karol_alasz

Replika wymaga serca i cierpliwości... Jeśli sam nie masz smykały albo ogarniętego serwisanta w okolicy to możesz się zawieść... Replika super,nietuzinkowa, w większości stalowa.. ale ma fochy i niedoróbki ChRL... Poczytaj jeszcze ten temat http://forum.wmasg.pl/topic/37515-l85a1-army/page__st__720

Właśnie "wpadłem" zupełnie przypadkiem na stronkę pistoletów maszynowych na TG... I oczom moim pierwsza z brzegu ukazała się replika Bizonika od CM... Cy ktoś ,coś? Czy gorsze od S&T czy może jednak w kierunku Silverback'a to zmierza (chyba marne szanse) ? Cena nader kusząca tylko jjj.....

Wydaje mi się czy PayPal'em w Delcie tez robiło...

Jeśli wyłączasz tylko ma chwilę to odciągnięcie zamka wystarczy,ale wózek z haczykiem i tak będzie jeździł i zaistnieje szansa wypadnięcia haczyka albo sprężynki do gearboxa... Zdejmij górną połowę body i wyjmij ten wózek z górnej części gearboxa (będziesz musiał rozdzielić gearbox -ale nie otwierać-i odkręcić jedną śrubkę z tylnej górnej jego częsci żeby wymontować wózek)

Taaaaa..... Do ostrego chyba tylko będzie z gun-metalu. Do replik to raczej z Alu jedynie jeśli nie ZaAl-u trzeba szukać... I pewnie w Japonii...

Dajesz oring na lufkę wewnętrzną i po problemie...

Może skrzydełko masz niezapinowane i okręca się na ośce zamiast ośkę...

To i tak będzie zdanie kogoś komu się ta replika podoba a nie klienta kto ją kupił bo jest ok... Niektórzy nie przecierpią ,że mag za uchwytem pistoletowym siedzi, inni spoliczkują jego wymianę , bo nie dżezi i słobo pro-taktycznie, i wiele innych takich czy siakich za i przeciw... R85A1 rzeczywiście jest loterią-ale kto nie gra ten nie wygra. Nawet jak wyjdzie ,że chinol co ją klepał, spawał i składał miał jednak dobry dzień i trochę większą miską ryżu go skarmiono, to i tak bywa kapryśna. Ale wszystkie niedociągnięcia da się wyprowadzić, jednocześnie zresztą podciągnąć jej standardy... Są

Głupie pytanie,wiem,ale wtyczkę balancera wpinasz w ładowarkę?

Lipa grubymi nićmi szyta...

Dziwne co do tych zębatek od SR25... Ale jeżeli Kicpa napisał ,że tak jest to ja bym uznał to za fakt... Ale nie martwi mnie to za bardzo, bo jak pisałem kupowałem onegdaj HS-y od SHS'a do R85 i pewnie tak już zostanie...

A to w sumie nie o to w tuningu chodzi?!

W lufkę trzeba by było włożyć coś o średnicy lufy... Te goście od r-hopków sprzedają takie gotowe... Wygląda to jak pręt z teflonu ale nie jest ani prętem ani z teflonu-jakieś insze tworzywko. Podejrzewam,że tak by pasoważo do różnych średnic wewętrznych to jest to zrobione jak piny rozprężne...

Tu nie o spida chodzi... Zwyczajowo HS'y s mocarniejsze od standardów z racji wykonywanej oracy... Jak posypią sią stoki to mimo wszystko namawiam na spidy...

No na gf'ie też są od shs'a dedykowane do eLki za te 4 dyszki ale przeąożenie standard... Ja mam niby HS ale to kupowane onegdaj, w komplecie i innego czegoś nie było... Ale są te do sr25 i wyglądają przaśniej, tyle, że nie kosztują już 4 a 7,5 dzyszki...

Hmmmm... Pojawiły się też(a może były od dawna) zębatki shs ss do sr25 czyli do longa, tak jak w elce... Z opisu wynika, że na szybkostrzelność... Ciekawe czy do elżbiety byłyby ok... Dowiem się jak mi się moje posypią, a nie wróżę rychłej wymianki... Teraz wymieniam tłoka z alu na poliwęglan z bieżnią stalową i liczę na wzrost rps oraz wydłużoną żywotność zestawu. I tłok ma 18 ząbkow bo fabrycznie ujęto mu ten nieszczęsny drugi... I może w końcu wezmę się za r-hopa...

Tłoki teraz to loteria... Ja z HK ściągałem i tłok (niebieski z pustkami) i przyszedł owszem ale tak jak pisze Wiciok, z czarną bieżnią, zębów co orawda nie mierzyłem ale nie da.się jej wsunąć do innego tłoka shs bez szlifowania (podstawa bieżni szersza chyba ze 2 mm).... Domówiłem też samą bieżnię i pasuje tylko do tego nowego tłoka...

Z podkładkowaniem nie ma problemu tylko z racji łożyska przydały by sił podkładki o małej średnicy zewnętrznej... A ja nic nie kleiłem.

Bier,bier! Cylinder mam nierdzewnyj to mie wiem jak tam z chromem będzie... Ale pewnie lepiej niż stok.

Ma dwa zestawy z tej serii, 16:1 i 100:200. Są fajne, nie powiem, ale... 16:1 silnikowa jest anodowana czy co tam na "złoty" (jakby tlenek tytanu) a w 100:200 ta sama zębatka jest...pomalowana złotkiem,które zaczyna złazić z powierzchni pracujących... Trochę lipa jakby. Oby sam materiał był wytrzymały. Poza tym trzeba sprawdzać te srubki co zespalają zębatki, bo u mnie na tłokowej 2 z 3 były niedokręcone... Co do łożyska na kołku popychacza to fajny bajerek, w.gietce gdzie wstawiałem te zębatki zapiżdża to jak wariat ale już w FAL' u się nie sprawdza,bo potrzebny jest większy opóźniacz; na szc

To zastanów się nad głowicą cylindra mosiężną od G&G z Zero One (UK)... Nic tego nie ruszy a stok potrafi popękać... No i cylinder pełny (u mnie jest SHS pod szumną nazwą Military Action)

Nie bój. Nie Ty pierwszy. Ważniejsza jest ta podstawa,bo w nią "wjeżdża" górny korpus a wszystko i tak na kółkach... Sam nie praktykowałem ale śmiem twierdzić,że po wywaleniu tego drugiego cósia będzie łatwiej elkę składać... Ale jakby co to nie namawiałem ;-) A na SP130 to powinieneś mieć spokojnie pod 450... przy lipo 11.1 na alu tłoku tak u mnie lata (14-16 rps). Dobierz lepszego rozmiarowo o-ringa na głowicy tłoka (rozciągactwo pomoga na chwilę), może od borka jakiegoś, i smar jakiś fajny w cylinder wsmarnij (ja jakiegoś Madbullowego używam) i będzie gitesiowo. No i xylinder stokowy to

Zmień batkę. Najlepiej jakiś LiPo.

No i jeszcze ta lufka badziewiasta w połowie długości nawiercona...

Jak się coś "wkręci" w.zębatki to zazwyczaj mieli zębatki... Zęby wszystkie na miejscu? Poza tym buczenie może świadczyć o tym że zęby jednak wszystkie są ale batka nie daje rady albo z jakiegoś powodu zębatki się zblokowały... No i pozostaje pytanie cóż to za.drut Ci się wkręcił?!