

gcze
Użytkownik-
Content Count
54 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by gcze
-
Mojemu też , chciałbym tylko aby było czymś więcej niż najpiękniejszą ozdobą kredensu oraz świątecznym gadżetem na strzelanki ;-)
-
Pod warunkiem że broń wsparcia będzie miała wyższy limit fps Wtedy proszę bardzo niech sobie będą cmagi tylko niech nie warzą 200g bo to przegięcie. Inaczej spowoduje to wyeliminowanie broni wsparcia z milsimów po wprowadzeniu cmag. Już teraz mało kto się nią interesuje. To znaczy przepraszam przecież nikomu waga nie przeszkadza, każdy marzy o SAW a potem zupełnie przypadkowo sprzedaje go po jakimś czasie. A biegać z nim przez dwie doby kiedy obok ktoś z hi... przepraszam cmagiem ma to samo to wysoce interesująca perspektywa. ps. Majkel swoje minimi właśnie co sprzedałeś.
-
Hmm dlaczego tylko... w realu ta różnica jest dużo bardziej drastyczna. np między mp5 a m4 Tak 0.50 np to może trochę na wyrost ponieważ tych replik w zasadzie jeszcze nie ma ale w realu dopiero tego typu broń daje rzeczywiście imponującą przewagę w zasięgu. Nie chcę ale fpsów brakuje do bardziej szczegółowego rozróżnienia. Wielkokalibrowe snajperki traktuję na wyrost ( w tej chwili ich nie ma) ponieważ fajnie byłoby w ASG również odtworzyć plusy targania TAKIEGO KLOCA jak Barrett. Bo kto by się na to zdecydował skoro nawet nie ma chętnych na odtwarzanie wagi amun
-
Masz całkowitą rację. Powiedz mi tylko w jaki sposób chcesz to przełożyć na airsoft. Przecież w warunkach asg naciśnięcie spustu na dłużej nie spowoduje jakichkolwiek ujemnych skutków dla broni. Natomiast skutecznie wyeliminuje broń wsparcia jako coś kompletnie bezsensownego z rozgrywki. W warunkach asg nie odtworzysz różnicy w odrzucie broni między m249 a m4 z c-mag. Nie odtworzysz również różnicy w celności serii na większe odległości między tymi rozwiązaniami. Przy tych samych limitach fps dla broni wsparcia i szturmu c-mag po prostu eliminuje sens użycia broni wsparcia.
-
Hmm ale przecież właśnie o tym napisałem :-) Chyba że to odpowiedź dla thor_ albo piszę w tak niezrozumiały sposób ;-)
-
Jak wiele lat temu strzelałem sportowo to oddawaliśmy pierwsze próbne strzały na rozgrzanie lufy. Powstawało piękne rozcięcie na tarczy efekt zmiany parametrów lufy pod wpływem temperatury. Nie była to amunicja wielkokalibrowa a lufy były raczej ciężkie. Oczywiście lufy wojskowe raczej nie są precyzyjne i powinny być debilo odporne. Tak samo jak reszta karabinka. Są przystosowane do sporych przebiegów. Ludziom odpowiednio wyszkolonym można dać takiego c-maga. Wiedząc jak się powinno z tym obchodzić, nie skatują lufy. Kilkanaście tysięcy strzałów to nie to samo co oddanie kilkuset serią
-
Dzisiaj porównałem sobie czas wymiany boxa z taśmą w replice m249 z zasymulowaniem realnej zmiany prawdziwego maga z taśmą (mam też taki) Niestety pomysł zakupu kilku boxów asg całkowicie odpada.. Czas wymiany bez specjalnego pośpiechu prawdziwego boxa to 9s, boxa repliki 22s Ponadto filigranowość gniazda i podajnika kulek spowodowałaby niezbyt długi żywot tak katowanego boxa. czas zdjęcia atrapy taśmy i dosypania 200 kulek to 16s więc i tak dużo dłużej niż przeładowanie orginału. Myślę że dobranie pudełka z kulkami tak by można było zasypać box jednym ruchem mogłoby zbliżyć
-
Lufa się w m4 nie wygnie ale o trafieniu w cel można będzie zapomnieć. Może dlatego że niemożliwe jest prowadzenie skutecznego ostrzału na większe odległości ogniem ciągłym z m4. Idąc dalej po co odróżniać snajperki od reszty ?
-
Przegrzana lufa najpierw zaczyna siać na wszystkie strony katowana dalej trwale zmienia swoje parametry. W instrukcji do m249 zaleca się wstrzymanie ognia po serii 85 strzałów ogniem ciągłym lub po 200 intensywnego ognia. Oczywiście w sytuacji awaryjnej mozna wystrzelić więcej niemniej trzeba wtedy liczyć się z uszkodzeniem lufy oraz bardzo wątpliwą skutecznością ognia prowadzonego w ten sposób. Oczywiście mniej masywne lufy w karabinkach szturmowych są bardziej podatne na przegrzanie.
-
Hmm może rzeczywiście są teraz bardziej dopracowane. Ale nie uwierzę że są przy zapiaszczeniu tak samo niezawodne. Chociaż pewnie w takich warunkach prędzej zatnie się broń niż magazynek. Niemniej widzę pewien problem w jaki sposób odróżnić na polu asg minimi z magazynkiem 100 od m4 z takim C-mag. Bo chyba nie różnicą w celnym prowadzeniu ognia seriami ;-)
-
Ten typ magazynka chyba nie zdobył specjalnej popularności poza filmikami na youtube, gdzie użytkownicy starają się pokazać jak skutecznie zniszczyć broń w rekordowo krótkim czasie ;-). Żeby było realistycznie dobrze byłoby stosować kulki lub magi odpowiednio podnoszące ryzyko zacinki, chociaż większość midcapów daje to jakby gratis ;-).
-
Zawsze można zabrać kawał pasa z amunicją np 50 sztuk i np wyjść z założenia że 200 kulek jest do użycia po 2 krotnym rozebraniu i zataśmowaniu tego pasa. W przybliżeniu odpowiadałoby taśmowaniu 200 sztuk amunicji plus oczywiście cegiełka do plecaka hehe. Ale wtedy zawsze bym krzyczał że amunicja już zataśmowana :-) Hmm wystarczy podpiąć mida i przerzucić sobie dłuższą taśmę przez rękę. Po co robić coś chałupniczo. A jaki klimatyczny wygląd. I tak musiałbyś robić przerwy na chłodzenie lufy. co 200 strzałów przy intensywnym ogniu, co 85 przy ogniu ciągłym.
-
Mam 7 low zawsze ładowanych na real docelowo będzie 10. Zwykle jest tak że potrzebne są dwa albo każda ilość jest zbyt mała ;-) pozostałe sytuacje to 5%
-
Mi akurat szybciej wyjmuje się naboje z taśmy ale za to wygodniej i przyjemniej się je taśmuje ;-) Cóż jakby to powiedzieć dałbym głowę że akurat zataśmowana amunicja i amunicja luzem ze złączkami m27 ważą dokładnie tyle samo ;-) Chyba łatwiej żołnierzowi z m4 roztaśmować te kilkadziesiąt sztuk w sytuacji awaryjnej niż kilkaset zataśmowac operatorowi SAW. Myslę że noszenie amunicji luzem ma sens tylko w przypadku użycia tasmy nierozsypnej nak np w pk. Wtedy zużytą taśmę można ponownie wykorzystać i dzięku temu mamy lżejszy ekwipunek o wagę taśmy. Przy taśmie rozsypnej nie widz
-
Hmm ale po co w sumie ? Przecież w takiej formie amunicja jest mniej poręczna i zajmuje więcej miejsca. W sumie logicznie miałoby to uzasadnienie tylko wtedy gdyby amunicja miała być wykorzystana raczej przez broń szturmową a awaryjnie zastosowana w SAW. Ale w takim razie dlaczego miałby ją nosić operator SAW. Niech inni noszą. Bardziej logiczne wydawałoby noszenie zataśmowanej amunicji przez resztę zespołu. Zawsze można ją wyjąć z taśmy i użyć np w m4 jest spory zapas do prowadzenia ognia zaporowego przez SAW.
-
Hmm nie przypominam sobie żebym gdzieś poruszył kwestię ceny. A kupić boxy które nie pasują do orginalnych ładownic i dyndają sprężynkami i kawałkiem czarnego czegoś na końcu hmm to raczej lepszym pomysłem jest kupienie orginalnych magów, dociążęnia ich zimią i wsadzeniu do środka pudełka z kulkami. Wyciąga sie toto z ładownicy wysypuje ziemię wyciąga kulki i przynajmniej w realistyczny sposób zestaw traci na masie :-) Swoją drogą to mam zamiar kupić drugą lufę co pewnie zakończy się kupnem minimi na części. Wtedy będę mógł w polu wymieniać lufę jak się zagrzeje :-) Prędz
-
No w tym sęk właśnie :-/ sypanie kulek szczególnie na mrozie w rękawicach. Że już nie wspomnę o sypaniu pod presją ;-). Właśnie czas sypania kulek to jest to co przedłuża czas ładowania w porównaniu z oryginałem. W oryginale przy dużej wprawie można przeładować w kilka sekund. W asg z sypaniem kulek jednak trochę to trwa :-/ Można nie używać atrapy taśmy ale jak to minimi wtedy wygląda :-/ A i odczucia realizmu zmiany magazynka... te rureczki na wierzchu i brak klimatu zakłądania taśmy. Zmiana boxów trwa jeszcze dłużej i w pośpiechu łatwo można uszkodzić box. W zasadzie pomysł
-
Problem z Minimi polega na tym że przy założonej atrapie taśmy "przeładowanie" czyli dosypanie kulek trwa dłużej niż zmiana magazynka w oryginale. W prawdziwym minimi załadowanie nowej taśmy to moment.
-
Dociążanie jest kłopotliwe ale niestety ignorowane ujmuje sporo z realizmu. Szczególnie np w m249 gdzie oryginalny pełny magazynek waży prawie 3,5kg co daje łącznie wagę ponad 10kg załadowanego SAV Osobiście jestem za limitami amunicji do wagi pomijalnej w transporcie czyli np 200 sztuk 5,56 . Dla ludzi decydujących się na dociążanie do realnej wagi nie powinno być limitu. W końcu każdy decyduje sam ile potrafi jej nieść. Kwestia odchudzania wagi wraz z wystrzelaną amunicji w np minimi jest dość prosta . wystarczy do łatwych do kupienia kontraktowych magów lub pudełek podobnyc
-
Bateria z takimi ogniwami wejdzie w układzie 3 3 2 tyle że raczej nikt nie przerobi tej baterii bo jest zgrzana fabrycznie i nie za bardzo da się ją rozdzielić na ogniwa.
-
A sprawdzaliście może takei detale jak osiągi na różnych smarach w różnych temperaturach? Zauważylem że np przy smarowaniu smarem silikonowym cylindra spadaja osiągi, i jest podatny na niskie temperatury. Dalej nie wiem czym najlepiej smarować połączenie tlok cylinder. :-/
-
A jak się ma lipol do nicd i nimh w niskich temperaturach. Mam problem bo intellect 9,6v przyujemnej temperaturze daje mi mniejszy rof niż bat 8,4 nicd. Czy takie zachowanie jest normalnie czy ten intellect to taka lipa ?
-
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewne pytanie. Do czego służy ta wygięta blacha po lewej stronie gniazda magazynka. Ściągnąłem nawet manual od MP5 i nic konkretnego nie mogę znaleźć. Czy ktoś z Was wie jakie ma ona zastosowanie ? ps. Już znalazłem odpowiedź jednak była w manualu . Służy to do montażu specjalnego zawieszenia pozwalającego powiesić karabinek wysoko na klatce piersiowej lufą ukośnie do góry. Nie mogę skasować tematu niemniej może komuś się to przyda jeśli też zastanawiał się do czego to służy.
-
Fakt, jeśli ktoś nie wykaże doświadczalnie różnic można potraktować to jak magiczne audiofilskie kable zasilające ;-) niby robią różnicę ale jeszcze nikomu nie udało się wskazać sprzętu zaopatrzonego w takie kable na zasadzie ślepego testu. Ale przez przypadek dokopałem się ciekawego testu gdzie ktoś przyciął lufę pod kątem 15 stopni i okazało się że co prawda kule zaczęły latać w innym kierunku to samo skupienie nie uległo pogorszeniu. No nic znajdę tokarza i obetnę po prostu te 2 centymetry. Skoro w strzelaniu precyzyjnym sposób wykonania korony jest dyskusyjny to tutaj nie ma na bank zn
-
Gdy tylko śrut "otworzy" lufę, powietrze które jest za nim gwałtownie przyspiesza i częściowo opływa śrut. Zachowanie prostopadłości gwarantuje, że z żadnej strony śrutu, nie pojawi się nadmierna ilość powietrza, która moze zakłócić jego lot. Kąt nacięcia korony ma natomiast zapewnić by powietrze rozchodziło się pod maksymalnie dużym kątem - czyli jak najmniej przy śrucie. Kąt ten nie moze być ani zbyt duży ani zbyt mały - determinowany jest zjawiskiem Coanda. Choć powierzchnia przylegania strugi nie jest duża, to jednak jest i działa przy właściwym nacięciu. To cytat z forum wiatrówko