

berylpl
Użytkownik-
Content Count
191 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by berylpl
-
Nie ma żadnych odgórnych zasad odnośnie strzelanek czy grup asg. Więc skoro jest już Was 6ciu, to niech najbardziej ogarnięty z Was wymyśli co dalej. Litości, to nie jest fizyka kwantowa, żeby średnio inteligentny szympans nie bym w stanie sam tego ogarnąć.
-
1. nie 2. od znalezienia chętnych 3. nie
-
Standardowy RIS 20-22mm.
-
Ja tak samo na Panterze 2 z 88. Jako standard ustawione są pociski HE. Przez dobrych kilka dni startując na pierwszą bitwę na niej dopiero dopalając się kojarzyłem dlaczego wchodzi każdy strzał, ale za kilkadziesiąt dmg :D A, że z pamięcią u mnie kiepsko, profilaktycznie wywaliłem wszystkie pociski HE. A tak przy okazji, Pantera2 to miodna maszynka, zwłaszcza z 88/71.
-
Kolejne zamówienie, kolejny plus. Mimo, że skorzystałem z przesyłki pocztowej-ekonomicznej która gdzieś po drodze się zagubiła sklep pomógł ją namierzyć.
-
Mam kilka lowów PJ na 48 kulek (z atrapami naboi) i midów Boyi (czarne) i pomijając zaczepy odpadające przy upuszczeniu magów na beton dają radę. Zacinka póki co mi się nie zdarzyła a używam ich już dłuższy czas.
-
Jedyne co mnie dziwi, to to, że mając IS3 wciąż się dziwisz takim sytuacjom ;)
-
Działo mam, teraz zbieram na wieżę, mimo, że wieża i silnik wcale nie są potrzebne, żeby IS8 był elitarny. Chyba na żadnym czołgu nie miałem tylu przypadku wybuchu ammo racka jak na IS8. Bang! i po jednym strzale z Ferdka czy E-75 1700 punktów odparowuje :/
-
Ja go sobie zostawiłem i póki co gra mi się nim wiele lepiej niż IS8 w którym wciąż ciułam punkty na lepsze działo. IS3 jest dość lipny póki się nie zmieni wieży, ale później wymiata. T29 nie ma szans, jeśli tylko nie walisz na pałę w przód jego wieży.
-
Dzięki, jakoś mi się nigdy ten km w kadłubie w oczy nie rzucił. Drżyjcie Pershingi :D
-
Apropos właśnie Super Persinga. Kaj mu pukać, żeby otworzył? :) Ostatnio z BL9 na IS8 i długiej 88 na Panterze2 strzelałem mu od przodu i bez efektu. Tak samo w wieżę jak i kadłub - niby wchodzi, ale za 0. Ekrany robią swoje?
-
Dexter, 2500expa bez mnożników przebiłem raz, z premem, bez prema coś koło 2400 mam najwięcej. Ale chwalenie się expem zdobytym z mnożnikiem, to jak przysłowiowe podawanie długości penisa z kręgosłupem - zaraz ktoś wyskoczy z wynikiem -naście tysięcy, bo akurat był mnożnik x5 (ja mam 9165 :P )
-
2400 na potrójnym expie, na premtanku? Szału ni ma, dupy nie urywa.
-
Na Jumbo mam chyba najlepszy W/L z wszystkich czołgów którymi tyrkałem. Fajne, szybkie działo o przyzwoitej penetracji i upierdliwy pancerz, nie dość, że gruby, to jeszcze od przodu skośny. Easy 8 przy nim to straszliwa popierdółka. Pierwsze bitwy na Ferdku, bez silnika i zawieszenia to był horror. Dałem się zajść IS od dupy strony, w momencie kiedy ładował mi czwartą bulwę ze 122 odwróciłem się do niego dopiero bokiem. Ale później, jak się go wymaksuje to prawie we wszystko wchodzi i sporo odbija. Apropos uszu w T29 - trafienia w nie nie zabierają HP. Kiedyś może i tak, teraz według devsów
-
Oj tam, pomylił z battlefield heroes, tam to dopiero realizm jest :icon_wink: IMO ćwiczenie taktyki/strategii airsoftowych w grach to mniej więcej jak uczenie się do egzaminu na prawo jazdy w need for speedzie. Tematyka niby podobna, ale jakoś nie to samo.
-
http://worldoftanks.eu/community/accounts/500138213-beryl303/ Aktualnie pykam sobie pierwszotierowym Renault NC-31 z założonym KM. Chwilę się też bawiłem pierwszym brytolem z KM, ubaw po pachy, bo ma w magazynku chyba 40 pocisków, więc można spacyfikować wszystko co wyjedzie, a potem trzeba się chować i udawać, że to nie my. I widać na tych bitwach trochę osób które mają kilka k bitew i grają loltraktorami dla zabawy, ale pełno jest też gówniarzy grających pierwszy raz i napieprzających swoim w plecy. Nigdzie nie ma tyle TK co na tier1.
-
Właśnie weszła w fazę otwartej bety. Jako symulator latadła/lotnicza strzelanka naprawdę zapowiada się ciekawie dzięki niezłej fizyce lotu i możliwości dostosowania jej poziomu do swoich preferencji. Aktualnie nie gram, ale parę messerów udało mi się tak już sprowadzić do parteru i z pewnością wrócę jeszcze do tego :)
-
Miałem coś koło 2 lat, uzywałem często-gęsto, nie tylko na strzelankach, ale też przy noszeniu ciężkich klamotów, coby sobie rąk nie popsuć i sprawdzały się bardzo ładnie, nie zniszczyły się zbytnio.
-
Podawanie kulek.. trudno to nazwać podawaniem kulek - część lądowała w gnieździe, część wpadała gdzieś do wnętrza repliki, co nigdy się nie zdarzyło na normalnym gnieździe i magach od giety. Poza tym magazynek bujał się na boki a wyjść nie chciał. Ogólnie lipa. Ale na adapter JG się czaję, wypatruję okazji :D
-
1. Wyciągasz pin, wyjmujesz gniazdo, zakładasz adapter, wpychasz pin. Voila. 2. Kupiłem BattleAxe, sprawdziłem, sprzedałem. JG ma dużo lepsze opinie, ale póki co jeszcze nie sprawdzałem. 3. Powinny.
-
Moje brzydule Górna - składak z części zapasowych, wyrwanych na allegro i azteko. GB JG - Spring M130 Guarder, Tłok, prowadnica sprężyny, dysza SHS. Lufa Madbull Black Python v2 590mm Tłumik 320x400 Pro z Azteko. Front długi JG Adapter kolby M4 JG Kolba M16 TM, kable przeciągnięte do kolby. Luneta 3x32. Możliwość założenia szyny z lunetą JG. Dolna - z zewnątrz JG+Hornbill, w środku to co zostało z Allegro GB TM, spring stock Lufa SRC 363mm Tłumik 200x40 z Azteko Front Hornbill C z szynami, na nim latarka z Allegro Kolimator ACM.
-
MP5 może się sprawdzać równie dobrze w budynkach jak i w lesie. W realiach airsoftowych możesz zrobić z tego nawet snajperką chowając dłuższą lufę w tłumiku.
-
Chyba jakiś inszy front niż zwykły K, bo ten ma 5 otworów, podczas gdy K ma 4. I nie wygląda to na tą popularną wersję RIS, bo tam z kolei otwory są okrągłe,
-
Jeżeli to Formoza/Agat, co można z nazwy zdjęcia wywnioskować, to zdecydowanie nie mają frontów od CA
-
Front grip to chwyt pionowy? A to ciekawe bardzo. Może raczej jednak chwyt przedni, do którego EWENTUALNIE można zamontować chwyt pionowy/rączkę? A odpowiadając na pytanie Mikrolota - możesz i powinieneś założyć na tym co nazwałeś rączką transportową. Na front gripie będzie raczej niewygodnie, bo za nisko.