luis

Nie tak dawno temu na łamach WMASG prężnie opisywano działalność Stowarzyszenia FIA, które namawiało na różnego rodzaju szkolenia pod szumnymi hasłami m.in. "nauczymy Cię dowodzić" itp. Wdałem się nawet z rzeszą innych maniaków w polemikę dotyczącą "know-how" tych szkoleń. Miałem do nich zastrzeżenia. Minął jakiś czas, gdy wychodzi na to, że Panowie ze stowarzyszenia mogą mieć nieco kłopotów wynikających z nieścisłości w prowadzeniu swej działalności. Zainteresowanych odsyłam do artykułu https://www.defence24.pl/sledztwa-zw-ws-naruszenia-prawa-przez-stowarzyszenie-fia?fbclid=IwAR2TdWHC8dpmQ8Y8

Bolle 800X do maski stalker v2 mam zamontowaną za pomocą dwóch zacisków tzw. trytek. https://www.facebook...&size=720,1280. Gogli w żaden sposób nie dziurawiłem. Maski również, lekko rozepchałem oczka siatki maski i przecisnąłem zaciski. Można je tak zacisnąć aby nie znajdowały się w polu widzenia, co ma miejsce po prawej stronie. :icon_biggrin: Gościu z linka ma stalkera v.1

Dodam tylko, że na liście jednostek broni poszukiwanej (czyt. zrabowanej/zagubionej) przez ŻW - lista obejmowała okres od lat pięćdziesiątych u.w. królowały głównie w największej ilości, pistolety TT, oraz P - 64, peemy PPSz i PPS. Natomiast kbk AK nie było aż tak wiele. Największe kradzieże broni krótkiej miały miejsce z lotniska Bemowo, czy z ORP Grunwald (kilkadziesiąt egzemplarzy), po nich w WP mocno wzięto się za kontrole ilościowe i stanu zabezpieczenia miejsc ich przechowywania i proceder ten znacznie został ukrócony, ginęło 1-2 szt. broni rocznie przeważnie związanej z samowolnym oddal

Pozostaje powtórzyć KOHORTA to banda nieodpowiedzialnych smarkaczy... Nie mających szacunku dla innych graczy, ani żadnych umiejętności organizatorskich. Wstyd i hańba.

"Uwaga, z powodu zagrożenia wichurami, tornadami, sharkenodami i innymi takimi nie uzyskaliśmy zgody na nocleg w lesie. Poniżej zamieszczamy link dojazdu na miejsce noclegowe i mapki. Na miejscu dostęp do wody, prądu i ToiToi." Takie info wisi na FB stronie zlotu. Jak więc "mistrzowie organizacji z Kohorty" wyobrażają zlot? :D Guamo i nici z imprezy jak sądzę...

GRUPA KOHORTA jest bandą nieodpowiedzialnych smarkaczy mających w nosie innych graczy! Dzień przed planowaną imprezą zmieniają jej termin! To jest skandal! Czy te indywidua zdają sobie sprawę, że wielu z nas specjalnie ustawiało urlopy, dni wolne, zakupiło bilety PKP? Oni mają nas w nosie. Szkoda, że położyli laskę na takiej marce i imprezie jaką był wcześniej PF. Nawet nie raczyli zmienić oficjalnej daty imprezy na FB i na WMASG!

Rany kąsane - takie zadają zwierzęta, jest to mix rany kłutej/szarpanej/miażdżonej/ciętej. Mając powyższe na uwadze to jedyną rękawicą dającą sto procent jest ta: . Mając jednak na uwadze ograniczoną funkcjonalność tejże pary rękawic proponowałbym coś odpornego na cięcie i kłucie w klasie wykonania propnowanego przez przedmówców. :icon_mrgreen:

CIEKAWE, CIEKAWE, CIEKAWE... ROK TEMU I W OBECNYM ROKU W PODOBNYCH OKOLICZNOŚCIACH EKIPA O NAZWIE GHOST WAR W TYM SAMYM MIEJSCU I CZASIE SWOJĄ OGŁASZAŁA JAKO ORGANIZATOR IMPREZĘ ZATYTUŁOWANĄ GHOSTWAR O TAKIM SAMYM PROFILU IMPREZY (JAK W POŚCIE ). PO WZIĘCIU KASY I DANYCH OSOBOWYCH W POSTACI IMION NAZWISK ORAZ NUMERÓW PESEL (POD PRETEKSTEM WYKUPU POLISY) PANOWIE Z GHOSTWAR OZNAJMILI, ŻE IMPREZA JEST ODWOŁANA!!! COŚ TU ŚMIERDZI, KTOŚ WALI W GUMĘ (A NA MÓJ NOS TO ŚCIĄGA DANE OSOBOWE I HANDLUJE NIMI). A JEDNAK IMPREZA JEST, ALE ORGANIZOWANA PRZEZ KOGOŚ INNEGO, A MOŻE PRZEZ TYCH SAMYCH KRĘTACZY TYL

Gwoli przypomnienia, na terenie jednostek wojskowych, to dowódca JW jest panem i władcą, w jego gestii leżą zasady używania przedmiotów zaopatrzenia mundurowego. ŻW na terenie jednostki nie podejmuje działań, bo od tego jest służba wewnętrzna jednostki. Również na terenie Garnizonu w rejonach ośrodków poligonowych, strzelnic, placów ćwiczeń dowódca garnizonu może ustalić odrębne zasady używania tychże przedmiotów. Mając jednak na uwadze restrykcyjne zapisy rozporządzenia zalecałbym daleko idącą ostrożność w posługiwaniu się elementami zaopatrzenia mundurowego zastrzeżonego w tejże regulacji pr

Jak mnie pamięć nie myli to na terenie jednostki wojskowej ŻW, działać może w przypadku wystąpienia przestępstwa. Na terenie jednostek wojskowych są wewnętrzne służby dyżurne posiadające kompetencje wojskowych organów porządkowych. Zarówno ŻW , jak i wspomniane organy mają określone zasady działania (vide Ustawa o ŻW i wojskowych organach porządkowych, oraz rozporządzenia MON w sprawie zakresu działania służb wewnętrznych i garnizonowych). Jasno z nich wynika, że na terenie JW, jeśli nie dochodzi do przestępstwa ŻW nie ma zasadniczo co robić, bo od tego jest wewnętrzna służba danej jednostki w

Błagam zapoznaj się z Ustawą o ŻW i wojskowych organach porządkowych, potem z kpk, kpow :D. Uwierz mi że Żołnierze ŻW mają prawo kontrolować osoby cywilne w rożnych sytuacjach.

Wygląda jak płaszcz letni wyjściowy dla wojsk lądowych, ale starszego wzoru, teraz są bez górnych kieszeni takie jak ten http://sprzedajemy.p...14-mon,22329847 .

Oj boje się Arend. Sorry za OT.

Dziękuję za imprezę. Teren jest z potencjałem. Od 1-6 macie u mnie 4. Baza noclegowa i socjalna ok. Zabrakło mi nieco elastyczności scenariusza po stronie Łowców po tym jak ich szeregi zostały opuszczone przez kilka ekip nie sposób upolować sf wzdłuż 4 km linii energetycznej mając do dyspozycji mniej niż 20 osób. Nie umniejsza to faktu zaangażowania i nie ma za zadanie krytyki imprezy. Nawet najlepszy scenariusz czasem nie wypali bez względu na starania organizatorów. Fun jest po stronie graczy. Pozdrawiam grupę Pingwiny.

Podsumowując - CA 15, niby organizowany przez ZS Strzelec, niby najlepsza impreza ASG w kraju, bo 7 edycja, tradycja oraz wielkie medialne halo, że największe manewry grup paramilitarnych, a defacto drogie guamo o niejasnych zasadach, nie wiadomo (z oficjalnych info) przez kogo zorganizowane (bo ZS Strzelec nie wziął kasy tylko był "Twarzą") i czyją kieszeń pompujące kapustą od graczy... Jak lubicie przepłacać za imprezę typu "szczelanka - nawalanka" Wasza sprawa. Mnie to po prostu śmierdzi przekrętem orga, choć zapewne jemu nie bo pecunia non olet.