AWR_Ronin
Weteran-
Content Count
1,682 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by AWR_Ronin
-
Co do malowania to chodzi o zwykłą farbę olejną i jeden dodatkowy komplet oporządzenia na stratę. Dobrą metodą jest także pooklejanie ładownic kawałkami białej taśmy maskującej - wycinamy z tego różne kształty i naklejamy. Wtedy oporządzenie jest w białe ciapki, a maskowanie takie łatwo usunąć. A co do montażu to warto dodać, że zdecydowanie najpraktyczniejszy jest montaż z przodu, na jednej z szelek (nie na pasku na piersi). Generalnie chodzi o pozostawienie sobie możliwości szybkiego sięgnięcia po hełm w razie konieczności (dlatego z przodu) i względną wygodę w trakcie poruszania.
-
To standardowy dylemat w przypadku ciemnego szpeju w zimie. Niestety, jedynie poncho pozwala na zakrywanie ciemnych rzeczy. Jeśli mamy normalny maskałat zimowy, trzeba się pogodzić z tym, że oporządzenie widać, lub jak nas stać, można sobie jeden komplet pomalować na biało (mnie nie stać...). Z plecakiem jest już prościej, bo kilka firm szyje worki naciągane na plecak, w kamuflażach flecktarn (używane do 120l Berghausów dla oddziałów specjalnych), wustentarn i w "bałwanka" (na kamuflaż zimowy mówi sie potocznie "brudny bałwanek"). A tak na marginesie, to napisałem artykuł na temat niem
-
Ten sprzęcior faktycznie wygląda mi na jakąś paintballową samoróbkę... Co do czapki to te "mało zachodnie uszatki" faktycznie są w użyciu: Ronin
-
Może nie poruszajmy tutaj tej kwestii, bo o noszeniu obszyć było już mówione w wielu wątkach, przy okazji różnych tematów... Dodam jedynie, że jest jeszcze kwestia dobrego smaku. Co innego obszycie sobie munduru na ulubioną jednostkę, "do szafy", a co innego obszywanie się dokładnie wg. regulaminu i paradowanie z tym. Pamiętajmy, że to jednak pewne symbole (nawet stopień wojskowy) na które niektórzy ludzie musieli ciężko pracować - z szacunku do nich nie odbierajmy tym symbolom ich znaczenia. Takie jest moje zdanie i oczywiście nie każdy musi się z nim zgodzić. Ronin
-
No tak, tyle, że nie sądzę, żeby na e-bay-u znalazł się model kamizelki tak nowej, że jeszcze nie zdążyła się nikomu zużyć w wojsku ;). Nawet jeśli się uda, to nie sądzę z kolei, żeby cena była zadowalająca... Ronin
-
Czy masz 3 tys. EUR, bo na pewno nie mniej będzie chciała firma Mehler od odbiorcy indywidualnego? Oczywiście, że można ją kupić - napisz do Mehlera. Ronin
-
Sądzę, że powodem może być także plecak na elektronikę... Zasadniczo oporządzeniowa kamizelka IdZ składa się z trzech modułów - prawy, lewy i tylni. Tylni moduł w zależności od potrzeby można zamontować: - prosty - siatka z paskami do montażu ładownic; - dwuwarstwowy - między warstwy wchodzi pokrowiec od camela; - panel na elektronikę. Na razie nie widziałem osobnych pokrowców na elektronikę montowanych do dowolnej kamizelki, możliwe więc, że noszą dwie kamizelki właśnie dlatego, że akurat potrzebny był ten właśnie panel. Poza tym, jak wspomniał Catch22 - niektórym tak wygodniej.
-
Co do wkładek to oczywiście masz rację - musiało mnie zamroczyć - najpierw jak pisałem, a później jak ostatecznie poprawiałem artykuł. Dobrze, że przynajmniej we wcześniejszej recenzji spodni nie popełniłem tego byka... Jeśli chodzi o pokazanie realnych możliwości transportowania sprzętu to powiem tak - artykuł jest elementem znacznie większego cyklu, i na ten moment w trakcie realizacji jest duuuży projekt (na razie 17 stron czcionką 12) opisujący wyposażenie pierwszej linii w jednostkach dalekiego rozpoznania. Dodam jedynie, że artykuł ten piszę w oparciu o rzeczywiste TL-ki dla bundeswe
-
Tak odbiegając nieco od tematu... W dniu dzisiejszym umieściłem na naszej stronie artykuł, na temat kurtki dla oddziałów specjalnych. Standardowo, proszę o ewentualne uwagi: http://www.awr.one.pl/viewpage.php?page_id=27 Ronin
-
Czemu uważasz, że piechota nie używa IdZ-ta? Ten system wchodzi obecnie we wszystkich jednostkach, i jeśli chcesz coś co jest używane obecnie, i będzie przez najbliższy czas, skazany jesteś na IdZ-ta. Jak chcesz być na bierząco i nie brać IdZ-ta to kup Mehlera ST, tyle, że to kamizelka raczej miejska, ew. używana na patrolach "z pojazdu". A jak chcesz szpej do lasu to kup standardowe szelki, w konfiguracji regulaminowej, o której już tu było pisane. W lesie raczej nie nosi się kamizelki... Ronin p.s. Masz trochę za dużo życzeń których nie da sie połączyć - chcesz jednocześn
-
1. Mehler ST to kamizelka miejska - w niej się raczej nie leży i nie czołga. 2. System kompresji jest - ma formę taśm opasających każdą ładownicę, regulowanych rzepem - można więc regulować zakres 2->1 magazynek -> pusta ładownica. 3. Kabury nie ma - prawdopodobnie może chodzić o boczne panele montażowe S95, które umożliwiają jej montaż. Ronin
-
Panowie - wystarczy przeszukać ten wątek - wszystko tu już było omówione (i oporządzenie spadochroniarzy, i zwiadowców, i zasady jego dobierania). Po prostu przeczytajcie wątek, bo raczej nikomu sie nie chce powtarzać. Ronin
-
Fakt, że podstawowy program szkoleń jest taki sam (obejmuje te same elementy), jednak szkolenie jest znacznie bardziej intensywne (trwa dłużej), bo kiedy łącznościowcy szkolą się w obsłudze sprzętu radiowego, to jegrzy dalej wałkują taktykę - może stąd to przekonanie. A rowy kopią saperzy :) :) :). Ronin
-
Ta kabura: http://www.rangershop.pl/product-pol-6671-...-flecktarn.html To produkt MMB - generalnie firma produkuje "kopie" produktów KHS, tyle, że z niewiele gorszych materiałów (zwróćcie uwagę, że klamry to też YKK, tyle, że inny model niż w oporządzeniu kontraktowym), ale za to porządnie odszyte. To coś między podróbką, a "półkontraktem". Ronin p.s. A ta torba medyczna to niestety bubel MilTeca - poza tym na torbę medyczną jest troszkę za mała (chyba, że jako indywidualna apteczka, tyle, że ta powinna być z kolei elementem 1 linii, więc nie można jej nosić na oporządzeni
-
Poza tym MG42 nie ma szyny ris (MG3 zresztą, zazwyczaj też nie choć pewnie znając pomysłowość żołnierzy nie jest to całkiem głupi pomysł...), no i Ma inny zasobnik bębnowy na taśmę i jeszcze kilka szczegółów. Dla mnie (o ile to nie bajka jakaś) to kolejny wybieg z ominięciem praw do nazw (jak CA36 zamiast G36). Ronin p.s. A możliwość kupna MG3 byłaby rewelacyjną opcją :) :) :)...
-
Nie jest drogo póki kupujesz sprzęt, który dostają poborowi... Sprzęt z misji, IdZ, czy dla oddziałów specjalnych niestety nadal pozostaje poza możliwościami wielu osób. Ronin
-
Czy macie może jakieś zdjęcie pokazujące w miarę wyraźnie sposób noszenia plecaka Berghaus Vulcan razem z PLCE? Czy w konfiguracji z oporządzeniem w układzie pasa i szelek trzeba wybrać model plecaka na inny wzrost niż mamy w rzeczywistości (np. gdy chcemy nosić pas biodrowy nad pasem oporządzenia wybrać plecak dla niższej osoby)? Ronin
-
Hmmm... Mam kilka fotek ale opublikowanych w książce :(. Jeżeli po prostu chcesz się upewnić, że faktycznie jest w użyciu to mogę Cię zapewnić, że jest :). Tu masz przykładowe zdjęcie: Ronin
-
Najpierw policz sobie czy na pewno drożej. Robiłem już kiedyś wyliczenie w tym wątku, ale za około 300,00 zł masz w miarę kompletny, nowy zestaw S95 - przy czym jest to inwestycja łatwa w rozbudowie, i dalsze elementy możesz dokupować w miarę zbierania gotówki. Jak kupisz jakąś "tanią" kamizelkę, to jak już będziesz chciał konkretniej wyglądać będziesz ją musiał sprzedać... Taniej, bo za cenę nowej nikt tej starej nie kupi. W ten sposób stracisz pieniądze - jest to więc pozorna oszczędność. Poza tym co do wytrzymałości kontraktów możesz być pewien a podróbki... Jak to mówią: "tylko bogatych st
-
Dokładnie - dobrze to ująłeś :!: O ile nie bawimy się w rekonstrukcję jednostek specjalnych, lepiej pozostać przy kontraktowym sprzęcie. Ronin
-
Te ładownicę widziałem u Johana z Gorylasów - jego zapytaj :). A tak na marginesie to dodaliśmy na stronie kolejny opis wyposażenia (spodnie KSK): http://www.awr.one.pl/viewpage.php?page_id=26 Proszę o ew. uwagi na jego temat. Ronin
-
Ta druga kamizelka z napisem SWAT to wariacja, jak wspomniał szmerglu, na temat CIRASA, który jest amerykański - jest to po prostu kolejny niedorzeczny wymysł producentów tanich gadgetów dla początkujących airsoftowców, który faktycznie w BW nie miałby szansy zostać użytym. Ostatnia kamizelka to TacGear - ta firma jest naprawdę świetna pod względem stosunku cena-jakość. Pisałem już o niej kilka razy, ale napiszę jeszcze raz - jej produkty często żołnierze kupują sobie prywatnie. Większość materiałów jest identyczna z kontraktami, niestety... Sama Cordura nie jest :(. Wg ich strony faktyczn
-
O tej kamizelce już było pisane w tym wątku - poszukaj... Ronin p.s. Dokładnie ;). Dodatkowo powiem, że tropentarn jest używany np. na misji w Kongo. Poza tym tkanina w tropentarn jest znacznie cieńsza i ma inny kolor na lewej stronie (we flecktarnie jest to taka intensywna zieleń, w tropentarnie jest to baaardzo jasna zieleń). A główna różnica to inne odcienie pięciu kolorów: Na zdjęciach widać kontraktowy kamuflaż w tropentarnie, na kontraktowej kurtce we flecktarnie. Oba materiały są w zasadzie nowe, więc poziom sprania jest nieznaczny. NAZYWANIE WUSTENTARNA T
-
Jak nie można kupić to często wykorzystuje się gumki recepturki... Tyle, że w tej szerszej wersji. Poza tym przy braku gumek końce nogawek można wsadzać w cholewy. Gumki wyglądają tak: http://www.flecktarn.co.uk/flctg1nx.html Tu akurat w wersji nieco lepszej, prod KHS. Zwykłe dostaniesz tutaj: http://www.rangershop.pl/product-pol-2640-...-para-oliv.html Ronin
-
Fajna fotka tego piechociarza górskiego - masz ją może Dingo w większych rozmiarach? Ronin p.s. Co do E-mek to będziesz wyglądał nie tylko "nie klimatycznie" - będziesz wyglądał nieprofesjonalnie, kiepsko, słabo, do kitu ;)... Po prostu E-mka w ogóle nie pasuje, koniec :).