Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Edo

Użytkownik
  • Content Count

    97
  • Joined

  • Last visited

  1. Miałem na myśli to, że w komputerach chłodzenie wentylatorami realizowane jest przez wyprowadzanie ciepłego powietrza z obudowy. Wyjątkiem są wentylatory chłodzące punktowo procesory CPU i GPU, czasem jeszcze chipset. No i wiatraczki z przodu, które wprowadzają powietrze z zewnątrz kierując je zwykle przy okazji na dyski HDD. Ciągle jednak bez wyprowadzania ciepłego powietrza na zewnątrz te wiatraczki nad procesorami cudów by nie zdziałały. Może wtedy lepiej odprowadzane byłoby ciepło i ew. wilgoć.
  2. Co do ceny jednodniowych szkieł kontaktowych - w moim przypadku kupiłem je praktycznie tyko do airsoftu - przewiduję, że opakowanie jednodniowych mi spokojnie starczy na 2 lata, nie spotykamy się w każdy weekend. Poza tym żadnych dodatkowych wydatków i zabiegów typu płyny, pojemniki itp. itd., które ćwiczyłem z miesięcznymi przez jakiś czas, a potem rzuciłem w diabły. W dodatku gogle mogę zakładać, na jakie mam właśnie ochotę. Przy okazji: dioptrie na jednym oku -3,5 - nie przeszkadza nic.
  3. Po różnych kombinacjach tak właśnie już tylko robię. Pozwala to na niezależność od rodzaju gogli, bo mogę założyć jakie chcę. Soczewki wielorazowego użytku są dla mnie zbyt niewygodne w użyciu, poza tym ciągła praca z komputerem praktycznie eliminuje ich użycie, zatem wyposażyłem się w komplet jednodniówek i nie żałuję. Pełen komfort, są cieńsze i bardziej miękkie od wielorazowych, zatem oko się mniej męczy. No i nie nie trzeba się przejmować zabrudzeniami czy nawet kąpielą w innej wodzie niż kranowa.
  4. Do szkieł optycznych/gogli można użyć wielorazowej specjalnej miękkiej szmatki, są takie sprzedawane. Czyścić je można też pewnie specjalnymi bibułkami czyszczącymi do szkieł optycznych, choć tego nie sprawdzałem. Ja używam miękkiej szmatki do wycierania antifoga w sprayu na UVEX-ach X-One oraz SW&D i jakichś Bollach ;)
  5. Ja wypchałem moją polską kamizelkę własnoręcznie zrobionymi wkładami z gąbki ocieplającej/budowlanej, czy jak jej tam. Grut to nie za grubo - ale i tak bywa ciepło w tym. Ponadto w celu zrekompensowania zmniejszonego czucia trafienia - zewnętrzna strona ma wkładki z okładek teczek plastikowych przyciętych odpowiednio do kształtu; w efekcie każde trafienie bywa dość wyraźnie słyszalne, seria w plecy aż huczy :) Całość nie jest zbyt sztywna, nic nie trzeszczy i nie hurmocze.
  6. Ja bym powiedział, że ten Messer obwąchuje tropy po jakimś brytolu.
  7. Tak, właśnie tak jest. Z tym, że to dominujące oko przy optyce jest istotne, drugie ma obraz nieostry, co jednak w dalszym ciągu pozwala uchwycić ruch w pobliżu. Kwestia przyzwyczajenia, ale pożyteczne i tak jest.
  8. Warto celować nie zamykając oczu, korzystam z tego też przy robieniu zdjęć - kontrola otoczenia się przydaje :)
  9. No i dobrze słyszałeś, ale tam pewnie prędzej uwierzysz w M4 w bagażniku zatrzymanego przez patrol samochodu, niż u nas. Więc prędzej się mogą stać podejrzliwi, a może i nerwowi :)
  10. Oj tam, w 2003 roku nie takie rzeczy mieliśmy: Sprzęt ponad sprzęty: - plecak - plecaczek - hełm - coś tam - sygnalizacyjnyj pistaljet
  11. Radośnie nieskomplikowane i relaksujące - Battlefield 1942 :) Ew. mod Desert Combat (współczesny teatr działań) do niego.
  12. Mnie właściwie interesuje efekt końcowy - czyli podgląd pomieszczenia, a czy to będzie akurat urządzenie z Bluetooth, to mało istotne. Jeśli da się zasymulować monitoring istotnych dla scenariusza pomieszczeń taniej, to tym lepiej :) A da się, bo właśnie BHP-owiec u nas sobie sprawił kamerkę wielkości może pudełka papierosów, która daje obraz i dźwięk. Wystarczy już tylko przewód (zwykłe chinche) poprowadzić do jakiegoś urządzenia z AV IN (np. zwykła kamera wideo czy cokolwiek innego najlepiej z niezależnym zasilaniem) i mamy dokładne śledzenie pomieszczenia. Kamerka kosztowała chyba 80 zł.
  13. Mocujesz ją w pleksiglasowym pudełku (ochrona przed kulkami) pod sufitem na przykład. Oczywiście nie ma co sobie zawracać głowy jej mobilnością. Trochę wyobraźni i znajdzie się sposób na bezpieczne użycie. Wiem. Ale ja nie mówię, że to gadżet dla każdego. Jednak może nie aż tak drogi, jak niektóre mniej przydatne airsoftowe ozdobniki, kupowane przez bardziej zamożnych hobbystów. Dobrze byłoby chociaż w sklepie przynajmniej sprawdzić działanie tego maleństwa. Ale fakt - niech no najpierw cena się ujawni, potem można dywagować :) EDIT: Małe toto nie jest - 11 cm. Więc raczej lusterk
  14. Do sprawdzania co jest za węgłem może i nie, ale jako zdalna kamera do kontroli wybranych pomieszczeń, to byłoby niegłupie, jeśli byłoby względnie niedrogie. Dodałoby to element strażników z podglądem z kamer do scenariusza :)
×
×
  • Create New...