witam .te karty to w sumie chyba najrozsądniejsza sprawa o jakiej usłyszałem(przeczytałem).nie jest to złe ,zrobić kartę "jeńca " i na przykład 13 kart w stosunku 7 na "mówi prawdę " , 6 "nie mówi " i jeniec losuje .jak wylosuje "mówi prawdę" t wiadomo , a jak " nie mówi to np. na stępną losuje za godzinę ,dwie ,trzy w zależności od ustaleń organizatora.kart ,by wystarczyła jedna talia ,miał by ją dowódca lub osoba wyznaczona i bez niej przesłuchanie odbyć by się nie mogło.
[staranniej redaguj posty, tego się nawet nie chce poprawiać]