Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

halfik

Użytkownik
  • Content Count

    37
  • Joined

  • Last visited

  1. thor tylko, że Ty piszesz o wojsku, a nie ASG. Gdzie w ASG zwiadowca robi coś w terenie przez 2,3-5 dni? Po cholerę dźwigać zapasy na tydzień, jak zabawa trwa parę godzin, czy tam 1-2 dni? w ASG zwiadowca nie musi się martwić, że będzie żarł korę z drzew, bo nie wziął jedzenia. F4RR3LL: też się zastanawiałem nad maskałatem pokroju jackalla. Ale nie posiadam i jeszcze nie widziałem jak to wygląda w praktyce. Możliwe, że byłoby warte zachodu.
  2. Myślę że jak się zawijasz, to nie ma czasu celować z muszki - a dobrze, by było w miarę celnie strzelać, żeby przeciwnik się nie śpieszył z pościgiem. Poza tym dobór sprzętu to sprawa indywidualna. Jeden woli kolimator, inny lunetę, a ktoś inny nie potrzebuje żadnego z tych elementów.
  3. Nie do konca. Mimo wsystko kolimator specjalnie nie ciazy, a przydac sie przyda, jesli wpadniemy na wieksza grupe zolnierzy wroga.
  4. To ja wypowiem się co do broni. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepsze są bronie pokroju właśnie M4 - gdzie można schować kolbę. Długa broń przeszkadza w czołganiu się. Ważne też jest, by broń była możliwie najlżejsza. Siła ognia też musi być - trzeba czymś postraszyć wroga jeśli nas wypatrzy, po czym się wycofać. Sprawa kamizelki: kto jak lubi. Ja tam uznałem, że jest zbędna. Szelki taktyczne - tak. Kamizelka nie. Generalnie wszystko, co krępuje ruchy - jest zbędne. Mundur, coś do łączności z drużyną/sztabem, karabin ze składaną kolbą + kolimator i może jakaś malutka podręcz
  5. Ja tam moze za duzego doswiadczenia nie mam. Ale przyznaje sie, ze podczas zabawy pasuje mi rola zwiadowcy. Najwazniejsze moim zdaniem, unikac miejsc z ktorych dochodza odglosy walki - obchodzimy teren, na ktorym potencjalnie znajduje sie wrog. Czasem trzeba zrobic kilkaset petrow, albo i wiecej drogi - ale oplaca sie. Problemem zawsze jest skradanie sie. Nie wydaje mi sie, by byly jakies specjalne techniki umozliwiajace bezglosny chod. Naturalnie patrzymy po czym chodzimy, ale nie da sie uniknac rozdeptania jakiejs malej galazki od czasu do czasu etc. Dobrze jest wykorzystywac odg
  6. Ja maske kupilem wlasnie po tym, jak zobaczylem 1, pozniej 2 takiego czlowieczka na strzelance. No, ale bez testow na paszcze nie zakladam i troszke sie zdziwilem. Myslalem, ze wszyscy cenia sobie swoje oczy i nim zaloza okulary, google, czy maski - testuja czy to wytrzyma pare kulek z bliskiej odleglosci.
  7. to albo za duzo pije, albo ostatnio widzialem kogos w bardzo podobnej masce ;]
  8. Panowie, przypadkiem nie kupujcie tej maski: maska tak wyglada siatka po strzale z repliki 350 fps
  9. Augustus: warto to kupic, czy nie? Bo sie nad tym zastanawiam. Tyle, ze ja potrzebuje ciut lepszego maskowania niz daje zwykly mundur - na tyle dobrego, zeby wrog z tych 30-50m mial problem zobaczyc mnie na pierwszy rzut oka, gdy przykucam pod krzakiem, czy drzewem. Podsumowujac, potrzebuje maskowania dla zwiadowcy. Daloby rade z jackalem?
  10. Czy ktos mial blizszy kontakt z tym kamuflazem? Camosystems Jackal LIGHT Kombinuje, zeby zakupic jakies maskowanie - tyle, ze nie interesuja mnie wszelkiej masci choinki, potwory blotne i inne - to dobre dla snajpera. Mnie interesuje jakis system maskujacy dla zwiadowcy. Takze jak ktos ma cos ciekawego w glowie, poczytam, wyslucham 8) wzglednie: JACKAL 3-D Body Camouflage System Ultra Lite Jeszcze nie mialem okazji zobaczyc tego na placu zabaw ;p
  11. ja moja m4 kupilem pare dni temu i po 1 strzelance i wypukaniu 2.5k kulek wszystko nadal smiga.
×
×
  • Create New...