Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Kuba_T1000

Użytkownik
  • Content Count

    216
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kuba_T1000

  1. kasa' date=' kasa, i jeszcze raz kasa :wink: Do tej pory mój cały projekt pochłonął ponad 500-600zł. Sam nie wiem na co, ale tyle z grubsza. Więc pełnowymiarowy, porzadnie zrobiony i wygladający to duży wydatek, którego nie chcem ponosić bo już nie jestem "żądny miniguna"tak jak kiedyś. Ale może ktoś będzie chciał zrobić swoją wersję. Tak jak uważa thor_, napęd elektryczno-gazowy jest najlepszy. Jest najbardziej wydajny w stosunku do nakładu pracy włożonego w wykonanie. Na stronie http://xcalibertactical.com/products/minigun.html jest wyjaśnione jak działa minigun. Niestety to teoria, a p
  2. Miałem już nie tykać sprawy nazwy mojego NIE-miniguna, ale ostatni raz .... 2 lata temu, gdy jeszcze nie słyszałem o ASG, ani nic nie wiedziałem o "wielolufowym karabinie maszynowym w systemie Gatlinga", zachciało mi się zrobić "coś takiego jak to z czego strzelał Schwarcenegger w Terminatorze 2". Wiedziałem tylko tyle, że to Minigun bo tak nazwali go w filmie. Wtedy zaczeło się wyszukiwanie wszystich informacji o Minigunie. Wtedy trafiłem na strone montysminiguns.com, zobaczyłem że już ktoś przedemną zrobił miniguna ... ale na kulki. Wtedy dowiedziałem się o ASG i postanowiłem zrobić kopi
  3. Podobne, czy nie - hmm, faktycznie nie jest to w 100% "M134". Zapomnialem tylko do tej pory napisać, że jest to pierwsza wersja miniguna, której priorytetem było to aby szybko ją wykonać i móc postrzelać a nie zachwycać się wyglądem czy wiernością względem oryginału. Gdybym czekał aż zamontuje 6luf, to bym się chyba niedoczekał. Wolałem zrobić to tak jak jest teraz i postrzelać. Teraz w planach jest wykonanie "skrzynki amunicyjnej" na 20metrów wężyka w którym bądą magazynowane kulki. Dopiero wtedy będę robił drugą wersję swojego miniguna, już z sześcioma lufami, bez tych niebieskich zatyc
  4. Taaak, diabelnie szybkie. Na zdjęciach jest "taśma amunicyjna" na 150kulek, ale ja korzystam narazie z innej - 2.5metrowej na jakieś 430kulek, i to też jest za mało. Docelowo bedzie o długości 17metrów, co starczy na pół minuty ciągłego strzelania. Większym probelmem jest wydajność zasialania w powietrze niż w kulki. To nie chodzi o to, że jest skomplikowany czy trudny tylko dlatego, że prawie niemożliwy z racji braku odpowiednich narzędzi pomocnych w wykonaniu :wink:
  5. Dziękuję za uznanie ... Z "Minigunem M134" ma wspólne wszystko oprócz tych 6ciu luf :lol: A tak na poważnie to nie moglem zastosować 6ciu luf z powodu braku możliwości wykonania "barell clamp" , czyli 4 tych kółeczek co trzymają lufy. Ale nawet jeśli by je wykonać i równo powywiercać otwory na lufe to kolejnym problemem byłoby ich umocowanie do głównej częśći miniguna. Nie wchodząc w szczegóły, ale tak było duużo prościej i szybciej. Gdybym miał tokarke to by dało się zrobić żeby było 6luf, i żeby nawet się obracały. Teoretycznie mam sprawe rozwiązaną. Gorzej z wykonaniem. Zasada dz
  6. Oto obiecane fotki: a to wynik działania miniguna przez ok.0,7 sekundy: Wygląd to troche jak zabaweczka dla 7-latka, ale zapewniam że zabawa ze strzelania z niego jest przednia :P PROSZĘ moderatora, aby przeniósł ten topic do innego - odpowiedniego - działu, bo w tym zaraz się wykasuje, a tak może ktoś skorzysta ...
  7. Witam, ja jakieś 2 lata temu "zachorowałem" na miniguna :twisted: A że marzenia same się nie spełniają postanowiłem coś z tym zrobić ... Niestety nie mając wypasionego warsztatu, musiałem zrobić miniguna w wersji "plastykowej" z rurek PVC, w skali 1:2. Po 1,5 roku się udało. Troche uprościłem jego wygląd ale do miniguna jest podobny. Dziś lub jutro przycisne kumpla to mi zrobi fotki, więc pokażę jak mi wyszło. Ktoś wątpił w szybkostrzelność ... Jako że mój minigun jest na sprężone powietrze moc i szybkostrzelność są uzależnione od ciśnienia. Generalnie to szybkostrzelnośc max jak
×
×
  • Create New...