Cress (Michał)
Użytkownik-
Content Count
20 -
Joined
-
Last visited
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
-
Dzięki wszystkim za świetną grę – organizatorom za przygotowanie terenu i scenariusza, a wszystkim graczom za klimat i zaangażowanie. To była naprawdę intensywna noc. Nasz pierwotny plan zakładał działanie na dwa wektory: z jednej strony dywersja, która miała odciągnąć uwagę i siły przeciwnika, a z drugiej – ciche wejście głównej grupy, która w idealnym scenariuszu miała podkraść się pod obiekty i wykonać zadania jeszcze zanim obrona zdąży zareagować. W praktyce wyszło inaczej. Już po pierwszym kontakcie przeciwnik przeszedł na bardzo skuteczną taktykę obronną: wyłączyli światła, poz
-
Zostałem wywołany przez Dominika, więc postaram się przedstawić przebieg rozgrywki z mojej perspektywy. Zanim jednak przejdę do szczegółów, muszę wyrazić wielkie podziękowania i uznanie dla organizatorów. Wasze zaangażowanie i dbałość o najmniejsze detale sprawiają, że mogliśmy przeżyć tę niesamowitą przygodę. Wielkie słowa uznania również dla wszystkich graczy ... moim zdaniem, z każdym kolejnym spotkaniem w tej konwencji, gra staje się coraz lepszym teatrem. W Kresach wcieliłem się w postać kapitana polskiego wywiadu, Bolesława Poraj-Korzuchowskiego, który przez większość rozgrywki pows
-
BDW: "Kreta 1941" - Chojne k. Sieradza, 19 czerwca 2021 r. (ASH)
Cress (Michał) replied to Domin007's topic in Imprezy ASH
Z mojej strony również wielkie podziękowania dla: Dominika i Corteza za świetną organizację całego wydarzenia; kolegów którzy pomagali w rozstawianiu dekoracji i przygotowali Boforsa (wyglądał super – ciekawostka … kiedy wysadzaliśmy go petardą zapaliła się trawa, musieliśmy zatrzymać na moment grę, żeby ugasić mini pożar ;-) – to pokazuje, że niedopuszczenie piro było bardzo dobrą decyzją); wreszcie dzięki dla wszystkich uczestników za zaangażowanie i nieodpuszczanie pomimo upalnej pogody … to tworzyło fajny klimat imprezy. Zwrócę uwagę, że całość działań wojskowych trwała raptem niewiele pon -
Ad Dominik ... potwierdzam że rozkaz mówił o zdobyciu SD z nastawami ... zdobycie SD bez nastaw pozwoliłoby uniknąć bombardowania rafinerii, co samów w sobie byłoby sukcesem, ale nie celem gry. Potwierdzam też, ze w poszukiwaniu SD rano wyruszyło 5 FJ/WH i nie jest to wina organizatorów.... co do nocnych harców .... ich celem było zdobycie informacji o godzinie nalotu ... częściowym sukcesem okazała się dekonspiracja di Resio
-
Ad Grzesiek ... Robert, emocje pojawiają się tam gdzie ludziom na czymś zależy, próbujemy zwrócić uwagę na kwestę które dla nas są problematyczne, to nie jest wylewanie żółci żeby zrobić komuś na złość. Robimy to po to, żeby jak najwiecej osób dobrze się bawiło. Jeszcze raz wielki szacun za organizację i cały koncept - bo on jest świetny.
-
Co do dysproporcji sił, która moim zdaniem mocno popsuła grę .... bardzo dobrze było to widoczne w niedziele rano, kiedy już nie chodziło o „podchody” ale wojskowe starcie ... jednocześnie mieliśmy znaleść i odbić silent drum i bronić obozu z kryształem ... w dwuosobowym zespole znaleźliśmy urządzenie ... bronione przez 5-6 Amerykanów .... swoją drogą bardzo kulturalnych i przyjaźnie nastawionych, pozdrawiam :) przynajmniej nie chcieli nas wieszać za naloty na Londyn
-
Fajnie opisane historia Sikor, dzięki. Ze swojej strony dołożę dalszy ciąg, choć z pewnością brakuje mi takiego „pióra” ;-) Po nieudanej akcji na Wyspie Ośmiornicy, Kruger został przeniesiony na front wschodni, gdzie ostatecznie pod koniec wojny trafił do niewoli i sowieckiego łagru. Po kilku latach pracy w syberyjskiej kopalni, znalazł się w tej nielicznej grupie szczęściarzy, którym udało się przeżyć i wrócić do domu. Przez cały czas nie dawało mu jednak spokoju pytanie … co stało się z kryształem? Po latach przeszukiwania archiwów natrafił na list napisany przez …. kapitana Carlo di Re
-
Co do organizacji gry i scenariusza podpisuje się pod opinią Sikora – kolejna świetnie zaplanowana przez was batalia. Wielkie słowa uznania również za aktywne moderowanie rozgrywki w jej trakcie (patrz zawrócenie oddziałów spod Arnehem), co pozwoliło zachować emocje niemal do końca. Sama rozgrywka … bardzo dało się nam (KG Walther) we znaki wykorzystanie pojazdów przez XXX Korpus. Niestety (i tu nasza wina) nie przygotowaliśmy wystarczająco dużej ilości granatów przeciwpancernych (mąka-granete). W efekcie Brytyjczycy przejeżdżali przez nasze pozycje obronne bez napotykania realnego oporu