrze mogłeś impreze robić na Księżycu. wcale tak nie sugeruje, chyba, że takie wyciągasz wnioski. Wolno Ci. To wolny
-
a to jakaś różnica? wg mnie imprezy dzielą sie na lokalne i ogólnopolskie. nazewnictwo to już wymysł auturów. Nazwij sobie to Szesnastym Zjazdem Miłosników Strzelania Kulką Sześciomilimetrową. wyszła, jak cholera.... nie miej teraz do siebie żalu, że ludzie piszą Ci to co piszą. nooo - podejrzewam, że WP miało do wyboru także impreze paintballową, ale to już nieważne.... a my nie....:( owszem - nie jestem zbyt zadowolony - dlatego, że WP "nas" wy..ało z imprezy. Widocznie Twój znajomy znajomego miał większą siłę przebicia niż ten co załatwiał impreze bezpośrednio "dla nas"; albo zaoferował kor
-
no cóż - życie zweryfikuje imprezy, zobaczycie...zostaną w kalendarzu imprezy fajne, klimatyczne, na których ludzie się fajnie bawili itd a imprezy gdzie organizator dał ciała będą olewane przez społeczność. na cykliczne imprezy będzie się czekać z utęsknieniem, dopytywać sie o nie na forum itp... (tak jest "u nas" własnie z Wędrzynem i decyzja o jego odwołaniu/przesunięciu została przyjęta ze smutkiem :() tylko, że na to musicie poczekać jeszcze ze dwa lata.... tak czy siak, ze swojej, niezależnej :?: strony nie-maniaka uważam decyzję o zlocie Tommygun za niezbyt udaną, choć rozumiem
-
ueeee - znane i oklepane.... czy moge zapytac do jakiej wartosci i dlaczego? poniżej 100 ludzi nie ma co się tam bawić. miejsc w koszarach niedaleko NowegoMuru jest na kilka razy tyle graczy. i nawet sa odremontowane (między innymi kosztem paintballistów, choć podobno "na potrzeby wojsk NATO")
-
kumpel studiując jakis dziwny kierunek na Polibudzie miał okazje pomacać Fa-Mas'a i sobie nawet z niego poszczelać. Przy porównaniu z innymi złomami w stylu M16, Sig, FN-FAL, Mc51 "trąbka" wcale tak dobre nie wypadła, nawet gorzej ..... ale to wszystko to kwestia gustu - a o gustach sie nie dyskutuje. jak ktoś koniecznie potrzebuje to mam chyba kilka zdjęc z tych strzelań :P
-
w IPSC tego nie ma?joke 8) "dorabianie ideologi do swoich słabości" - to moja teoria na temn temat Jako ten co mam obadwa typy markera (semi i pompkę) gram czasem (rzadko, ale zawsze) pompeczką i ZAWSZE mam z tego qpe fun'u. nawet jak mi jakieś elektro próbuje spuścić łomot.... no i się wydało....
-
taki już czasem jestem :) nie zmieniło się za bardzo :( zero taktyki :( zazwyczaj komercja rządzi się swoimi prawami - klient płaci, klient się bawi. to może kopsnij się pod Gdańsk - NavySEAL coś knuje nad połączoną imprezą.myślę, że przy ognisku (?) "poczytamy" trochę, przy naszych ulubionych muzyczkach :D. nieważne - temat trochę OT i trudno go przerabiać na tym forum, na forum paintballowym zresztą też :) bo każda strona ma swoje racje.
-
kto powiedział, że używają?. Efekt jest mierny w strosunku do wyłożonej kasy i jak do tej pory odnotowano DWA skuteczne użycia takiego granatu "rzygającego farbą" w kilkuletniej historii polskiego "malarstwa". Odnoszę wrażenie, że ASG dużo częściej używa wszelkiego rodzaju środków pozoracji niż PBall. Nam się po prostu nie chce hałasować. :)Co innego duże "ogólnopolskie imprezy w rodzaju "Wędrzyna, Wesołej czy Biedruska, gdzie za zgodą organizatorów można sobie ciepać czym się che, najczęściej dymami - bo przynajmniej coś dają w odóżnieniu od różnych petard hmmmm...... ciekawe spostrzeżen
-
a nie prawda - sam ci paluchem pokazałem twoje krzywe nogi - mimo, że gazeta była twoja :P
-
a ja mogie zgadywać???? plizzzzzz jaskółkie zrobię...... albo zatańczę
-
dostępny, cena orientacyjna ok.20-25zł pogadaj z Foczusiem - jak będzie u nas we wsi około 15 lutego to może ci jednego kupić :-) IMO - taniej wyjdzie zrobić samemu :-) patenty konstrukcyjne (niesprawdzone) moge przekazać na PW.
-
istnieje (od niedawna) cos takiego jak "granat paintballowy". nie mam na myśli tych "kiełbas" z farbą, tylko coś co ostatnio widziałem w jednym sklepie :-) petarda (na potarkę czy coś) obudowana pojemnikiem z kulkami. wszystko z tektury (nie_falistej :) ) podobno działa :-) (bo sygnuje je pewna amerykańska firma 8) ) tylko na razie nikt tego nie kupił... bo kosztuje około 25zł. (patent autorski wypróbowany z miernymi efektami kilka lat wcześniej przeze mnie i kumpla)
-
jasne... jest dużo (i czołgi też i paraglajdy i czasem śmigłowiec przyleci i postrzela) tylko, żę to w USA a i tak kosztuje jakieś koszmarne $$$ ponadto "granat paintballowy" do zadziałania wymaga uderzenia o twardą powierzchnię. z 4 (czterech) użyć granatów jakie znam zadziałał skutecznie tylko jeden ;-) reszte można se było wzajemnie odrzucać :-) ale taka bazooka :-) to jest to
-
a dalczego? hint - na jednym zdjęciu widać krzywe nogi Uszczela
-
uczynienie broni "zabytkowej" bronią niesprawną według ustawy całkowicie niszczy tę broń. tak jak Navy pisał - trza przewiercić tu i ówdzie. tylko, że to potem wygląda dziwnie. zastanawialiście się kiedyś dlaczego w Muzeum Wojska Polskeigo klamki leżą tak jak leżą? (dawno nei byłem więc nie wiem jak jest teraz). Po prostu z jednej strony wyglądają lepiej a z drugiej wcale :( to jest po prostu śwaidome złomowanie wartościowych eksponatów.
-
niestety......on ma wtyki w tym czasopiśmie, wszystko przez IPSC i nawet miał pisać jakieś artykuły o paintballu... ale się coś obija
-
wiecie jak wygląda sprawa SAKO na stanie naszej kochanej kawalerii? no więc jest pokaz dla oficjeli ale im sie nie podoba, bo to "kopie i szarpie" oraz "to my pójdziemy porozmawiać przy grochówce" w tym momencie do stanowiska z sako rzuca sie kadra jednostki - oni mają ten sprzęt na stanie, ale nie mogą z niego strzelać (trenować) bo amunicja droga. i to pewnie byla jedyna okazja kiedy sobuie z niego postrzelali (to tak n.t. integracji z NATO)
-
Blaski i nędze bycia kobietą - czyli jak sobie radzą damy?
Misiek replied to Xie's topic in Dyskusje ogólne
o dżizas..... jeszcze tego tu brakowało......... -
Blaski i nędze bycia kobietą - czyli jak sobie radzą damy?
Misiek replied to Xie's topic in Dyskusje ogólne
fakt, Mike zeznał; ja miałem wtedy za dużo obowiązków Majordomusa ja tam lubie zimę, mogie jechać :-)poza tym od leczenia (niekoniecznie klimatycznego) mamy już z Foczusiem niezłego psychologa :) -
Blaski i nędze bycia kobietą - czyli jak sobie radzą damy?
Misiek replied to Xie's topic in Dyskusje ogólne
proponuję zrobić tradycyjnie po chińsku - zastrzelić i rachunek za kulki wysłać rodzinie. -
Blaski i nędze bycia kobietą - czyli jak sobie radzą damy?
Misiek replied to Xie's topic in Dyskusje ogólne
i tak ma farta - "u nas" to sie zbiera ekipa co by go faktycznie stłuc pałką (żeby futerka nie uszkodzić). I nie ma żadnej białogłowy coby stanęła w jego obronie i powiedziała "mój ci on jest". hmmmm - chyba, że owa białogłowa czeka właśnie na jego futerko. wszystko sie zutylizuje, najwyżej się koty resztkami nakarmi (mam nadzieję, że cala szóstka kotów się nie struje), wątrobę wyrzucimy od razu :P a tłuszczyk wytopimy na smalec huehuehue... Misiek tez ma czasem takie napady :) ja? kiedy? oooo - kiedy??? z piątku na niedzielę? -
Blaski i nędze bycia kobietą - czyli jak sobie radzą damy?
Misiek replied to Xie's topic in Dyskusje ogólne
co fakt to fakt.... kiedyś to sie nazywało jakoś savoir vivre w dzisiejszych czasach "młodzież" o czymś takim chyba rzadko słyszala, a jeśli slyszała to pewnie i tak nie stosuje sie do zasad starych pierników umowa stoi. -
Blaski i nędze bycia kobietą - czyli jak sobie radzą damy?
Misiek replied to Xie's topic in Dyskusje ogólne
jesli przez "dluga rure" mial na mysli TRG to nie mam nic przeciwko :) jasne, jasne.... jak to będzie tak jak z RGrurą to na 42 urodziny prezesa obieca nam strzelanie z GAU-7A, co znaczy, że na 50tke prezesa postrzelamy sobie z AC-130H "bo czytać to trza umić" i tak masz zdrowie - czytać do czwartej, spać trzy godziny i jeszcze zap...ać z Legionowa do Ursusa lub Rembertowa na strzelanie. kwestie porównania przez Panie futerek obydwu zwierzątek zostawię na później...:P dałoby się zrobić :), USZCZEL - ty nawet łajzom nie jesteś moje już poszły w kestii postu Pawła - popieram p