Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

cNR

Użytkownik
  • Content Count

    105
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

1,406 profile views
  1. Prawdę mówiąc mi w identycznym problemie pomogło gruntowne czyszczenie repliki + bardzo delikatne smarowanie.
  2. MC Tropic będzie równie dobrze kamuflował w ciemnym lesie co Pencott, jednakże ja jestem zwolennikiem jaśniejszych (bardziej uniwersalnych) kamuflaży typu (odmiana Pencotta) Badlands - w lesie przy odrobinie wysiłku zakamufluje, a i w trawach, łąkach, terenach górskich, półzurbanizowanych zakamufluje bardzo dobrze - w przeciwieństwie do ciemnych vide zwykły Pencott, MC Tropic. Dlaczego jasniejszy? Ile stosunkowo działań wojennych rozgrywa się w lasach? Zaledwie kilka procent.
  3. Jeszcze Barrety i M107 używane przez GROM i PSK. A jak już są SWD i SCAR H pełniące rolę karabinów wyborowych to równie dobrze może to być też M14 z Formozy czy wspomniany SR25.
  4. Sako TRG22 Aresa, MSR-009 replika Sako TRG42 (wprawdzie używanego przez policję nie WP, ale podobny do TRG21) również Ares, AWP/AWM różnej produkcji, SWD również multum.
  5. A jak klimaty polskiej mafii to na przykład Skorpion od JG? Też TT byłaby na miejscu i klimatyczna (SRC lub WE ale nie wiem co są warte), albo CZ75 (KP09 KJW na przykład). Z pozoru najczęstszym "PDW" z lat '90 w polskiej mafii był AKMS ze złożoną kolbą... A jeżeli "profesjonalna mafia" to bym brał MP5K (Cymy) / UMP (Ares) / MAC / Uzi na główną i Glock 17 / CZ75 czy jakieś pseudo złocone i chromowane Beretty i Colty. Co do strony ochraniającej VIPa to brałbym zdecydowanie KAC PDW/MP5 (wersje K i PDW)/MP7 na główną i Glock 17/18/34/35, Sig Sauer 226 na boczną. Do teamu wziąłbym też jedną re
  6. Odpowiesz mi na pytanie? Kolejne ciekawe zdjęcie z Szachtarska - były już T34, ISy, SWT, a tutaj Mosin (pierwszy z lewej).
  7. Ależ ja nie sapie tylko stwierdzam fakty. To ty zbyt emocjonalnie podchodzisz do tematu. O jakich przesiedleniach mówisz przyjacielu? I czyich represjach? Wracając do tematu, ciekawe zdjęcie żołnierzy sił prorosyjskich powstańców (czy trzeci pan od lewej nie ma czasem kamizelki w panterze?). Jest to "oddział specjalny" z Gorłówki
  8. No oczywiście, postsowieckie patologie, korupcja, oligarchowie przez lata wyniszczający armie poprzez sprzedaż sowieckiego sprzętu, nie kupowanie nic nowego, aż wreszcie zmniejszenie armii z 400 tysięcy do 140 tysięcy, prorosyjskie nastroje w wojsku, brak tożsamości narodowej, brak wychowania patriotycznego, brak dziedzictwa kulturowego, wpływy agentury rosyjskiej, lewe przetargi. Nawet Białoruś wydźwignęła się z sowieckiego gówna, Ukraina miała jeszcze lepsze perspektywy (nawet od Polski), ale nie wykorzystali tego - na najbardziej urodzajnych glebach Europy nadal dzielni Ukraińcy wypasają kr
  9. Jakie rezerwy? Mówię nawet o regularnej armii, której de facto nie ma - jedynym sukcesem sił rządowych było odbicie Kramatorska, Słowiańsk już w większości Gwardia i bataliony PS odbijały. Pozostali tylko, fakt faktem dobrze umundurowani (lecz nie wyposażeni) najemnicy i oddziały paramilitarne. Demoralizacja i morale armii ukraińskiej jest na skandalicznie niskim poziomie. Spójrz nawet na Krym, który oddali bez ani jednego wystrzału. Tacy to patrioci...
  10. Tak tak, jasne. Zwłaszcza w obliczu zagrożenia rosyjskiego skuteczność poboru to kilkanaście procent, ludzie uciekają z armii, a na wschodzie w większości walczą jednostki paramilitarne, a nie rządowe. To jak już jesteśmy przy wypadkach drogowych to zobaczcie sobie kierowcę lanosa, który jak widać miał więcej szczęścia niż rozumu. Niestety kierowca BWP nie miał ani tego ani tego...
  11. Nie wiem czy to widzieliście, trzy scenariusze ewentualnej ruskiej interwencji: 1. 2. 3. Najbardziej logiczny dla Rosjan wydaje mi się trzeci scenariusz, jednakże w drugim odcinają Ukrainę od morza i wtedy mogą zacząć kolejny teatr pod tytułem "Naddniestrze". Dlatego mam nadzieje, że maksymalnie skończy się na 1 (bo Krym nie przetrwa bez połączenia lądowego) albo trzecim scenariuszu.
  12. Ale co mam przyjąć do wiadomości? Do czego mnie przekonujesz, bądź jakie fakty chcesz negować? Proszę masz pole do popisu, jak gość powyżej, który dyskutuje na poziomie. @Armatage - tu nie chodzi o moją, twoją definicję narodu - fakt jest niepodważalny, narodowość ukraińska zaczęli tworzyć Austriacy w XIX wieku i w XX wieku terminu tego używali głównie zwolennicy OUN/UPA. Wcześniejsze odwołania, że to niby Kozacy byli tym ukraińskim narodem, czy nawet odwołania do Rusi Kijowskiej są kompletnym nieporozumieniem. Jeżeli w kronikach XIX wiecznych i wcześniejszych pada słowo "ukrainiec" to jes
  13. Oczywiście 0 faktów, 0 dyskusji, a same obrażanie. Z tym Katyniem to chłopcze nie wyjeżdżaj, bo nie wiesz z kim rozmawiasz i nie wiesz co moi dziadkowie robili w czasie wojny, więc nie życzę sobie takich tekstów pod moim adresem. Jak nie masz wystarczającej wiedzy, żeby dyskutować to zamilcz.
×
×
  • Create New...