Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

KamilM

Weteran
  • Content Count

    509
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by KamilM

  1. Po pierwsze pamiętaj że zgodnie z etatem mundurowym rangersi mieli umundurowanie piechoty, więc obowiązujące jest service shoes+legginsy. Jump Boots to buty spadochroniarzy, a fakt że na zdjęciach bywa różnie świadczy jedynie o typowym wojennym bałaganie, osobistych umiejętnościach pojedynczych żołnierzy i znajomościach tudzież układach szefów zaopatrzenia w niektórych pododdziałach. Jak duży był wówczas bałagan w zaopatrzeniu świadczy choćby fakt, że dla spadochroniarzy na uzupełnienia po Normandii tych butów już nie starczyło. Później było już tylko gorzej. Jump Boots nigdy nie trafiły
  2. Tak szczerze to wszystko zależy od poziomu stylizacji, który wyznacza organizator scenariusza. Dla jednych niezbędnym minimum będzie jakiekolwiek zbliżone kolorystycznie umundurowanie, dla innych wzmiankowana wcześniej kurtka m65 czy pochodne, dla innych półeczka wyżej hacząca już o rekonstrukcję. Jeżeli nie posiadasz już czegoś zbliżonego to najlepszym rozwiązaniem jest jednak zakup umundurowania i oporządzenia przeznaczonego do rekonstrukcji. Ceny bywają bardzo konkurencyjne /różnica 100-200 zł za mundur czy 50-150 za elementy oporządzenia/, trzeba jednak drążyć temat i szukać. Nikt nie
  3. Szukaj informacji o wojskach inżynieryjnych oraz pododziałach o takim przeszkoleniu w strukturach poszczególnych jednostek. Temat szeroki jak rzeka, może ktoś się podejmie pomóc bo jam nie mam czasu na wklejanie i opisówki. Generalnie umundurowanie standardowe dla teatru i okresu, wyposażenie to już oczywiście inna bajka zależnie od przeznaczenia i zadań pododdziału.
  4. Zgodnie z założeniami tego forum a w szczególności tego działu stylizacja oznacza próbę upodobnienia się wyglądem do postaci nie zaś próbę jej odtworzenia czy jak kto woli zrekonstruowania. Jak również wiemy z doświadczenia tego forum oraz scenariuszy tutaj organizowanych stylizacja bywa mniej lub bardziej udana, a w przypadku wielu maniaków z czasem przeradza się właśnie w rekonstrukcję. Stylizacją żołnierza amerykańskiego na potrzeby scenariusza historycznego ASG jest na przykład użycie kurtki M65 zamiast repliki M43 STURMA Co do reszt Retimon zgadzam się z tobą :mrgreen:
  5. Z moich doświadczeń wynika że jest to wynik źle dobranych rozmiarowo spodni. Zbyt krótkie nie wystają z buta tak jak powinny, czyli tworząc swoisty okap, lecz zamiast tego są naciągnięte, w efekcie od kolana w dół powstają niemalże "rynny" którymi rzeczywiście dosłownie spływa cała wilgoć. Wracając do rozwiązania stosowanego w BW zapewne ma ono swoje dobre strony, czy jednak nie po to w oporządzeniu znajdują się stuptuty by w razie potrzeby "załatać" najbardziej odsłoniętą część nogi czyli odcinek między krawędzią buta a spodniami? Co do historii i domysłów skąd się wzięły te gumki, może
  6. Odgrzewam temat A od czego jest "frontowo - poligonowa" pomysłowość; do dolnej części nogawki doszywamy gumkę która w bucie przebiega pod stopą zabezpieczając w ten sposób spodnie przed wszelkimi wycieczkami poza but. Właściwie dobrane rozmiarem spodnie przy takim zabezpieczeniu nie dość że grzecznie siedzą na właściwym miejscu to jeszcze zabezpieczają całą nogę i układają się nad butem tak jak należy. Samo rozwiązanie nie jest może do końca zgodne z regulaminem, ale pare razy spotkałem się z nim w wojsku. Swoją drogą nadal jestem ciekaw skąd się wziął pomysł takiego właśnie
  7. No nie tylko zjebka ale i kilka przydatnych informacji. Zjebka po to by kolega drchiry zreflektował się na przyszłość zanim wstawi kolejny ogólnik, a informacje po to by jednak choć odrobinę naprowadzić skoro grzecznie pyta i sam znaleźć nie umie. ------------------- To co już napisano pozostawiam jednak przypominam i uprzedzam, że temat dotyczy rekonstrukcji rangersów i wszystkie posty bezpośrednio z nim nie związane będą kasowane.
  8. Nie takie znowu dziwne zważywszy na fakt, że zadane pytanie bardziej ogólne być nie mogło, a sprecyzowanie wymagało by z twojej strony minimum wkładu własnego. Nikt nie oczekuje od ciebie, że będziesz wiedział wszystko, ale podstawową prace domową powinieneś odrobić sam.
  9. No chopaki widzę znaczny postęp, jesteście już prawie tak brudni jak my, tylko jeszcze tak nie śmierdzicie, ale nie szkodzi, nic od razu, wszystko z czasem :-P Sedecznie pozdrawiam
  10. Niestety nie do końca możesz się sugerować wygodą "patentów". Wspomniane przez retimona "kamizelki" czy też łączone ładownice nie były na ogół użytkowane przez zwykłych spadochroniarzy w tak licznym zestawieniu. Stosowali je za to dosyć powszechnie wcześniej wspomniani pathfinderzy. To ty musisz zadecydować kogo masz zamiar odtwarzać i odpowiednio do tej decyzji kompletować oporządzenie.
  11. Witamy nowego kolegę w dziale "Rekonstrukcja i stylizacja". Gratuluję orientacji w temacie :ok: , to rzadkość.
  12. A nie uważasz że dla niektórych nawet zakup belgijskiego denisona i kanadyjskich spodni to może być ruina finansowa. Zważ, że nie każdy ma ochotę na stylizację graniczącą z rekonstrukcją. Nie każdego stać na wydawanie kolejnych kilkuset złotych na nowy mundur. Ciekawe, że rozumiesz brak odpowiedniej broni, a tego akurat nie, wszak broń z okresu WWII jest dostępna, tyle że zakup plus sprowadzenie kosztuje krocie czyli sprawa znowu sprowadza się do finansów. Szkoda, że klasyki kina wojennego tak cię denerwują, można się z nich sporo dowiedzieć, choćby w temacie jak zbudować odpowiedni k
  13. Właśnie chodzi tutaj o minimalną dozę zrozumienia. Zapewne pamiętasz filmy z lat 70-tych czy 80-tych. Oglądając je można wyłowić przeróżne kwiatki, które dla świętego spokoju sumienia właśnego oraz ekipy mieszczą się na ogół w dwóch słowach stylizacja i budżet. Tak samo sprawa ma sie i w tym przypadku. Nie przeczę że jest to poziom daleki od ideału, ale najbardziej optymalny dla większości. A teraz usiądź i odpręż się, zamknij oczy i uwierz że pierwsze scenariusze II wojenne odbywały się w ten sposób że po stronie niemieckiej były wszystkie plamy a po stronie amerykańskiej reszta. To był jed
  14. Ja już myślałem że mamy to za sobą, ale widzę że trzeba zacząć od początku. Gwoli wyjaśnienia całej wzbudzającej tyle emocji sytuacji chciałbym zaznaczyć że tematy w dziale "Rekonstrukcja i stylizacja" przynajmniej niektóre zostały żywcem przeniesione z "Pomorskiego". Tam tematy te może dzieki temu, że większość czytała dokładnie, a nie między wierszami, po kilku wyjaśnieniach rozwiewających wątpliwości co do tego, że dotyczą one porad odnośnie stylizacji na potrzeby scenariuszy historycznych ASG nie zaś rekonstrukcji przestały wzbudzać niezdrową sensację. Przyznaje rację, "Rekonstrukc
  15. Nic bardziej mylnego, dotyczy to tak samo umundurowania i oporządzenia USArmy, jak i Wehrmachtu czy Armii Czerwonej. Oczywiście trzeba spełnić dwa warunki: - cierpliwie szukać i - posiadać "minimum" wiedzy która pozwoli zweryfikować daną rzecz Na ogół takie fanty dostępne są stosunkowo tanio szczególnie biorąc pod uwagę ich rzeczywistą wartość. Podane przez ciebie przykład umundurowania to wersja podstawowa, jeżeli orientujesz się w temacie powinieneś wiedzieć, że nie tak powszechnych, aczkolwiek szeroko istniejących innych wariantów umundurowania i kamuflażu Armii Czerwonej nie br
  16. KamilM

    PPSz

    Cena może i nie jest zaporowa, ale doliczając przesyłkę nie zachęca do wielkich zakupów. Na szczęście dla krasnej armii dostępną i tańszą jak na razie alternatywą jest MP-40 i tak bym to na tym etapie zostawił. Za takie pieniądze można nie tylko dostać wspomniany wcześniej MP-40 ale skompletować mundur i wyposażenie czerwonoarmisty na poziomie rekonstruktorskim. Poczekamy z rok to i pepesza będzie tańsza.
  17. Lokalizacja: Województwo Pomorskie Miasto: Gdańsk Dzielnica: Osowa Więcej szczegółów w tym temacie. W związku z imprezą uruchomiona została również skromna stronka, na której w miarę prowadzonych przygotowań pojawiać się będą kolejne materiały informacyjne. ZAPRASZAMY
  18. To nasz kolejny scenariusz historyczny. Tak jak w zeszłym roku tak i w tym spróbujemy odtworzyć fragment walk ulicznych w Stalingradzie w przełomie 1942/43. Tym razem na miejsce zmagań wybraliśmy opuszczony i częściowo zrujnowany hotelowiec w miejscowości Nadole niedaleko Wejherowa. Dla zainteresowanych szczegóły w temacie: http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=30281&st=0 Niebawem również tam aktualne zdjęcia tego nader atrakcyjnego obiektu.
  19. Niemieckie dywizje wsparte pododziałami strzelców górskich wdzierają się na Kaukaz. Kolejna próba wyrąbania sobie drogi do przełęczy odbędzie się bez broni pancernej. Może piechota i strzelcy górscy lepiej poradzą sobie z fanatycznymi sowietami... Tak w skrócie wygląda zapowiedź kolejnego historycznego scenariusza, który rozegrany zostanie w okolicach Trójmiasta w niedzielę 24 września. http://wmasg.pl/forum/viewtopic.php?t=27409&start=0 Zapraszamy wszystkich zainteresowanych w szczególności zaś stałych bywalców 8)
  20. na poziomie reenactorskim zgoda, ale my tutaj bawimy się w stylizacje na potrzeby gier ASG i jak na te potrzeby stronka whatfor'a jest bdb. Dla osób zainteresowanych wysokim poziomem odtwarzania /nie stylizacji/ polecam forum: http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum/ masa informacji, a co najważniejsze sporo osób posiadających fachową wiedzę i chętnych do pomocy Pozdrawiam
  21. A radiostacje fajne zrobiłem z bratem co nie :twisted:
  22. Navy Seal napisał: wiesz dziwi mnie tylko jedno niby mówimy o realiźmie, gdzie tu jednak realizm skoro w chwili gdy w polu wyłączy ci się radio /realizm/ podwładnym bez nadzoru włączy się tumiwisizm /to też realizm? do pewnego stopnia być może, ale wszak nie na skalę znaną z niektórych imprez/ Dla mnie problemem nie są radia lub ich brak lecz ludzie, a właściwie podejście niektórych z nich
  23. No niby fakt, tylko że w tym przypadku niestety zawódł wspomniany czynnik ludzki /no bo po co iść aż tam gdzie nam kazano ot przycupniemy sobie w krzaczkach i będzie git/. Dowódca zrzucony był dalej bo wiedział że nie może mieć wszystkiego w d.... Czy z radiem czy bez tego typu zachowania potrafią rozłożyć każde natarcie na każdej strzelance. Na szczęście konsekwentnie są piętnowane i choć nie personalnie to jednak powszechnym staje się wbijanie do głów że strzelankowy tumiwisizm szkodzi.
×
×
  • Create New...