Agata
Użytkownik-
Content Count
329 -
Joined
-
Last visited
-
Jak się ma zepsuć, to i tak się zepsuje. Bateria nie ma tu nic do gadania. No chyba że akumulator samochodowy podłączysz.
-
Musisz sobie przyrząd zrobić, albo kupić gotowy ściągacz do takich pierdół ;)
-
Współczynnik 1.6 to w bardzo starych kadmowcach można używać. W stare Sanyo 1000mAh producent kazał ustawiać ładowarkę na 1600mAh, bo takie duże straty podczas ładowania były ;]
-
One tylko kosztują. A co, wydaje Ci się za tanio? Jak coś to mogę Ci gotowy pakiet sprzedać za trochę więcej ;]
-
A wtyczka pewnie też taka jak w stocku dali ? No ale jak SZCZELANKA to nie ma lipy, musi działać. SIŁA!
-
Już lepszym wyjściem od klejenia distalem jest skręcenie tego na śruby i kwałek blachy. Distal to badziewny klej. Tzn napewno lepszy od poxiliny, ale długo nie pociągnie.
-
Mi również raz zdechł tłok JBU w ten sam sposób co Tobie. Rof gigant, G&P, zęby, silnik i spring standardowy, bateria LiFe 9.9V. Zębatki przetrwały o dziwo, a przyczyną śmierci tłoka było ziarenko piasku, które trafiło na listwę zębatą. A co do zębatek w prosiaku: Według mnie, składanie zębatek z różnych kompletów to bardzo słaby pomysł. A używanych to już w ogóle tragedia. Każda zębatka się wyrabia w różnym tempie i jest wykonana przez inną firmę przy użyciu innych maszyn, innych materiałów. I Lucek ma rację, środkowa CA to syf i aids.
-
Tego, że niektóre są dobre też nie neguję. Ja mam u siebie jeszcze 15letnie Sanyo 1000mAh i chodzą czoko i trzymają swoją pojemność ;)
-
@Logan Z FF jest loteria. Jakiej ładowarki byś nie miał, jakiego doświadczenia, jakiego zaplecza technicznego to trupa do życia nie przywrócisz. A są serie tych baterii, że zamiast na recycling trafiły do sklepów ASG.
-
Mam nadzieję, że masz pod ręką gaśnice, żeby dom ratować.
-
Tss, znajomy dostał ode mnie sanyo 1000mAh. Używałem je z 15 lat temu, z czego 10 lat leżały nieładowane w pakiecie 27 ogniw. Dalej chodzą jak szalone ;)
-
Tak, lipole są wrażliwe, jest cały gigantyczny temat o nich...
-
Jak na mój gust, to stronka może być świetna, bo w końcu przestaną ludzie powielać na forum co to jest współczynnik C. Bo mnie [***] bierze, a Seger się nabawi jakiejś choroby brzydkiej przez to :P Jeżeli piszesz coś, czego nie jesteś do końca pewien, to po prostu zapytaj się kogoś. Wiele osób jest ogarniętych i chyba byłoby chętnych do pomocy. Trochę pracy i będzie tam ładna i czytelna encyklopedia :)