[R.A.K TEAM - film demonstracyjny]

Witam serdecznie!

Jesteśmy grupą, która powstała w czerwcu 2007r. Postanowiliśmy wreszcie nakręcić nasz pierwszy filmik promocyjny, który wielką premierę miał dzisiejszego dnia podczas dni otwartych w I LO w Koluszkach, do którego należy większość członków ekipy, oraz gdzie stworzyliśmy drugą już wystawę poświęconą airsoftowi.

Zapraszam do obejrzenia i proszę z góry o wyrozumiałość, ze względu, iż jak już wcześniej wspomniałem, to pierwsza nasza produkcja!

 

http://www.youtube.com/watch?v=a3jq4AGvrb4

 

 

 

P.S. Więcej informacji o nas można znaleźć na naszym forum: http://rak.myforum.pl/

[[Oficjalny] AKM CM.048M [CYMA]]

Mam pytanie jak dostać się do komory hop up, żeby gumkę wymienić w CM.040?

[Problem z CM 0.28]

Więc tak. Mam dwa małe problemy z wyżej wymienionym karabinkiem.

 

1. Gdy włożyłem baterię do kolby musiałem ją jakoś upchnąć z kablami, bo nie dało się zamknąć i jak potem chciałem ją wyjąć, to sie okazało, że się zaklinowała. Czy da się ją jakoś wyjąć w miarę prosty sposób?

 

2. Jak się okazuje mam problem ze strzelaniem z tego karabinku. Kulki latają jak na loterii raz poleci, a raz nie. Przy serii mam wrażenie, że karabinek się zapchał i po chwili przytłumionego strzelania, lecą na raz po 2-3 kulki i chwila normalnej serii, a potem całość się powtarza. Czy da się coś z tym zrobić?

 

 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

[Teren zalesiony a wybrany ubiór z gromu]

Co to za osiągniecie by nie dać się zobaczyc z 50 metrów. Jak by na tobie rozbili biwak i nie zobaczyli to by było coś.

 

W tym przypadku chodziło mi o zobrazowanie kamuflażu czołgu :)

 

 

 

A mni eisę wydaje że to co pokazywali na Discovery to były sztuczki filmowe a nie jakis prototyp nowego kamo. Ale co ja tam wiem...

 

Raczej nie. Przeprowadzono kilka wywiadów z oficerami wyższej rangi, którzy byli głównymi pomysłodawcami i współtwórcami tego "camo".

[Czynniki "naturalne"]

Z grupą krwi nie jest to taki zły pomysł. Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że im ktoś ma "słodszą" krew tym bardziej do niego te komary lgną.

 

Nie jest, to prawdą. W "Galileo" na TV4 był ostatnio reportaż na temat tego mitu i został on całkowicie obalony.

[Teren zalesiony a wybrany ubiór z gromu]

widziałem kiedyś na kanale discovery ciekawy program o maskowaniu. przedstawili tam prototyp kamuflaży współczesnego żołnierza bodajże amerykańskiego. Zawodnik miał na sobiepłaszcz zrobiony jakby z setek maleńnikch lusterek. drobniejszych od tych na kuli dyskotekowej. z 10metrow stojąca postac była niewidzialna. dopiero po wpattrzeniu sie mozna bylo cos rozmazanego zobaczyc. Słyszał z was coś na ten temat? Ciekaw jestem czy takie coś jest dostępne wogl gdziekolwiek.

 

O tym rodzaju "munduru" było kilka reportarzy, jednak nigdy do produkcji nie został wprowadzony. Jak się okazało spisywał się głównie w sytuacjach gdzie człowiek znajdował się w cieniu, lub chociaż w półcieniu w pełnym słońcu bywało już o wiele gorzej.

 

Co do wypowiedzi Erecera. Mój tata jest żołnierzem już od kilkunastu lat, przeszedł nie jedno szkolenie i jestem w stanie udowodnić Ci, że nawet czołg można tak zakamuflować, że nie zobaczysz go z odległości większej niż 50m, a tym bardziej człowieka.

[Czynniki "naturalne"]

Ja napisałem, to, co wyczytałem z książki od biologii, więc proszę nie róbcie mi jakiś wyrzutów za to. Ponadto człowiek wydziela pot praktycznie cały czas w mniejszym lub większym stopniu. Jest to naturalna ochrona organizmu przed zbyt niska, lub zbyt wysoką temperaturą.

[Czynniki "naturalne"]

To może i ja coś powiem na temat owadztwa wszelakiego. Jest w 99% prawdą, iż pot ludzki przyciąga komary. Składa sie po części z wody, która działa na komary jak wabik (wszystkie miejsca lęgowe komarów znajdują się nad wodą, lub na terenach podmokłych), więc mitem to żadnym nie jest.

 

Co do kleszczy. Główne miejsca ataku tych wredot, to dobrze ogrzane części ciała głównie pachy, miejsca w okolicach narządów płciowych,głowa, oraz miejsca, gdzie skóra jest dość miękka, aby kleszcz mógł się w nią wbić, np: łydki.

 

Według mnie najlepszą chemiczną ochroną jest Off. Naszymi w miarę naturalnymi osłonami są długie ubrania, które dość dobrze chronią przed owadami wszelakiego rodzaju.

 

P.S. Co do słuchu komarów. Tak jak i inne owady nie słyszą żadnych, ale to żądnych dźwięków (nie posiadają narządów słuchowych). Dźwięk odbierają za pomocą receptorów umieszczonych na ciele (zapomniałem jak to się nazywa fachowo), z tym, że u jednych owadów są to np: czułka, a u innych odnóża. Słuch owadów polega na wyłapywaniu

drgań z powietrza, których częstotliwość wskazuje na to, co jest przed nimi i z czym mają do czynienia. Ten plik dźwiękowy, o którym była mowa sprawdzi się tylko w przypadku, gdy będzie puszczony na dobrym przekaźniku, np: magnetofon. Im mniejszy głośnik tym gorsza jakość i tym samym może zmienić się cała struktura dźwięku. Dla porównania puśćcie sobie muzykę na 2 zwykłych głośnikach, a potem na zestawie 5.1. Widać różnicę?

 

 

Pozdrawiam!