Powiem krótko: było super i to pomimo męczącego mnie przez pół soboty kaca i niestety mojej szybszej ewakuacji (ach ta praca :wink: ). Będac w Gwardii bawiłem się świetnie :wink: . Opisywać można długo ale ukłony dla organizatorów za scenariusze i atrakcje , które w przeciwieństwie do innych zlotów na których bywałem sie odbyły i to z jaką pompą. Tym bardziej gratuluje,że zrobili to chłopaki z podwórka i w tym mój brat (Adams) :uśmiech:
Pozdrawiam wszystkich