Terkov

Autor nie pyta czy kupować, tylko pyta o skuteczność podanej przez niego maski. Ja ze swojej strony mogę również polecić maski stalkerki.

"Na las", czy może wręcz na karabin wyborowy? ;) Tak czy inaczej zgodzę się z przedmówcami: lepiej dobrać części pojedynczo i dać to komuś kto się zna, żeby poskładał dobrze.

O ile pamiętam to w PARA jest stockowo lufa wew. 370mm, czyli cylinder typ 1. Powyżej 450mm wkłada się typ 0.

A trochę niżej... Więc raczej pomyłka, no chyba że w środku siedzi v3, a v2 dają jako upominek :cool:

Nie mogę już edytować... chciałem dodać, że rozebrałem kostkę i zauważyłem, że w miejscu gdzie po wciśnięciu spustu 2 blaszki łączą się jest ślad jak by chciały się tam zespawać :icon_confused: Kiepski materiał blaszek, czy co?

No i się zaczyna... pojawił się u mnie problem, o którym pisano już tutaj - sam strzela. Zauważyłem, że to nie problem blaszki, gdyż nawet po jej odgięciu i upewnieniu się, że nie przyciska tego cyngielka wystającego z kostki stykowej (mikroprzełącznika) dalej strzela. Sposób widzę jeden: wymienić całą kostkę, pytanie tylko, czemu ten miał problem? Nie widzi mi się wkładać nowej co tydzień... pomyślałem nad tym "wzmocnionym" od CA - widziałem, że ludzie tu go montowali. Warto? Zależy mi, żeby pośmigał choć ten rok... I trochę inna sprawa: jak to jest z tym szkieletem GB? Czytałem, że pance

Wypełnione. Przyznam, że ostatnie sprawiło mi trudność... :icon_eek2:

Oto post autora tematu. Odpowiedź na niego została udzielona w pierwszych 2 postach. Co my robimy? Offtopujemy o dorosłości i odpowiedzialności. Nie wygląda to ironicznie? Sam staram się trzymać powszechnie pojętej, bliżej niesprecyzowanej, postawy "odpowiedzialnej", ale, do cholery, do tego działu wchodzę, żeby poradzić coś nowym, a nie co chwila zaglądać do tematu, bo widzę że nowy post i dalej czytać o FPS'ach! Zróbcie sobie temat w Hydeparku pt. "ile efpeesów ja lubię, a ile nie"

No Laokoon, w końcu ktoś powiedział coś mądrego, zamiast w kółko marudzić :) Jeśli chodzi o 500 fps i full auto, to na upartego można nawet powiedzieć, że pełni to rolę karabinu wsparcia - tam jest to jak najbardziej uzasadnione (normalne szturmówki mają po 450 fps, KM powinien mieć przewagę zasięgu). FPS'y też są dla ludzi, trza tylko umieć się z nimi obchodzić :happy: No, ale jak by na to nie patrzeć, rozmowa tu toczy się absolutnie nie zgodnie z tematem...

Do strzelania do tarcz są wiatrówki. Dokładnie taka odpowiedź została udzielona każdej osobie pytającej o replikę do strzelania rekreacyjnego.

W pewnym sensie to by wystarczyło :) Do tego gaziak to gaziak, trza o niego dbać. Za taką cenę można kupić przyzwoitego AEG'a, który będzie tańszy w eksploatacji, będzie miał większy magazynek i łatwiej będzie nim trafić coś na większą odległość (kolba i dłuższa lufa).

Zacząłem rozkładać replikę i zauważyłem, że jeden z kabelków od silnika był założony tylko do połowy. Wyjąłem silnik i poprawnie założyłem kable - kręcił się bez żadnych oporów. Możliwe, że to był powód, bo na razie wydaje się działać, ale problem ten miał właśnie to do siebie, że pojawiał się mimo, że jeszcze przed chwilą wszystko śmigało... pożyjemy, zobaczymy :icon_biggrin: Dzięki wszystkim za pomoc.

Racja, bezpiecznika nie ma. Kiedy przyciska spust nic nie słyszy. Zupełnie jak by była odłączona bateria.

Zapomniałeś dopisać, braciszku, że nie ma żadnych objawów nadchodzącej utraty zasilania (bo na taką to wygląda). Strzela, strzela i nagle głucho.

Zgaduję, że chodziło o "moc". Co prawda nigdy nie widziałem żadnego kałaszka od środka, ale na czysty rozsądek... czemu miało by to zwiększyć moc? WTF? Polskie litery. Błagam! W szkole pozwalają ich ludziom nie używać w tych czasach, czy co?

Dzięki za odpowiedzi :) W tej chwili kombinuję nad centrowaniem jej poprzez nawleczenie na jej koniec sprężynki o mniejszej średnicy (akurat mam taką o średnicy identycznej z lufą).

Pytanie, czy usztywnienie lufy ma polegać na jej wycentrowaniu, czy ma pozostać w takiej pozycji w jakiej sama się układa? Właśnie zauważyłem, że lufa ta ma 2 miejsca które decydują o jej położeniu: metalowy pierścień zaraz za komorą HU i zwężenie lufy zewnętrznej mniej więcej w połowie jej długości. Tak, jak mówiłem lufa wewnętrzna sama układa się w takim położeniu i niezależnie od przekręceniu karabinu utrzymuje je. Można ją odgiąć, ale nie lata ona luzem i po chwili wraca do starego położenia. Inaczej mówiąc, wszystko wskazuje na to, że ona ma być tak dziwnie, tylko z drugiej strony, skoro

Mam pewien problem. Kiedy zaglądam do lufy od przodu, to lufa wew. "leży" w prawym dolnym rogu lufy zew. :icon_eek2: Kiedy obracam karabin do góry nogami to lufa zostaje w tym samym położeniu, co oznacza, że nie lata ona swobodnie, mimo to mogę ją poruszyć np. śrubokrętem. Wyrównał bym ją mechanicznie, ale nie byłem jeszcze w polu i nie wiem, czy jest ona pod ukosem, czy może tak ma być... Spotkał się już ktoś z tym? :icon_confused:

Pomożecie? Pomożemy! Najogólniej rzecz ujmując, życie repliki wydłuża wszelkiego rodzaju odciążanie części. Słabsza sprężyna, rozsądny ROF, dbanie o zębatki, odpowiednie dokręcenie silnika, no i cały temat akumulatora... Liczą się również szczegóły, jak nie zostawianie repliki ze ściśniętą sprężyną (po każdym strzelaniu na auto strzel raz na pojedynczym).

Witam. Dzisiaj dotarł do mnie ten potworek :icon_biggrin: Jak dotąd najcięższą repliką jaką trzymałem było M16A3, więc pierwsze wrażenie było "powalające". Nie będę pisał swoich opinii o wykonaniu, bo powtarza się to tyle razy w temacie, że trudno zwrócić uwagę na coś nowego. Mam tylko kilka pytań... Pierwsze: gdzie dokładnie kabelki wychodzą z gearboxa? Mam wersję MKII, ale tak czy inaczej chętnie bym w przyszłości przeniósł baterię do boxa i zastanawiam się, czy dużo by było z tym roboty. Drugie: do czego służy ta druga "rurka wychodząca z boxa do tej wtyczki? Jedna od razu widać, że

W szukajce wpisujesz nazwę tych gogli (NV123) i wyskakuje Ci zaledwie 5 tematów (w tym 1 Twój). W każdym z nich jest odpowiedź na Twoje pytanie.

No dobra... myślałem, że rozumiem, ale pod koniec dotarło do mnie że już nic nie ogarniam. Pozwolę więc sobie po prostu zadać pytanie: miałem normalną M4 ze stockowymi bebechami i lufą. Skróciłem lufę na 180mm do tego precyzyjną 6,03. Robie z tego replikę do CQB/bardzo gęstego lasu. Pytanie jak w końcu cylinder tam włożyć? Pierwsze co mi przyszło do głowy po zobaczeniu tego tematu to typ 3. Z drugiej strony jak patrzę że trzeba również uwzględnić wagę kulek, to może mogę zostawić ten co mam (do stockowej 363mm jest chyba typ 2?). A może ma to tak małe znaczenie, a do tego przy replice na krótk

Nie można. Czemu? Szczerze to nie wiem. Ale jak mam zgadywać, to powiedział bym, że jak nie ma kulki to nie ma żadnego ciśnienia (wypychane powietrze nie popycha niczego tylko luzem wylatuje przez lufę), a co z tym idzie mocniej się bebechy obijają :biggrin: Ale podkreślam: to tylko moje zgadywanie.

m100. Z czystej ciekawości: dostosowujesz go do CQB?:)

Ponawiam powyższe pytanie.