FireBurner

Teraz będzie miała niższą wydajność i wyższe samorozładowanie. Rozładowanie do kompletnego zera musi się na niej odbić.

Musisz kupić nową ładowarkę, bo na 8,4V bateria od kolegi będzie stale nie doładowana.

Współczynnik 1,4 to średni współczynnik ogólnie przyjęty, ale zależy on od producenta ogniw. Ogniwa różnych producentów mogą mieć różne współczynniki (większe lub mniejsze od 1,4). Na przykład ogniwa SANYO KR-1800SCE w trybie szybkim można ładować prądem 2700mA W czasie 1h (dane z noty katalogowej). Jak podstawimy Do wzoru czas ładowania, prąd ładowania i pojemność akumulatora to wyliczymy współczynnik: w=1h*2700mA/1800mAh=1,5. Analizując w w podobny sposób dane z not katalogowych innych ogniw można uzyskać inne współczynniki. np 1,2 lub 1,6. Oczywiście wyznaczenie współczynnika dla chiń

Nie zaszkodzi rozładować i naładować do końca.

Pierwsza opcja będzie lepsza ze względu na małą pojemność baterii w stosunku do minimalnego prądu ładowarki MW czyli 500mA.

Jeżeli ta bateria stockowa jest małej pojemności i kiepskiej jakości to rzeczywiście nie polecam ładować jej popularnymi mikroprocesorówkami, które mają prąd ładowania 500-1000mA. Nie posiada sygnalizacji końca ładowania, trzeba pilnować czasu ładowania z zegarkiem w ręku. Czas ładowania jest zależny od ładowarki i od pojemności akumulatora. Poczytaj sobie forum bo jest tu dużo informacji na temat akumulatorów, ładowarek, ładowania i rozładowywania.

Rozładowywarka przydaje się też przy ogniwach Ni-Mh. Akumulatory z ogniw Ni-Mh też się formuje, więc lepiej rozładować akumulator dobrą rozładowywarką do odpowiedniego poziomu (około 1V/ogniwo) niż rozładowywać karabinem. Porządne formowanie to podstawa sukcesu ;). Oprócz formowania nowych akumulatorów formuje się też akumulatory, które długo leżały bezczynnie (kilka miesięcy) niezależnie od tego czy to Ni-Cd czy Ni-Mh. Nie jest do końca prawdą to, że jeżeli masz akumulator Ni-Mh to można zupełnie zapomnieć o rozładowywarce bo nie chodzi tu tylko o efekt pamięci. Ludzie często nie d

Opcja 8 bo jest 8 ogniw w pakiecie 9,6V.

Ok czasami mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem i niepotrzebnie sie przyczepiłem. Trzeba było zaznaczyć, że kalkulator nie nadaje się do liczenia czasu ładowania przy ładowaniu prądem o wartości 0,1C. Wytłumacz nam dlaczego w Twoim drugim wzorze jest współczynnik akurat 12.6 dla prądów ładowania powyżej 0,1C a nie np. współczynnik 12 albo 12,9.

Dla tej baterii ustawienie 8 ogniw - OK. 1A też powinno być Ok jak masz malo czasu a musisz naładować baterię, ale zwykle lepiej/zdrowiej jest ładować mniejszym prądem.

enx jesteś chyba pierwszą osobą, która zdecydowała się podważyć prawdziwość dobrze znanego przez forumowiczów wzoru ( t=(C*1,4)/I ). Twoje wyliczenia nie są prawidłowe niestety i napisany przez ciebie kalkulator źle liczy czas ładowania. Przykład: Mam baterię o pojemności 1800mAh i chcę ją naładować prądem o wartości 0,1C czyli w tym przypadku będzie to prąd 180mA. Producent baterii zaleca np. ładowanie tego akumulatora prądem 0,1C w czasie zwykle od 14h do 16h. czas obliczony z prawidłowego wzoru to 14h, a według twojego kalkulatora będzie to czas około 12,6h. Jaki z tego wniosek? Nie si

Zdania na temat jakości tej ładowarki są podzielone. Jednym działa dobrze od lat a inni po kilka razy odsyłali do reklamacji. W tym przedziale cenowym raczej nie ma wielkiego wyboru. Zaryzykuj, najwyżej odeślesz jak będzie felerna.

Przy pojemności baterii 4000mAh, zjawisko wietrzenia kieszeni jest nieuniknione bo wszystkie tandetne standardowe ładowarki nie mają wystarczającej wydajności prądowej żeby naładować baterie, które mają znacznie większą pojemność niż te dla których były przeznaczone. Zbyt mało wydajna ładowarka po prostu się przepali co w najgorszym przypadku może doprowadzić do pożaru. Awaria ładowarki może też pociągną za sobą nieodwracalne uszkodzenie baterii. Airsoft musi kosztować no chyba, że ktoś ma smykałkę do elektroniki to sobie sam zlutuje ładowarkę ze złomu elektronicznego, który wala się po piwnic

Niech ktoś w końcu zmierzy napięcie na pakiecie w momencie zgaśnięcia diody (ewentualnie jeszcze prąd po zgaśnięciu diody) i będzie wszystko jasne. Miernik uniwersalny, najprostszy z marketu za parę złotych w zupełności wystarczy do tego celu. Jakbym miał pod ręką rozładowywarkę TM to bym z chęcią ja przetestował dogłębnie, ale niestety wszyscy u mnie w okolicy przeważnie mają automatyczne rozładowywarki mojej produkcji więc niepewnego i nie wiadomo jak działającego badziewia nie kupują.

Czas rozładowania akumulatora zależy od jego pojemności i stopnia rozładowania. Wzór na czas rozładowania akumulatora: t=C/I t - czas rozładowania [h] C - pojemność akumulatora [mAh] I - prąd rozładowania [mA] Żeby czas wyszedł najbardziej wiarygodny to prąd rozładowania powinien mieć stałą wartość w czasie całego procesu rozładowywania (obciążenie źródłem prądowym), ale w większości wypadków przeciętny użytkownik będzie miał do dyspozycji jako obciążenie prawdopodobnie tylko żarówkę, rezystor lub wentylator komputerowy lub jeszcze coś innego. W takim przypadku do wzoru należał

Albo timer/zegar z budzikiem (na allegro za 20-30zł).Timer do jajek nie jest zły, ale ma mniejsze możliwości.

Życie pokazuje, że to co kupne nie zawsze jest najlepsze.

W tym karabinie nie ma żadnego znaku, który pokazuje, że magazynek jest pusty. Z montażem celowników może być problem bo szynę montażową trzeba dokręcić do body, body jest z tworzywa więc się ugnie i będzie napierać na bebechy i spowoduje wieksze tarcie mechanizmów wewnętrznych. Np. można zapomnieć o montażu aluminiowej wysokiej szyny montażowej TM pod lunetę.

Opowiadanie dobre, przestroga jeszcze lepsza ;). Na razie nie widzisz różnicy w wydajności twojej baterii, ale może się okazać że po tak głębokim rozładowaniu będzie miała ona szybsze samorozładowanie no i na pewno ciut mniejszą wydajność prądową. Gdyby to była bateria Ni-Mh to byłoby już po niej na amen.

Przy odrobinie szczęścia można zdobyć przyzwoitego MOSFET-a z zepsutego zasilacza komputerowego albo z płyty głównej komputera (nie w każdym modelu będą odpowiednie tranzystory do zastosowania w aegu). Dzisiaj wymontowałem dwa przyzwoite tranzystory: 1. CEP7030L - Rds=0,008 Ohma, Uds=30V, Id=65A (zasilacz) 2. HUF76137 - Rds=0,009 Ohma, Uds=30V, Id=75A (płyta główna) Jak za cene 0 zł to rewelacja taniej sie nie da. Jeżeli ktoś nie potrafi rozpoznać który to MOSFET w zasilaczu lub na płycie głównej to może pospisywać symbole z elementów tranzystoropodobnych i poszukać w necie not katalogowy

Czas ładowania około 7-7,5h.

Zbyt mała dokładność pomiaru moim zdaniem (2V). Z jakiego źródła pochodzi ten projekt, a raczej nie wiele mówiąca wzmianka? Nie wiadomo co myśleć na ten temat bo za bardzo nie ma nad czym debatować. Brak informacji na temat budowy układu (schemat, lista elementów, dokładny opis budowy i ewentualnej regulacji).

Może sobie nie poradzić, więc kup wydajniejszą.

Będzie jeszcze wiele takich przypadków bo jakość chińszczyzny zawsze stała pod znakiem zapytania. Kupując chińszczyznę trzeba się z tym liczyć. Takie ładowarki powinny być lepiej zabezpieczone przed skutkami zwarć itp. Zabezpieczenia takie ani nie są skomplikowane ani też drogie, ale jeżeli by produkowali urządzenia, które są doskonałe pod każdym względem to by nie zarobili, więc muszą się psuć;).

Że niby jak? Powiedz coś więcej jak to się stało.