Ja dla odmiany mam polskiego gore od pół roku, jeszcze mi nie przemókł, a używałem go w naprawdę ciężkich warunkach, od -20 do +30 (same spodnie), można w gore spać bez zadnego przygotowania, padasz na ziemię pod drzewem i śpisz ;p Polarek, jak polarek jeżeli jest nowy, daje duzo ciepła, jak się zmechaci, to niestety traci dużo ze swoich funkcji termicznych. Suwaki, ze względu, na to że nie miałem nowego od początku, a kilkuletni, momentami się zacinają, trzeba wtedy je umiejętnie zapinać. Jak o każdy gore trzeba dbać, przed każdym wyjazdem, warto go zaimpregnować. Materiał po mimo tego że ma