krawler

Niestety hop-up w tej replice nie jest regulowany. Fabrycznie jest ustawiony na kulki 0,20g.

Karabinek po roku użytkowania całkiem dobrze się trzyma. W pierwszym miesiącu poszła już rączka na foregripie, rękojeść i gumka hopupa się jakoś wcisnęła do lufy i blokowała kulki (o mało nie rozwaliłem sobie podajnika kulek przez to). Na szczęście, żeby to naprawić nie było trzeba rozkręcać całego karabinka tylko rozłożyć przednią część i wyciągnąć lufe. Rękojeść potraktowana poxyliną (:lol:) trzyma się już długo. Ktoś tam pytał o parasnajperstwo. Karabinek zasięg ma zbliżony do AEG'ów TM, niewiem jak jest z innymi, tak więc jeżeli się uprzesz to możesz się z nim poczaić, ale o pojedynku ze

O ja pier... ;/ rączka na foregripie się urombała i do tego rękojeść ;/ o boże.

Dokładnie. Rączka do ładowania od razu po zakupie do wzmocnienia. Ja prawdopodobnie obkleje cały pierścień poksylina bo niechce samej rączki kleić bo mi się do prowadnicy przytwierdzi i juz tego nie rusze. Widać taka wada konstrukcji...

No oczywiście. Wątpie żebyście zostali oszukani.

Hmm dziwne. Ja miałem do wyboru wpłata na konto lub za pobraniem.

Karabinek świetny. Nic nie trzeszczy, wszystko zwarte jak cholera. Strzela też bardzo dobrze. Po oddaniu strzału w dom oddalony o ok. 35m kulka trafila w niego z sporą mocą bo było jeszcze słychac takie "PUK" ;-) Strzelałem Gold Fire'rami 0.2. Ma niewiele części metalowych na body ale mi to nie przeszkadza. Oryginalne oznaczenia są. Regulowana szczerbinka jest ładnie skalibrowana. z 10-15 metrów trafiam w cel wielkości paczki zapałek. Ogólnie w moim przypadku daje mu 10/10.

Zamówienie złożyłem w wtorek ok. godziny 14:30. Wybrałem opcje "Za pobraniem". Tego samego dnia ok. godziny 20:00 przyszedł mail ze zmianą statusu przesyłki - "W trakcie realizacji". Dzisiaj sprzęt doszedł jednak status nie zmienił sie na "Wysłane" tylko dalej jest "W trakcie realizacji", ale mie to lotto bo sprzęt na szczęscie mam. Dopłaciłem 15 zł, ale było warto. Więc powtarzam - wątpie żeby te zwlekanie było spowodowane jakimś oszustwem. Poprostu mają bajzel. Wysyłac grad maili dzwonić ciągle w ostateczności złożyć sklepowi wizyte.

Hmmm mi na szczęscie paczka przyszła jednak widać, że nie zabardzo dbają o klienta. Maile zero odzewu, telefony też. Status zmienia sie razem z postępowaniami tylko nielicznym. Ale paczke mi wysłali, więc troche zyskali w moich oczach. Radze zamawiać "Za pobraniem", warto dołożyć te 15 zł, ale wiadomo, że przesyłka dojdzie przynajmniej tak w moim przypadku bylo. Jednak absolutnie ich nie usprawiedliwiam. Myślę jednak, że nie robią tego z premedytacją, ale z powodu niezorganizowania.

Ja dzisiaj napisałem maila z odwołaniem zamówienia i zamawiam teraz w innym sklepie. Mam gdzieś te 3000 kulek. Jeżeli towar mimo to jakimś cudem zostanie wysłany poprostu go nie odbiore. EDIT: O dziwo dzis moja paczka dotarła cała i zdrowa ;] 3 dni od zamowienia ;]

Jaki numer telefonu jest aktualny?

Tylko teraz tak: na maile nie odpisują, sms'y tak samo, dodzwonić się nie idzie to jak odwołać zamówienie? ;-)

Hmmm może z wnioskiem na policje to troche za drastycznie i może za szybko, jednak trzeba niezwłocznie wyjaśnić wszystkie nieścisłości. Ja bym bardziej stawiał na nawalone w systemie niż na jako takie oszustwo. Zastanawiające jest to czemu dawają status "W realizacji" co znaczy, że przyjęli zamówienie a coś im się nie śpieszy z wysłaniem... I to raczej nie chodzi o to, że chcą pieniądze za darmo bo ja zamówiłem za pobraniem a mam podobny problem. Będe próbował dzwonić i wyjaśnić te i owe sprawy. A możę ktoś blisko mieszka i pofatygowałby się do gościa? PS: Nie mylić pofatygowania się z gr

to wysylaja te przesylki blyskawicznie ;/ ucieszylem sie kiedy tego samego dnia zminili status na "w realizacji" ale czekam juz 4 dzien i jeszcze go nie wyslali ;/

Jak tam jest z informacjami o postepach w realizacji? Jest status "wyslane" albo cos takiego czy po "w realizacji" nie ma juz nic?

Crosman istnieje od 1920r. ale sie chyba nigdy ASG nie zajmowali. Sprzet do wiatrowek maja bezkonkurencyjny.

Czy po zaimplementowaniu precyzyjnej rurki (;)) i uszczelnieniu tloka mozna z niego wyciasnac z 40 m?

Tez to kupilem do jaj ;) I pewnego slonecznego dnia postanowilem udac sie dom dalej do sklepu w moim otoczeniu zwanego "zelaznym" ;) po rurke aluminiowom 6mm (albo cos kolo). Przemily starszy pan stwierdzil iz takowych nie ma jednak gdy juz mialem wychodzic znalazl ;). Zaplacilem 7 zl za 2 m i udalem sie do miejsca zamieszkania. Po powrocie rozkrecilem i wlozylem te rurke za lufe. Brat stal 5 metrow dalej to mowie a polaskotam go tymi kulkami... strzal... i rozlekl sie przerazajacy jek cos w stylu AAAAAAAAA :P Okazalo sie iz po dodaniu tej rurki skutecznie moze strzelac nawet na 20m :D Nic dzi

Tak wrzucilem do niej sprezynke 120% i trafiam na ok 50m. I co najwazniejsze ten model jest bardzo trwaly mam te sprezyne zamontowana od 2 miesiecy i nie widzialem jeszcze ani jednej usterki.

A ja tez cos powiem od siebie. Od poczatku mojej przygody z ASG chcialem byc "snajperem". Nie uwazam ze juz nim jestem ale zawsze chcialem. Poczatkowo bylo to tak jak sie spodziewacie - zobaczylem pare filmow i sie "podniecilem". Teraz gdy moja przygoda z ASG trwa juz dluzej bo ok. 2-3 lata zrozumialem ze to co widzialem na filmach to pic na wode. Kupilem se stroj jestem w trakcie robienia ghillie i jakos trenuje z moim Sig Sauerem 90 nieco stuningowanym.

Ja tez dopiero zaczynam ze snajpami... na poczatek kupilem se Sig Sauer dziewiecdziesiatke i nosze na plecach jakiegos tandetnego "AEG" ktory dosiegnie wroga na gora 15m. Co do Sig'a jak dla mnie poczatkujacego wystarcza. Raz czy dwa dosiegnalem wroga na 30-40 m potem to juz tylko trzeba liczyc na szczescie.