Bartol

Ja to postrzegam mniej więcej tak. Cała ta zabawa z czasem wykreowała 2 typy graczy: tych dla których jest to wyłącznie pomysł na weekend/ odbieganie od rzeczywistosci i na tych dla których jest to coś więcej(maniaków militariów). Ci pierwsi zazwyczaj biegają z hi-capami, ponieważ jest to tańsze, wygodniejsze a poza tym zawsze do kupionej broni dostaniemy magazynek. Maniacy preferują real capy/low capy, z racji tej że zawsze dodaje to trochę realizmu do zabawy. Ja osobiście wybrałem real capy, chyba dlatego że jara mnie rekonstrukcja no i po prostu uwielbiam ten moment zrzutki i ładowania nas

W teorii: Leśniczy to stróż lasu. Kiedy wykopiesz parę okopów na następny dzień zostaną zburzone. Mozolne próby przekonania go że ASG to tylko zabawa, nie śmiecimy, używamy biodegradowalnych kulek itd. nie przynoszą oczekiwanych skutków. W praktyce: Leśniczy to też człowiek-na darmową 0,7 nie ma mocnych.

Hmm, no więc tak. -mundur m81 woodland kontraktowy.(bluza+pantalony) -buty jungle z podeszwą panama. -kapelutek ze wzorem ERDL, znaleziony w szafie. -kamizelka interceptor w maskowaniu marpat/mccuu -bandana na szyje w marpacie -doszedł jeszcze plecak 3 day assault pack w marpacie(nie ma na zdjeciu) replika m16 wersja 13 firmy PJ, wlozona w nia lufa precyzyjna guardera 6.02 i replika kolimatora aimpoint z plaskim montażem( w planach zamocowanie go na rączce transportowej).