Erik
Użytkownik-
Content Count
116 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Erik
-
Parabelki nie zostały wycofane z użycia , mimo , że pojawił się już P38, więc nawet na rok '45 będą ok :)
-
Rozumiem, że tutaj masz na myśli stylizację nie rekonstrukcję, pisząc o przeróbkach z miltecowskiego Splitertarna.
-
Myślę, że Orłoś ma na myśli P 38, nie parabelkę, która faktycznie w większości jest ze znal/alu .
-
proszę, tu link do Czechów, którzy robili dla Der Zeugwart i dla Aos Blaesius też, teraz są jeszcze jedni Czesi i robią lepsze , niż te. grochy Czechy
-
Obydwa są dobre i prawidłowe, ponieważ występowały bakelity i brązowe i czarne. Jeżeli masz ochotę na czarny, kupujesz droższy, jeżeli na brąz, to tańszy i wszystko. Osobiście lubię i jedne i drugie ;) Pozdrawiam.
-
Odpruwając z tej przedstawionej przez Ciebie bluzy górne kieszenie zyskasz bluzę mocno podobną do tych przeznaczonych dla obsługi naziemnej Luftwaffe. Kamuflaż Luftwaffe co prawda miał nieco inny układ i kształt plam ( inna wersja Splittertarn), ale jak słusznie zauważył Foka i inni Koledzy do stylizacji w sam raz. Pozdrawiam :)
-
Ponoć najlepiej swój rowek tak potraktować, wtedy się dużo kręcimy podczas snu i mrówki nie zdążą nas obleźć...
-
Czy już jest zbyt późno , czy możemy jeszcze zgłosić grupę 8-9 osób, w pełnym wyposażeniu Flecktarn/ Duńskie ? Kilka osób od Nas brało udział w zeszłorocznym zlocie, więc chętnie zasililibyśmy swoim udziałem tegoroczny zlot. Pozdrawiam. Erik - SSA
-
a dorzucę jeszcze naszą stronę- może komuś się nada ,lub zainspiruje - wielką wagę przywiązujemy do realnego i zgodnego z autentykami wyglądu mundurów i kamuflaży- wykorzystujemy tez sporo oryginalnego oporządzenia. Zapraszam :arrow:www.pomerania1945.org
-
[ARCH][GAZ] KJ Works Luger MK1
Erik replied to RGSA_Amaimon's topic in Pistolety, rewolwery i pistolety maszynowe
O to juz nie muszę ;) -
[ARCH][GAZ] KJ Works Luger MK1
Erik replied to RGSA_Amaimon's topic in Pistolety, rewolwery i pistolety maszynowe
Mam gdzieś rysunek schematyczny do długiego, to Ci zeskanujęi podeślę (takie same flaczki jak ma krótki ). Jestem zadowolonym posiadaczem długiego Karabinka, jak i krótkiego pistoletu, jako przybocznej, z tym , że długi wymaga kulek 0.33 , żeby pokazać "pazurki" moim zdaniem.... :twisted: -
Gwoli wypowiedzenia się na temat gazowej snajperki, to wydaje mi się , że (jeśli fachowe snajperskie grono asgowców zalicza ten karabinek w ogóle do tej kategorii ) całkiem nieźle potrafi sprawić się Ruger Mark II długi. Duża moc, szybkostrzelność i niezłe osiągi...pod warunkiem używania kulek przynajmniej 0.33 g- lżejsze po ok. 20 m lecą w jakiś dziwnych kierunkach. Dorobilem małą szynę pod bipod i gdy wstrzeliwałem sobie lunetę na jakiś 15 m, powtarzalność strzału w sensie trafiania w cel, była dość zadowalająca ( wszystko siedziało w celu o promieniu 4 cm. Pozatym karabinek jest dosyć krótk
-
Zgadza się- jakieś takie jutowe frędzelki. "Niemiaszki" z Waffen SS natomiast chyba najbardziej na ówczesne czasy zbliżyli sie do "Ghilie" - panterki, były dwustronne, dzięki czemu bluza jest uniwersalna- ma strone letnią i jesienną , co jest udogodnieniem, także pod względem zróżnicowania terenowego- w zależności od jasności lub odcieni otoczenia wywala sie kurtkę na odpowiednia stronę. Poza tym posiadały naszyte potrójne pętelki na plecach, ramionach i przodzie bluzy, do zatykania maskowania. Było oprócz tego z nieprzemakalnej tkaniny, co jest kolejnym bonusem.
-
Zgadza się. Dotyczyło to głównie "płaskiego" kamuflażu, choć Niemcy już w czasie wolny wykorzystywali rodzaj takiej maski na twarz zrobionej z frędzli/sznurków. Zakładało się takie coś na hełm i maska "dyndała" zasłaniając twarz jak kotara- widać przez to bardzo dobrze, a w drugą stronę nic. Dzięki za linki do "ghilie hood". Pozdrawiam
-
Dzień dobry wszystkim. Chciałem wtrącić parę groszy do dyskusji jeśli można: pomijając dość drakoński trening snajperski (techniki strzeleckie, postawa, ustawienia broni, itd, itp) warto wrócić do korzeni strojów/mundurów maskujących. W latach dwudziestych minionego wieku (bo już mamy XXI ) pewien SS- mann wpadł na pomysł zrobienia stroju maskującego dla swojego plutonu rozpoznania. Metodą prób i błędów ,przy udziale plasyków (min, a może głównie prof. Otto Von Schick ) opracowano kilka wzorów kamuflażu, który był bardzo efektywny w terenach zalesionych. Dlaczego plastycy?? Wyczucie kolorów- b