Foox

Już wyjaśnie. Jako hełm to bułgar wystarczy, jest bardzo podobny do włoskiego. Odnośnie "miękkich" nakryć głowy to zakładam stylizację na europejski teatr działań. Do 43 generalnie wszytkie włoskie formacje wojskowe nosiły furażerki, potem czapki z daszkiem podobne do niemieckich. Włoską furażerkę trzeb szyć samemu koszt +/- 110 zł. Cały czas piszę o stylizacji na piechotę, bo tutaj jest najprościej. Niekótre formacjie nosiły fezy, kapelsze albo berety, piechota jest chyba najlepszym wyborem do ASH. Przynajmniej mi się tak wydaje.

Szanowi koledzy! Przepraszam, że tu nie zglądałem dośc długo, ale inne obowiązki i takie tam... Wracając do senda sprawy. Pytaliście o mini przewodnik na stylizację Włocha, postaram sie odpowiedzieć. Zakładając stylizację do celów asg, dopuszczając ogólną, a nie szczegółową zgność z oryginałem to proponuję 1. Mundur jak baze można użyć szwajcara. Spodnie wymgają wyprucia lanpasu oraz zrobienia na dole wiązania. Bluza, doszycie dolnych kieszeni (chyba, że mamy wersję z dolnymi kiszeniami), skrócenie o jeden guzik i zaprasowanie od nowa klap, zrobiebie atrap kiszeniz tyłu, ew. podszyci

Na forum pojawiły się nawet wątki tak egzotycznej rekonstrukcji/stylizacji jak Japonia, a nie ma wątku o włoskiej reko/stylizacji. Postanowiłem to zmienić. Puki co nie będę rozpisywał się na temat szpeju, bo to temat rzeka, jest wiele możliwości. Zaznaczę tylko, że popularne szwjcary niewielkim kosztem można przerobić na Włocha. Do tego jest sporo po wojennego demobilu, który świetnie nadaje się zarówno do reko, jak i stylizacji. Poniżej kolega z grupy w umundurowaniu m40. Jak pojawi się jakiś odzew to napiszę coś więcej :). Zainteresowanych zapraszam na strony projektu GR

Bier taki jaki ci się najbardziej podoba czy pochodzi.

Myślę, że Rus.mil.pl będzie pomocny: http://rus.mil.pl/forum/discussion/865/bekas-splaw-splav/

Powiem tak. Partizan jest po prostu nie do pobicia jak dla mnie i nie kupiłbym nic innego, ale to moje zdanie. Teraz do rzeczy. KZM Modox - materiał sam w sobie cienki, ale dość wytrzymały. Impregnatu nie żałują :P.

1. To dziwne KLMk daruj sobie, chyba, że do ASG, mi osobiście odrzuciło to wdzianko, taki dresik. Cienkie, przewiewne, jak zwykłe KLMK. 2. Co wygląda fajnie to ja nie wiem :P. Natomiast mi się podoba każdy ruski szpej :). 3. KZS to bawełniana siateczka.

Tak jak napisał Kazik, mają swoją kopie DPM'a - Smog, nazywany też po prostu Kamuflażem Angielskim.

Temat maskowania i broni to by można pisać, pisać i pisać. Maskowanie ma generalnie sens w przypadku broni o zasięgu SWD i wyższym, ale wszytko zależy od zadania. Jednak fakt, że rosyjscy snajperzy tak jak sztuka wojenna są inne niż zachodnia. Wynika to pewnie z różnych zadań jakie mają realizować.

@ krzysiek1594 Jeśli już dyskutujemy o profesjonalnych snajperach to opracowują maskowanie pod konkretne zdanie. Temat na dłuższe wypracowanie. Co wybiorą to od nich zależy. Ghille tak jak pisał Kazik nie jest do końca koszerne, choć stosowane, bo widać snajperów w pół i pełnym ghille często. Polecam poczytać o kamuflażach trochę, nie koniecznie ghille. Pamiętaj o jednym, że snajper z prawdziwego zdarzenia to mistrz kamuflażu i survivalu, a nie tylko gość z snajperką, co ma dobry cel.

Zależy co chcesz osiągnąć i o jaki realizm Ci chodzi. Jeśli chcesz się bawić w prawdziwego snajpera to musisz poczytać o kamuflowaniu i to sporo.

Na jakimś forum (nie pamiętam adresu) w wątku o BW znalazłem takie ciekawe zdjęcie mutacji G3. To większe to HK21 i używało(dalej używa?) KSK i jakaś inna jednostka też? Ale to mniejsze to nie mam pojęcia co to. Ktoś wie co to i czy jest w użyciu/było? http://www.wallpaper.to/show_wall/view.php?id=FG2L6SSU

To i ja coś dołożę. Strzelcy w przeciwieństwie do reszty członków drużyny mają możliwość wyboru specjalizacji w zależności od misji czy to upodobań. Może to być: grenadier, niszczyciel czołgów itp, strzelc wyborowy (nie snajper!), bądź zwykłym strzelcem.

No, ale jak przyjdzie manewrować w ciasnych korytarzach i pomieszczeniach to powodzenia życzę, do tego lepsza jest najzwyklejsza klamka ;)

To, że tą kamizelkę skoczki lubią to wiedziałem :). Tylko na początek pasowało by mi coś tańszego (w poruwaniu do niej to taniego :P), ale jak najbliższe "prawdy". Dopiero zaczynam kompletowanie szprzętu.