Bart_Forrester

niepolecana replika, patrz - forum.

a jaki miałby być korpus w Berettcie?

swoją drogą - brał ktoś te maski z GF? Mój kumpel kupił jedną, bo zaciekawiła go cena, jednak okazało się, że nie jest to TMC, tylko ta sama maska, jaką sprzedają na TG (siatka chyba z gumy albo miedzi, od patrzenia się gnie :P). Nie wiem, czy po prostu jedna partia im taka przyszła, czy GF podchodzi do producenta dosyć swobodnie, więc jeśli ktoś inny od nich brał - dajcie info. ;)

to jest RK-01 z doklejonymi homoseksualnymi naklejkami i napisami.

cybergun to rebrandy zawsze, póki nam nie dasz linka, to ciężko coś powiedzieć, ale jedno jest pewne - CyberGun sprzedaje chińskie repliki po cenie 30% wyższej dlatego, że dodaje jakieś bzdety naniesione białą farbą (w stylu "Made by M. Kalashnikov" czy "AK machine gun 6mm" :|)

Do JG pasuje JG, Boyi, PJ, ACM, CA i ICS (na 100%, miałem taką u siebie, miała front z ICSa i taką też kolbę). Front m4 KOMPLETNY (z lufą zewnętrzną, muszką itp) powyżej 6 dych to już nie okazja, kolba zwykła z prowadnicą okazyjna to jakieś 6 dych. I mówie tu o rzeczach w bardzo dobrym stanie, ale stockowych. Wiadomo, fronty orisowane czy kolby typu SF/mod stock mogą być droższe. O kolbie pisałem Ci PW. ;)

W cymie mocowanie kolby do korpusu jest znalowe, trzeba uważać. Ja miałem ją jakieś 4 miechy i było ok, ale były przypadki, że już ze sklepu przychodziły z mocowaniem naderwanym. Boyi w wersji RK-10 ma więcej części stalowych, ale ma też znal. W wersji RK-10S jak STEEL jest cały ze stali. Obie te wersje wygrywają z Cymą wykonaniem zewnętrznym poprzez a) większe użycie stali b) większą dbałość o detale c) brakiem luzów (pokrywa komory zamkowej w mojej cymie sama spadała, jeśli się jej czymś nie podłożyło/odkleiło, w bojcu nawet nie drgnie) d) oznaczenia wybijane e) wykonanie elementów drewn

Tutorial AnRa u nas wisi i on w zupełności wystarczy do wszystkich okołolufowych prac. ;)

było wiele porównań, wnioski zawsze te same - masz kasę na Cymę - bierz Cymę, CA nieopłacalne.

porównanie tych dwóch replik jest w każdym temacie o jednym z tych ak, aż mi się nie chce przepisywać. Cyma jest biedna z zewnątrz, ale strzela lepiej, boyi jest świetnie wykonany, ale osiągi ma gorsze.

W pozycji złożonej trzyma się stabilnie, w pozycji rozłożonej moja miała dwu-milimetrowy luz góra-dół, ale po ponad dwóch latach ;)

Toś mu doradził - m4/m16 do 700 zł. ;)

jeśli Twój budżet to 600 zł i w grę wchodzą tylko M4, to warto. Ale nie napisałeś co Cię interesuje/jaki budżet, więc ciężko powiedzieć.

Tylko, że znając stale rosnącą liczbę oszustów, często kończy się wysyłając swój nowiutki front m4 i dostając zjechany "do zera" front m16 (o ile w ogóle się coś dostanie). :D Dlatego czasem lepiej wyrwać okazję (ostatnio w komisie ktoś cały front m4 za 4 dyszki puszczał), a następnie swój sprzedać. Jeśli ktoś Cię oszuka, to zawsze zostaje Ci Twój front. :)

Taką przeróbkę można zamknąć w dwóch stówach, i to kupując sprzęt w stanie idealnym nie szukając okazji. ;) Ja przerabiałem M4 na M16 i wydałem 180 złotych, ale wylądowałem ze stałą kolbą CA i frontem RIS.

No, to na pierdołę pt. wstawienie zęba będziesz "troszkę" dłużej zbierał. ;)

e, mój błąd, CM.027 jednak droższa była. Nie zmienia to jednak faktu, że za taką cenę w dzisiejszych czasach jest już nieopłacalna. A temat o niej jest, wystarczy wyszukać "mp5 cyma" "cyma 27" "cm.027" "cm 27" aż znajdziesz.

Są szyny DO CHWYTU, wtedy montujesz na nich granatnik i czekasz, aż chiński plastik się złamie pod ciężarem. Nie mówiąc już o tym, jak głupio to wygląda. Bateria będzie się mieściła tam, gdzie zawsze. Możesz też chwyt przedni zamienić na chwyt RIS, wtedy nie ma żadnego problemu, wygląda to normalnie, ale baterii nie zmieścisz. A linki znajdziesz sobie sam, to nie takie trudne.

Myślę, że gdy ja zaczynałem, CM.027 można było dorwać za 190 zł. W sklepie.

Ha, masz rację, więc widocznie babol.

Są rozbieralne. Wybij pin przy zaczepie maga, zdejmij dolną stopkę i voila.

Guardera, Guardera.

u mni może dorwać koli za około stówkę, więc dużo musiałby do cm.048 dołożyć. ;p

no to kupcie bella magi. ;)

szczerze mówiąc ,to taki Arend jest lepszy od tego prowadzącego za rączkę. :P