Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

alvander

Użytkownik
  • Content Count

    42
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

387 profile views
  • Edo

  1. Wysłałem prośbę do moderatora o zamknięcie wątku, z powodu nadużyć, których zaraz się dopuszczę... Nie chciałem polecieć ostrzej i chyba dosyć długo mi się to udawało. W czasie komuny (jeżeli wiek z Twojego profilu jest prawdziwy) na chleb mówiłeś "bep", a na muchy "ptapty". Są tu jacyś naukowcy? Autorytety? Czy tylko gamonie, którym udało się przetrwać w technikum czy na studiach i myślą, że posiedli jakąś wiedzę. System dał im pracę, ale tylko dlatego, że są tak samo potrzebni jak śmieciarze, sprzątaczki, hydraulicy i piekarze. Spełniamy swoją role w świecie poukładanym przez k
  2. Tuksiak co Ty bredzisz? Proponuję wrócić do szkoły po umiejętność czytania :-D Kto tu mówi o takich parametrach i osiągach? :wink: Człowieku, zrozum: gówno mnie obchodzi co kto na ten temat myśli brać techniczna krytykująca ten pomysł. Chciałem zebrać ludzi, którzy chcą poszukać rozwiązania problemu. Nie czaisz - odpuść se. Z gówna bata nie ukręcisz... Jak ktoś ma zamiast mózgu układ elektro-dupo-kinetyczny, z oporopowrotnikiem gazowym typu dawaj na zad i tłok o średnicy koło 6.01-6.11 mm owinięty blachą za 59 złotych polskich wykonane w technologi odlewnictwa i obróbki skrawaniem,
  3. Właśnie dlatego chcę przenieść temat. ___ Kiedyś też strzelano z kulistych pocisków: http://pl.wikipedia.org/wiki/Muszkiet http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin Oczywiście ludzie w swej niezmierzonej głupocie postanowili się wyrzynać szybciej i sprawniej. Byli skłonni nawet złamać prawa fizyki! Właśnie dlatego na przestrzeni lat zmieniał się kształt pocisku - z głupoty i nie zrozumienia tematu. Może gdyby 300 lat temu moglibyście się wypowiedzieć na forum, to nie doszłoby do tylu nieszczęść i wojen. Dzisiaj, staramy się złamać prawa fizyki ponownie i zastąpić kulisty bezpieczny p
  4. Dread, dzieki za poswiecony czas! Jakie wymiary zastosowales? Masz moze jakis akryl, z tego co wiem do testow moglby sie lepiej nadawac, bo nie ma takich wlasciwosci "przyczepnych". Model mozna odlac tak samo. Pierwotnie myslalem o tym zeby glowka naboju byla z jakiegos silikonu czy cos w podobie, ale glowka powinna byc mniejszego kalibru niz twarda czesc pocisku - zeby nie tarla o lufe. W procesie produkcji koszty obnizyloby odlewanie miekkich glowek 5.7mm i twardych walcow 5.95 osobno, a nastepnie laczenie ich na tasmie prodyukcyjnej (jakims magicznym nie naruszajacym praw fizyki s
  5. Kumam, ja mam 3300 bat. Ale licze tak: zestaw FTK + bat 10,8/12 = ok. 750/800 silnik + spr M140 = 400 zl. Jezeli i tak zebatki wymienic, to poczekam. Jak zaczne forsowac tuningi to: Swizdu gwizu, swizdu gwizu i wyplata pojdzie w p..du... Chce miec szanse z replikami 150-160, bez wydawania majatku na to.
  6. Tu napisałem o silniku, >> Podczas naszych testów silnik potrafił naciągnąć sprężynę M170 przy użyciu baterii Sanyo 8,4V 2400mAh !!! UWAGA! Silnik MAGNUM przystosowany jest do pracy z najmocniejszymi sprężynami... Pasuje do: serii M15, MP5, M4, P90, M16... Producent: Systema << http://www.asgshop.pl/sklep/produkt.php?id=1357 ale nie ważne, nie zrozumiałem, że chodzi o zębatki. Bo silnik jak rozumiem, łyka bez problemu? Tak napisali o specyfikacji mojej giwerry: Energia kinetyczna: 1,2 J Prędkość początkowa: 115-120m/s (380-400fps) Zębatki: Stalowe
  7. Wracając na ziemię, zapytam bo szkoda mi czasu na szperanie po forum. Kupiłem niedawno AEGa M16 GP. Wymieniłem lufę na prec. Zastanawiam się nad boreup systemy / guardera + silnik magnum systemy + sprezyna 140. Bateria ma zostac - 8.4. Czy wg Ciebie zebatki pochodza na tym troche. W stoku ten aeg jest niby wzmocniony itp. dopisek: Bo rzecz w tym, żeby ktoś napisał co zrobić, żeby niczego nie łamać i nic się nie zatkało. Chodzi o rzeczową i konstruktywną dyskusję. Nie stwierdzenia typu: nie da sie, łamiesz zasady itp., tylko: słuchaj, te pręty trzeba pociąć i przytoczyć na kaliber 5.9
  8. Aaah, słusznie... Link podam, jak coś się ruszy. Powiedz tylko po co Ci studiowanie absurdu? Ja się staram do tematu podejść rzeczowo i wnikliwie. Gdybym słuchał rad "mądrzejszych", to nie zbudowałbym np. kilku baz danych, które pięknie działają, a to było nie możliwe. Zbyt wiele razy słyszałem, że "się nie da", a sam lub z innymi udowadniałem, że się da. I to jak! Inna branża, ale mechanizm ten sam. Tłum kamienuje, ale jak się nie poddasz, to efekty czasem są zajebiste.
  9. AnR: Słuchaj chłopaku, nie mam przyjemności z Tobą rozmawiać. Skończ swoje wywody bo mnie nie bawią. Nowe forum stoi, organizuję je właśnie. Zainteresowanych proszę o priva - dam info co i jak. Z góry ostrzegam, że u siebie nie będę tolerował gówniarskich wybryków i nie potrzebnych komentarzy w głównym wątku. Jeżeli ktoś ma potrzebę darcia kotów, będzie na to inny temat. Wodzu kończ, bo szkoda miejsca na przepychanki. Jak ktoś ma kontakt z moderatorem, to proszę o zamknięcie wątku. edit: Analiza najmniejszej pierdoły jest niezbędna jeżeli chcesz do czegoś dojść, nie chodząc po
  10. Widzę, że masz ogromny szacunek do rodziców. To dobrze. Ja rodziców nie słucham już od dawna, teraz to oni proszą mnie o radę. W Twoim przypadku zapewne też tak się stanie, ale pewnie jeszcze trochę czasu. Teraz to podsycasz dyskusje :-) Z mojego dowcipu wynika, że czasem ludzie mówią oczywiste rzeczy bo bazują tylko i wyłącznie na wiedzy, którą mają. Nie mogą sobie uświadomić, że są rzeczy i zjawiska o których nie mają zielonego pojęcia. W skrajnych przypadkach to prowadzi do kompromitacji, a takich jak ten co najmniej do powodowania zakłóceń. Jest to cecha wieku "wczesnoposzkol
  11. Panowie i Panie, jeżeli zagląda tu ktoś, kto nie uważa, że temat jest bez sensu, proszę pisać na priva. Przeniesiemy się z tematem na moje forum (lub jakieś inne, które można moderować samodzielnie). Oszczędzi to wszystkim mnóstwo czasu i nerwów. Drogą do osiągnięcia celu nie jest w tym przypadku przekonywanie innych. Próbuję dociec czy rzeczywiście - jak na pytanie "co porabiasz Marek?" opowiedział pewien żul - "A co tu robić? Sklep zbudowany, chodniki są... Wszystko już zrobione.". Mi zależy wyłącznie na zmianach, które wpłyną pozytywnie na realizm rozgrywki w zakresie strzelania, a
  12. Opowiem dowcip: Pewnego razu dzieci ze specjalnej szkoły wybraly się na wycieczkę. Jadą sobie autobusem, nagle coś pierdutnęło, gruchnęło, zgrzytnęło. Kierowca dał po hamulcach i na szczęście autobus się zatrzymał. Nikomu nic się nie stało. Nie było jeszcze "komórek" itp., a że stanęli w szczerym polu, kierowca wczołgał się pod autobus i zaczął szukać "o co chodzi". Wypadł Jasiu i mówi: "Panie kierowco, ja wiem co się zepsuło", "Jasiu idź do innych dzieci i nie przeszkadzaj" - odparł umorusany i zmęczony kierowca. Jasiu wypadł znowu i znowu to samo. Tak jeszcze parę razy. Kierowca się wqrzył
  13. Jak ktoś chce do mnie powiedzieć coś, to niech powie. Zwiększenie kalibru miało być środkiem a nie celem. Po studiach technicznych też trzeba mówić po polskiemu. Dawniej wynalazcy nie mieli forów dyskusyjnych i dłubali latami w szopach. Temat kalibru nie jest w tym istotny. Ja pier#^%$#&% co za naród... Ludzie (nie wszyscy) Wy chyba macie cały szereg kompleksów i nie spełniacie się zawodowo, w łóżku czy chgw gdzie? Po co wylewacie swoje puste komentarze? Nikt nie prosił tutaj o opinię, tylko o porady. Nie masz nic do powiedzenia, to po co na siłę pragniesz podkreślić swój byt na tej pla
  14. M4 i AK w ASG nadają się do budynków jak i do "snajperowania". Jak ktoś ma tuning M150, to musi kupić coś mniejszego (do wewnątrz), chyba że ma kolegów masochistów. Jeżeli moc można by regulować, to może wystąpić równie dobrze w roli snajpera ASG (50-70m), jak i szturmującego budynek itp. Bez konieczności zmiany / użycia dodatkowej broni. Gdyby komora HU w standardzie miała regulację, z łatwym dostępem do "pokrętła" i odpowiednią jakością wykonania, to może obniżyć koszty całej zabawy. Nie każdego stać na wiele replik. ___ Pomysł jest banalnie prosty do przetestowania. W jakiejś starej
  15. Jeżeli moderator śledzi ten wątek, to dzięki wielkie, że nie uległ pokusom zamknięcia! Dread: Dzięki! Czułem, że nie jestem skazany na stos. Mam tylko prośbę: ludzie którzy wątpią, są pesymistycznie / sceptycznie nastawieni - mają potencjał. Wyzwalają go czasem w niewłaściwym kierunku. Jeżeli nawet miałoby się okazać, że nie mieli racji, to niczego nie zmienia. Kulki nadal latają jak głupie, a Wszyscy raczej by chcieli żeby było lepiej. Jak już pisałem: niech to będzie dyskusja merytoryczna. Temat zasługuje na uwagę i cieszę się, że parę osób wreszcie to dostrzega. Dlatego 0 złośliwośc
×
×
  • Create New...