Vintersky

Click here -> http://forum.redstormrising.info/memberlis...rofile&u=99

Lame: niech pisze do kontrolera LARP'owców. Jeżeli kontroler napisze że nie - to po prostu nie. Powody mogą być różne, chociażby wiek, zapełnienie miejsc, doświadczenie etc...

Na dniach panowie i panie. Do pierwszych dni stycznia wszystkie sensowne pytania (czyli takie nie dotyczące chociażby liczebności i rodzaju OPFORu oraz "niespodzianek") zostaną wzbogacone o odpowiedzi. Czyli: - gdzie (ażeby wszyscy chętni mogli sobie zaplanować wreszcie dojazd - w tej chwili nie możemy jeszcze podać lokalizacji z różnych względów); - co (czyli troszkę więcej informacji dotyczących pojazdów i samego "mięska" imprezy, aczkolwiek na pewno nie będzie to lista od A do Z (patrz wyżej - "niespodzianki"); - jak (czyli forma prowadzenia MILSIMa - zasady które będą dotyczyć wszystki

Izi: Major Rocco Spencer nie jest US Rangers, tj. nie zdobył łuczka etc. W trakcie Ranger School'a, podczas skoku spadochronowego, uszkodził dwa kręgi podczas przyziemienia i opuścił szkolenie. Dzięki za sprostowanie. Regdorna proszę o sprostowanie informacji w niusie. EDIT: jeżeli kogoś dokładniej interesuje to wspomniana osoba jest emerytowanym majorem piechoty US Army. Jeżeli ktoś chce więcej informacji dotyczących historii odbytych szkoleń i lokalizacji w których Major Spencer trenował/był, oraz w jakich jednostkach i w jakim czasie służył -> uderzajcie na co@rangerunit.org

Generalnie, tj. obowiązujące w Polsce prawo (a organizator - Leadership Source - to polska firma pomimo prowadzenia jej przez obywatela USA), można zarządać przekazania dowodu sprzedaży. I takowy oczywiście jest wystawiany... Przelew za imprezę jest dokonywany na konto firmowe, więc z naturalnych względów nie można sobie pozwolić na "utajnienie" przychodu. Mam nadzieję iż rozwiałem wątpliwości dotyczące tego tematu...

Będzie zapewne. Wiadomo jedynie że trzecia edycja będzie miała zmienioną formę. Będzie na pewno bardziej... aktywna i wymagająca (na podstawie feedback'u hardcore'owców którzy byli). Data: TBP. Lokacja na pewno ta sama. Ilość uczestników 30-40 osób. Zachowywujemy kameralną formę. Duże ratio instruktor vs uczestnik.

Generalnie rzecz biorąc proponowałbym ażebyś skontaktował się z odpowiednią osobą: koordynatorem LARPa. Informacje na temat dołączania do gry EDIT: Flame, człowieku! Rejestruj się na forum i bądź na RSR! Na pewno dasz radę rekomendację zdobyć!

No wybiera się sporo osób z tego co wiem :D. Ale wolne miejsca się ostały. Spóźnialscy mają szansę chyba jeszcze się umówić - proponowałbym jednak już dzwonić a nie pisać maile, coby się "wstrzelić" w miejscówki.

Autorowi wątku chyba przypadłyby do gustu tzw. MilSimy, chociażby jak ten do którego szkoli się część mazowieckich asgomaniaków: KLIK! Nie będę się bardziej rozpisywał, ale z doświadczeń mazowieckich mogę powiedzieć że na około 200 osób uczestniczących mniej lub bardziej regularnie w warriorowych "jebankach" 50 osób inwestuje w "lowcap'y, radia i tak dalej", szkoli się u emerytowanego szkoleniowca US Army i planuje dużo więcej :D. Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o Warszawskich BRT i ich szkoleniach Specnazu (mających już nawet z ASG niewiele wspólnego) - z miejsca pozdrawiam Tadeusza

Nie paszę, a MRE :P. Analogicznie za tło robiły jednostki US Army wewnątrz bazy wypadowej. Padł jeden rozkaz na początku... a potem róbta co chceta, aż do końca. Dziękuję "Szóstce" za wspólne utrzymywanie z naszą ekipą zapomnianej przez Boga placówki. LARP? Jakiś się odbywał w tym terenie? :P