To jest tak, że teraz na zimę to mi raczej nie jest potrzebne, bo i tak się nie strzelamy/ nie trenujemy póki co. Chcę sobie poczekać do wiosny, bo na wiosnę dopiero coś zaczniemy działać, jak już śnieg zacznie topnieć. Ja raczej nie należę do ludzi, którzy dbają o sprzęt i taki mundur byłby raczej często i dużo używany. Jeżeli to będzie kontrakt, to raczej powinien wytrzymać, bo chińszczyzna wytrzymuje. A największy mankament to właśnie cena, bo np. jakbym kupił Helikona, to bym mógł dokupić np. Camelbak'a (oryginał), albo jakieś ładownice na MOLLE za cenę kontraktowego munduru.
Jeżeli