

luglo
Użytkownik-
Content Count
1,006 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by luglo
-
Fence może nie wszystko ale ja mam CM.028s i włożyłem tam trochę oryginalnych elementów z AKMS-a. W warsztacie samochodowym. Dało rady. Kolba składana 30zł :-P ;-)
-
Patent ten sam co w np. CA. A uszy pękają bo ludziki nie pamiętają aby przed otworzeniem rozluźnić sprężynę oddając strzał na pojedynczym.
-
Co do składanej kolby to tą co proponujesz jest do bani. Poszukaj oryginalnej do AKMS-a. Na allegro chodzą po 30zł. Z dopasowaniem jest trochę zabawy ale jak masz dostęp do warsztatu samochodowego to da rady wszystko ;-) Za flaszkę dorobisz :lol:
-
Przecież tam jest niestandardowa gumka i komora HU :???: Gumki jako takiej nie dostaniesz w polskich sklepach.
-
Mateo dawaj te foty bo ten pomysł mnie interesuje.
-
To co jest na tych fotach od Cementa to nie zły odlew komory HU ale niewłaściwe wycięcie we wlocie kulek. Wygląda na fabryczne bo wątpię aby ktoś osobiście to robił sobie w tym miejscu.
-
Widowm4k3r właśnie coś takiego chodzi mi po głowie. Umiejscowienie SAW na środku pojazdu (pomiędzy siedzeniami kierowcy i pasażera wydaje się optymalne dla tego typu pojazdu) to jedno. Nadal pozostaje pytanie: jak zamocować to razem elastycznie aby nie rozwalić giwery a jednocześnie prowadzić skuteczny ogień? Foka masz jakieś foty tego rozwiązania Naszych z Iraku?
-
Dopiero doczytałem, że masz stokową gumkę... Zmieniaj na silikonową Guarder'a to zacznie Ci dopiero kręcić ;-)
-
Prędkość z tego co pamiętam wynosiła około 370-380fps. Co do pracy całego mechanizmu nie ma zastrzeżeń ale zastanawiam się co do żywotności i funkcjonalności łożysk ślizgowych, które w tym modelu producent wykonał z miedzi(?). W sprawie tych sprężyn MO czytałem już wiele różnych rzeczy jednak wydaje mi się, że różnica pomiędzy M110 a M120 jest po prostu mało zauważalna. Czasem nawet wydaje się jakby producent pakował te same sprężyny zmieniając tylko oznaczenie na pudełeczku. O aku się nie martw bo radzi sobie świetnie :-)
-
Panowie to raczej nie przejdzie. Mam podobny właz od SKOTA i już myślałem nad tym też ;-) Chodzi o to, że mój wózek zadaszony jest plandeką i niestety to wyklucza możliwość zastosowania w/w elementów. Oczywiście można pomyśleć nad zmianą zadaszenia co dodatkowo zapewni osłonę załogi.
-
Może to Was zainteresuje ale aku od mini spisuje się bardzo dobrze. W ciągu kilkunastu dni był regularnie ładowany i rozładowywany (8 razy!), i za każdym razem dawał radę wystrzelić około 1900 kulek. Wynik poraża :-F
-
Mam taką sprawę: kupiłem UAZ-a i chcę zamontować na nim Minimi. Mój problem polega na tym, iż nie mam dobrego pomysłu na zamocowanie na tyle elastyczne aby nie rozwalić giwery w czasie jazdy terenowej w trakcie walki. Z drugiej jednak strony musi to być mocowanie pozwalające na swobodne prowadzenie ognia. No i trzeba jeszcze w niektórych przypadkach wziąć pod uwagę fakt działania całym ciałem strzelca, który będzie się na giwerze opierał. Co do umiejscowienia km-u to decyzja w tej sprawie spoczywa na rozwiązaniu problemu powyżej. Jednak zależy mi na prowadzeniu ognia wokół całego pojazdu.
-
To nie będzie takie proste... W dużej mierze ta różnica wysokości zależy od umiejscowienia otworu na pin, na którym to się trzyma. Można faktycznie spróbować to rozpiłować pilnikiem ale wtedy powstaną luzy. Można te luzy usunąć za pomocą nadlewki cyny a potem to zpiłować pilnikiem nadając właściwy kształt. 'Trochę' babraniny jest ale jest to wykonalne.
-
Wyciągnij lufę z komorą HU i zobacz czy w ogóle w czasie regulacji obniża się ramię dystansera i czy wysuwa się w lufie ząbek gumki HU.
-
Nie jest aż tak źle jak Ci się wydaje ;-) Ten model poddaje się tuningowi i nie ma z tym większych kłopotów. Oczywiście w granicach rozsądku (abyś nie kombinował ze sprężyną M130 czy też mocniejszą). Jakiś czas temu przekładałem kilka elementów w takim modelu i giwera śmiga normalnie. Jedyny problem jaki się pojawił z włożeniem elementów to to, że otwory z boku w głowicy cylindra, które utrzymują głowicę w swoim położeniu były trochę za wąskie. Wystarczyło lekko rozwiercić. Zamontowano: - głowicę tłoka SRC, - prowadnicę CA, - sprężynę M110 MO, - głowicę cylindra SRC, - cylinder typ 0 SR
-
Po przeczytaniu recki Bulliego i obejrzeniu zdjęć mogę powiedzieć, że 'zupełnie różne' to one nie są a model P&J jest tylko poprawionym A&K. Co raczej pozytywnie wpływa na replikę. Rozegnij trochę ten drut co ją podtrzymuje i po sprawie ;-)
-
A&K i P&J? Ja bym powiedział, że różni je tylko kosmetyka. Książę patrz na to http://www.gunnerairsoft.com/catalog/produ...products_id=580. Różnicą jest brak akumulatora i ładowarki. Nawet taki sam jasny kawałek metalu pod muszką... Widzisz jeszcze jakieś różnice?
-
Pracuje bez zarzutu ;-)
-
Książę pewnie masz rację. Też jestem skłonny myśleć, że tak jest tylko w tym egzemplarzu.
-
Złapałeś mnie za słowo ;-) Miałem na myśli to, iż wykonanie szczegółów jest dokładne takich jak przyrządy celownicze, elementy zamka, jakość lakieru, brak nadlewów, itp. Sam fakt niedopasowania szyn jest łatwy do wyeliminowania poprzez wygięcie ich kombinerkami. Może być tak, iż tylko w tym jednym egzemplarzu jest taka usterka ale tego nie wiem.
-
Mam to teraz w ręku i mogę powiedzieć, że: -magazynek trochę lata bo są niedopasowane szyny, na które wjeżdża, -duży rozrzut strzałów, -drut/sprężyna przytrzymująca klapke pod chwytem pistoletowym jest odrobinę za luźna. Tyle minusów. Plusy: -bardzo dokładne wykonanie, -prędkość wylotowa 409 fps czyli więcej niż powinien ale to tylko ten egzemplarz, -mag pudełkowy w zestawie, -cena :mrgreen: Nie wiadomo jeszcze jak będzie z aku ale kwestia czasu aby sprawdzić ile wytrzymają ogniwa.
-
Odkręcasz ten pin, który jest za wyrzutnikiem łusek-> wysuwasz górną część korpusu-> wyciągasz komorę HU wraz z lufą-> rozbierasz komorę HU-> wyciągasz DELIKATNIE i z pomocą oleju silikonowego lufę z gumką z komory-> zmieniasz gumkę-> Amen.
-
Eeee... to już trochę przesada. Widziałem już jak kumplowi posypały się na stoku. Ale chyba miał pecha. Normalnie powinny Ci hulać tak do M120 choć to już jest ryzyko przy tych zębatkach. Ale jak dobrze wszystko spasujesz to wytrzymają trochę dłużej... Za duże ryzyko.
-
Ha! Może odwrotnie ją założyliście? Sprężyny MO mają jeden koniec ciut węższy od drugiego. Zobaczyć to można po swobodnym lub opornym włożeniu na prowadnicę. A może też wejść na styk i też praca będzie kiepska. Chyba, że trafiliście zupełnie na bubel... Ale przyroda. Zdarza się.