arend

Pełnosprawny, trzy lata temu zaczęto wyprzedawać LeeEnfieldy z zagazynów mobilizacyjnych Marynarki Wojennej Włoch. Ttłko półtora miliona sztuk wszystkich wersji (nawet pierwszowojennych)

Przecudny to jest SMLE ale cena trzykrotnie przebija cenę oryginalnych. Zresztą tez mam uciechę solidną z jednego z rodzimych sklepów z bronią który kupowane we Włoszech SMLE po 150Euro za sztukę sprzedaje po 3 tysiące PLN. Ale cóż każdy chce na jeleniach zarobić. A jak chcesz na M1 założyć szyny to sensowniej będzie kupić M14 EBR. Wszak M14 to rozwinięcie Garanda, a EBRki chodzą w przyzwoitszych cenach.

Zadawałeś w miarę sensowne pytania więc dostałeś w miarę sensowne odpowiedzi. Wyrozumiałość nie ma tu nic do rzeczy.

Znaczy pełnoletnizm na wzór hamerykancki :icon_mrgreen: . To mi się podoba. PS Rezerwuję odpady z elektrowni. Będę miał czym Wysoceprężnego szantażować

Jakiś rok temu polemizowałem z Dexem że WE to niezłe repliki. Niestety czas zweryfikował moje zdanie i już tak nie twierdzę. Naprawdę dużo sensowniej jest odbiedować i dać więcej za TMa niż potem wymieniać wszystko poza szkieletem w WE. Niestety, lichość materiałów robi swoje. Dlatego jestem pozytywnie zaskoczony glockiem Meistera. Ale z powodu małej popularności w naszym grajdołku tego modelu wciaż niewiem czy miałem poprostu fart do jednostki, czy jest to regułą dla serii. A co do tych MarushinowoMaruzenowych hihgendowych replik to dostęp do części zamiennych to zły sen. Mam Glocka 21 i cie

Pistolet GBB nie odzwierciedla w żaden sposób broni bojowej. Nawet dla najsilniejszego blowbacku szarpnięcie broni nie jest nawet tak silne jak dla pistoletów bocznego zapłonu 22LR. Jest mniej więcej siły 22short. Może jedynie służyć jako atrapa do nauki obsługi manipulatorów. Najtańsze klocki z metalowymi zamkami to repliki firm Army i WeiTech acz są one wykonane z kiepskich stopów i mają tendencję do awarii. Lepszy, acz też nie najwyższych lotów jest Glock od CA. Niezłą i tanią repliką jest niedostępna w tej chwil replika firmy Meister. Repliki KWA/KSC sią takie sobie. W wersji stokowej

Zastanawiam się ile razy można czytać i pisac to samo, szczególnie jak wszystko jest dokładnie opisane w przyklejonych tematach.

Kwestia dokładnego dopasowania wyjścia maga z wejściem komory hopa. Lub jak pisali zbyt długa dysza. Problem upierdliwy i wymagający sporo pasowania, acz niegrożny.

A za 250 złotych to nie ma w porządnych pistoletów ;P

A ja twierdzę że w tym przedziale cenowym wiele sensowniej i ekonomiczniej jest kupić AEPa niż gaziaka. Przypominam wszak że butla gazu to minimum 28 złotych plus koszty wysyłki ( czyli wystrzelasz butlę gazu którą kupisz z gaziakiem i replika powędruje do szafy bo szkoda będzie kasy na gaz). W AEPie potrzeba tylko baterię ładować i kulki co jakiś czas kupić. A w zasadzie najtańsze gaziaki tylko minimalnie górują parametrami nad elektrykami.

Mintaj widzę że się naumiałeś korzystać z H\hicapa. Zaczynasz znów trolić. Ale że trafiłeś m mój dobry humor to polecę ci albo wyregulować hopa albo kupić dobre kulki.

I to jest kolejny przyczynek żeby nowi nie doradzali nowym bo głupoty wychodzą. Niniax daj choc wskazówkę jakego rzędu kasą dysponujesz na replikę (pomijam sprzęt ochronny bo jak czytam już się strzelasz troszkę).

Nie, lepsze i stabilniejsze połączenie.

Do tego koli które wybrałeś nie ma innych zakrywek niż te na szynę. Ale można zarzeżbić z wycięciem w osłonce (którą dostaniesz do zakrycia szkiełka koli) odpowiednich wycięć i włożeniu tam wyciętej z bezbarwnej pleksy odpowiedniego kształtu szybki.

Tą ładowarkę możesz użyć już po wyjęciu z pudełka. Ma już zasilacz, więc nie będziesz musiał nic dokupowywać. No chyba tylko wymienić końcówki na Tdeans bo są one lepsze niż standardowo zakładane Tamije. A z midami tez poczekaj. Dokup jednego hicapa i na początek będzie. Lowy/midy sobie dokup jak nauczysz się operować repliką, bo nic tak młodzierzy nie frustruje jak koniec kulek w magu. Potem się robią ubawy że młody strzelec jest pewien że trafił, a okazuje się że kulki w midzie się skończyły po drugiej serii ;D Inną sprawą jest że na zwykłe jebanki hicapy są poprostu poręczniejsze. ja l

Osobiście unikam noży ze stali serii 4xx (400, 420,440) lub oznaczanej jako Stainless Stell. To są najtańsze stale nierdzewne na najtańsze ostrza. Miękkie, łatwo się tępiące i trudne w ostrzeniu (paprzą osełki) Najlepszą z tej serii jest 440 z literkami, to już coś sobą reprezentuje. ten typ stali wykorzystuje CRKT i Ontario oraz inne firmy na najtańsze i najprostsze noże. Troszkę lepiej wyglądają stale z serii AUSx (stosuje je między innymi Benchmade i Spyderco) stosuje się ją w nożach z półki średniej. Tak samo jak stale z serii CrxMoxW (czyli chromo molibdenowo wanadowe) acz coraz częściej

A na gwizd mu lowy/midy. Na początek jeden lub dwa hicapy w zupełności wystarczą. Potem wraz ze wzrostem umiejętności/zasobu gotówki można dokupować resztę szpeju.

Problem w tym że montaże dla MPPinć mają krótkie szyny. Może być zbyt krótko żeby zmieścić i koli i ten ochraniacz.

Za 350 pln na naszym komisie jest stokowy rk 01sw. Czyli porządna replika do tego na allegro wpisujesz uvex I-VO wydajesz jakieś 4 dyszki na nie. Potem paczkę kulek kupujesz gdziekolwiek (z racji jakości polecę g&g o masie 0,25 lub 0,28 grama) i za niecałe 500 złotych jesteś wyekwipowany. Jeżeli budżet nie przekroczy 200pln to niestety zostają sprężynowe strzelby z których AGM003 jest w tej chwili najsensowniejszy.

Nie namawiam na akurat ten model, ale wrzuciłem jako wskazówkę gdzie szukać. Zresztą nie przesadzajmy z tą nieużytecznością, bo troszkę wcześniejsza wersja Chani dobrze mi służy drugi rok.

Dla lansu, i dla wyrąbywania młodniaków to się dorzuca 8 dyszek i bierze Chani od Gedymina http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,141592.0.html ;D

Dexter chodzi mi o te malutkie niby dedykowane do mp5. Te z łapkami do mocowania.

Ericsson przecież wyrażnie piszą co brać. Tylko trzeba samemu poszukać gdzie najtaniej. Ogólnie baterie i ładowarki najtaniej kupisz w sklepach modelarskich. Tyle że modelarze sprzedają baterie bez konektorów więc trzeba będzie dokupić złączkę (męską i żeńską najsensowniej Tdeans i podlutowac koszt kompletu max5 zeta). Zasilacz do Imaxa kupisz na aledrogo za max 30 zeta (zasilacz do laptopa dający minimum 5A prądu wyjściowego) Tu nieznacznie wspomogę cię linkiem http://allegro.pl/zasilacz-impulsowy-stabilizowany-15v-5a-do-toshiba-i2880274978.html bo akurat na zasilaczach nie musisz się orie

Proszę, opanuj fantazję bo mi zajady ze śmiechu pękają. To taki sam chińczyk jak i reszta tylko z logiem waltera. Acz przyznam że wygląda ciekawie. Luxfores po pierwsze to montaż. Bez montażu nie zdziałasz nic. Potem koli. Unikaj tych "dedykowanych" z integralnym montażem bo to strzszna kupa. ZOS z pierwszego linka spokojnie da radę. Więcej lansu oczywiście da ten "eotech" ale te najtańsze nie są zbyt dobrej jakości i optycznej i mechanicznej. A i unikaj tych "profesjonalnych" sklepów bo zdrowo przepłacisz.Osobiście polecę zakupy w sklepach Azteko, BBMax i Cytadela bo mają sensowne ce

Wejdż bracie na Knives.pl i się rozejrzyj. Za 4 stówki można już kupić w miarę niezłego kustoma który doda 100 do twojego lansu i nabawi cię wrzodów jak weżmiesz w las i zgubisz. A za 4 stówki możesz kupic 10 mor i gubić je co tydzień a przy okazji cieszyć się że masz kawałek niezłego noża przy tyłku. Mora niestety ładna nie jest, lansu i powagi ci od niej nie przybędzie, ale przy jej pomocy zrobisz na piwaku wszystko co nożem zrobić potrzeba ( bo do ścinania drzew to siekiera potrzebna).