Simur

moze za bardzo masz hopka ustawionego wez na zero i zobacz a jak nic nie poprawi to wina gumki podwinela sie czy cos ze kulki w lufie blokuje.

To teraz weź latarkę i zaświeć w dziurkę gdzie kulki wchodzą i zobacz czy dysza się porusza jak strzelasz, jak nie to może taka przypadłość jak napisał robertasg że dysza gdzieś pękła, ewentualnie coś z popychaczem. A z tą kulką co do komory wkładasz co się dzieje nie pobiera jej? najprościej było by rozebrać body i wyciągnąć gb żeby zobaczyć jak wszystko wygląda. Ale najpierw sprawdź czy ta dysza się porusza na tyle żeby wpuścić kulke. A i hopka ustaw na 0 czyli żeby nie podkręcał. Jeśli jest silny strumień powietrza to zapewne dysza się dostatecznie nie cofa aby pobrać kulkę do komory lub co

wyjmij magazynek obróć replikę od góry nogami i wpuść kulkę do komory ręką, ciągle trzymając replikę do góry nogami strzel raz i jak idzie dobrze to mag nie podaje kulek. A te kulki to "bezszwowe"..? bo jak odpustowe jakieś to wszystko jasne że się blokują. I czy jak strzelasz na sucho bez kulek czujesz mocny strumień powietrza wypadający z lufy jak przyłożysz dłoń? Załaduj też maga do pełna i sprawdź czy to samo się dzieje tzn. czy nie podaje kulek, ale już wtedy paluchów pod lufę nie pchaj..

Zobacz na innej batce od kolegi i po problemie..

zakręć głowice na tłok a springa włóż normalnie luzem, tylko JG ma takie głupie patenty..

kurcze nie pamiętam dokładnie..^^ ale chyba pod, choć głowy nie dam uciąć, zresztą zobaczysz jak będzie pasować bo tylko w jednym położeniu dobrze leży.

A przypadkiem to nie jest sprężyna od spustu...? chyba pomyliłeś..

Na składanie gb musisz sobie patent zrobić ja zakładam najpierw springa potem kładę coś ciężkiego na cylindrze i springu jak już siedzi w gb aby nie wystrzelił:) i zajmuję się delikatnym oraz precyzyjnym składaniem reszty, problem stanowi także mechanizm spustu bo także potrafi wyskoczyć ze swojego miejsca, wiec przytrzymuję go palcem i zakładam drugą połowę gb, przez otwór z boku na cylinder przekładam palec i nim dociskam cylinder oraz springa aby nie strzelił zwalniając obciążenie, stykam górne krawędzie gb zostawiając małą szczelinę na dole i ustawiam zębatki w łożyska oraz spust w swoje m

Podkładkowanie wpłynie Ci tylko na żywotność i jakość pracy gb, podkładki będą ok a z doszczelnianiem daj sobie na razie sianka najpierw poskładaj wszystko oki i sprawdź gdzieś na chrono.

To post bardziej do działu problemy & serwis, a tak ogólnie to jak dobrze założyłeś gumkę (sprawdź czy się nie podwineła gdzieś i czy nie pękła) to weź zobacz stary dystanser lub zrób po prostu własny ze zwykłego wkładu od długopisu za wzór starego, coś gdzieś czytałem te te dystansery dodawane do gumek nie latają dobrze.. (i napisz czy hopek podkręca kulkę bo jak nie to dystanser lub złe złożenie komory, zobacz też na wyjętym łączniku do maga czy dysza dochodzi do gumki jak strzelasz, wyciągnij też zespół lufy z komorą i skręć hopka na maksymalne podkręcanie, zobacz czy wystaję dzyndzel

W JG jest niestandardowa dysza, Cyma o ile sie nie myle juz tego problemu nie ma wszystko jest w niej wymiarowe (jesli sie myle poprawcie mnie) a wracajac do JG to skoro dysza jest niestandardowa a gb i komora sa standardowe droga eliminacji odleglosc miedzy gb a komora hop-ka jest niestandardowa stad roznica w dlugosci dysz. Bo nic innego mi do glowy nie przychodzi:).

Możesz wyczyścić i przesmarować na nowo tylko nie szalej ze smarem aby potem styków nie pozalewał itp. A jak blaszki i metalowy "dzyndzel" co w między nie się wsuwa wygląda dobrze to jak poskładasz będzie wszystko wiadome. Jest też taka opcja że styki z czasem mogą się przepalić tzn. zmienić swoją długość weź poszukaj sobie fotek kostki stykowej gb v3 jg i porównaj mniej więcej czy wszytko wygląda względnie. Jak będziesz skręcał gb to bardzo mocno nie ściskaj bo czasem lubią się gwinty zerwać. A jak mimo wszystkiego nie będzie chciał łapać w chwycie i strzelać to możesz także podpiłować (p

Dobra zajmij się tymi stykami:) po otwarciu gb wyciąg kostkę stykową w środku jest wózek z metalowym bolcem i dwie blaszki między które ów wózek wchodzi, zarówno blaszki jak i bolec wózka dokładnie oczyść, później ponaginaj blaszki w kierunku "do siebie" aby były bliżej tylko nie tak żeby się stykały :> ma być przerwa.. potem wsuń bolec pozakładaj DOBRZE sprężynki i inne części co Ci wypadły przy otwieraniu.. ogólnie wszystko dobrze poskładaj (za pierwszym razem zapewne się z tym troszkę pomęczysz) trzeba sobie wyrobić patent na trzymanie wszystkiego w kupie podczas składania hehe. I spus

Pisałeś wcześniej że niby coś Ci się odlutowało.. to popraw lutownicą jak faktycznie coś puściło, bo może jak wkładasz do chwytu to jest gdzieś jakiś ucisk i się rozłącza. Ale mogą to też być styki bo bez chwytu spust wchodzi troszkę głębiej i lepiej dociska styki. Co do springa to nie szalej bo i swoje latka ma gieta, na 110 ja bym dał lepszy tłok z metalowymi ostatnimi ząbkami i łożyskowaną prowadnice springa oczywiście stalową. Z resztą jak otworzysz gb zobaczysz co w jakim stanie jest. Podkładki chyba będą dobre tylko pamiętaj zakładaj je bez tłoka i springa (aby się lekko kręciły) a ja

Tak jak mówił kolega wyżej trzeba rozebrać gb i ponaginać do siebie blaszki styków oraz porządnie je wyczyścić. A co do selektora jak wyjmiesz cały gb z chwytu to zobacz czy dalej ciężko chodzi jeśli tak to możliwe że pod przełącznikiem ten "dzyndzel" co klika się jakoś wytarł, wyżłobił i haczy, lub sprawdź także zębatki od selektora czy równo siedzą w chwycie nigdzie się jakiś śmieć nie zaklinował, nic się nie złamało itp, lub listwę selektora przeskanuj wzrokowo i dotykowo czy równo siedzi i czy płynnie się przesuwa.

Ogólnie jestem wielkim fanem g36:) miałem już JG, teraz mam CYME i jestem zadowolony ale jeśli stać Cię na coś lepszego to ja na twoim miejscu zabrał bym się za Aresa gietke.. a dlaczego? nie wspominając już o super jakości wykonania i extra częściach to jedna zasadnicza rzecz.. Ares ma w swoich replikach gietek z tyłu taki patent szybkiej wymiany sprężyny. Jesteś w lesie masz 400fps idziesz na budynki odkręcasz pokrywę wyciągasz springa kładziesz mniejszego i masz 340fps:) a to wszystko bez rozbierania gb w 2min. A jeśli cos poza aresem to tylko CYMA zostaje to kawał porządnego sprzętu za wz

I po problemie, ponaginałem styki, przeczyściłem opiłowałem trochę wózek styków bo miał jakieś nadlewki co mogły go blokować i teraz śmiga wszystko jak talala..

Wiecie co, moją replikę zakupiłem gdzieś w grudniu teraz miałem jakieś zacinki więc otworzyłem gb, sprężynka co odciąga styki wygląda jak po tornado.. i na dniach strzeliła mi głowica tłoka, najpierw lekko pękła tak że nie wiedziałem czy to nadlewka czy pęknięcie poza tym w układzie cylinder - głowica tłoka miałem zero szczelności.. jak nóż w masło dopiero przy energicznym ściskaniu powstawało jakieś ciśnienie. Lecąc dalej myśląc iż to na głowicy to nadlewka czy mała ryska wsadziłem ją ponownie i po 2-3 strzałach rozsypała się. https://picasaweb.google.com/SimurASG/13Marca2012?authuser=0&

Hej mam taki przypadek: g36c cyma ostatnio perfidnie się zacina tzn. na semi spust sie blokuje zupełnie, chrobocze i zero reakcji lub wchodzi do końca i nic się nie dzieje, nawet po przełączeniu na auto i oddaniu kilku strzałów problem nie znika. (auto chodzi normalnie) czasem także w trybie semi sieje kulkami jak w auto.. a czasem na semi silnik dziwnie się trzęsie w chwycie, a na auto wszystko zawsze smiga dobrze. Zdenerwowałem się i rozebrałem gb, i co znalazłem?.. pękniętą głowice tłoka, ale styki, selektor, listwa, przerywacz wszystko wygląda ok. Wymieniłem głowice pozakładałem pod

Heh faktycznie chwila z pilniczkiem i magazynek slodko klika przy zakladaniu:) Nie wiem czy przeoczylem ale moze ktos sie orientuje z jakiego stopu jest wykonany szkielet gb?

A nie ruszałeś śruby dociskowej silnika? jeśli tak to lekko ją odkręć bo za mocno dociska. Najlepiej by było gdybyś wyją gb i zobaczył cz wszystko jest tak jak być powinno. przyczyn może być wiele.. -tłok się zablokował, zębatki.. -przepięcie -przejarany silnik który po prostu nie ma siły lub zbyt mocno dokręcony Jeśli umiesz wyjmij gb (wraz z chwytem) podłącz batke bezpośrednio do gb zobacz czy działa poza body, jak nie wyjmij gb z chwytu i obejrzyj czy nie ma jakichś przetartych kabli, obejrzyj gb czy nigdzie nie pękł, czy zębatki siedzą równo w łożyskach, koszyk silnika, sam silni

A napisałem na samym początku żeby poszukać przyczyny w okolicach selektora.. Eh:)

piny to najmniejszy problem tak oglądam te info różne i widzę żę nowe JG g36 poza nr. seryjnym ma zmienioną komorę hopka.. taka z kołnierzem troche podobna do tych z emek a co za tym idzie cały "element" gniazda magazynka także ma zmiany.. wiec te częśći z poszczególnych serii nie będą do siebie pasować i chcąc zmienić czy komorę czy gniazdo magazynka jesteśmy skazani na szukanie odp. versji bo stare JG nie pasi juz. A awoją drogą widzial ktoś nowe przejścia na magi do m4 które by pasowały do nowej budowy hopka? Ps. Co do pinów odkręcanych imbusem ja także posiadałem taką wersję ale zaku

Próbował ktoś usunąć te "piny rozporowe" co trzymają muszkę i przeziernik? w JG były zwykłe bolce i dało się je łatwo wybić a tutaj już nie ma tak łatwo.. Pytam czy ktoś używał jakiegoś specjalnego narzędzia bo w moim przypadku młotek+wybijak nie dają efektu a nie chcę za bardzo porysować gniazda;/

Typowy przykład nowego mechanika.. Skoro przed rozbieraniem repliki wszystko działało, ładnie brała kulki itp to wniosek sam się nasuwa prawda.. na 99% coś spaprałeś przy wyciąganiu komory i lufy.. sam napisałeś że krzywo siedzi, nie bierze kulek, a to chyba nie jest normalne. Napisałeś też że na semi czasem strzela po 3-2 kulki jesli chodzi ci że po 1 przyciśnięciu spustu replika oddaje 2-3 strzały to przy zakładaniu wszystkiego coś popsułeś przy listwie selektora czy stykach że nie rozpoznaje dobrze trybu ognia. A krzywa komora swoją drogą.. Sam przy pierwszym rozbieraniu swojej giety z