Sabald
-
Content Count
183 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Sabald
-
-
...w prawo? To w końcu odkręca się w lewo czy prawo?
Ja mówię o wersji asg/kwa z oznaczeniami lmt.
-
Odkręcić? Jak :D? Nie wiem, próbowałem to podgrzać, wkładałem różne pierodły żeby wsyzstko sie mocno zcisnęło ale nie ruszy to cholerstwo...
-
Ok dzięki wielkie.
-
Ja odświeżę bo dalej się nie dowiedziałem: czy lufa boyia, specny, (inna tania firma) ZEWNĘTRZNA i dobrze żeby była cqb będzie pasowała do kwa? Nie chciałbym żeby potem mi się to wszystko ,,majtało" xD
Pozdrawiam
-
Nitro, bądź mym mentorem i powiedz jak tego dokonać ;D
Chciałem z madonionu zrobić zamówienie ale robią dopiero pod koniec wakacji chyba a poza tym nie słyszałem za dużo pozytywnych opinii, niektórzy narzekają na stracony czas i kase... to co robić :icon_neutral2: ?
Tomek, tak jest ;)
-
O panowie coś znalazłem :icon_wink:
http://www.airsoftar...replika-GBB/847
Wnioskuje że to Stark Arms... czyli mówicie że to standard TM ?
Edit: Na wyczerpaniu jest więc tak w skrócie: mam do wyboru WE i to za podobną cenę, które lepsze?
Wiem, wiem że lepiej dozbierać do 680 i kupić TM :P
-
Będzie pasował bo ta kabura ma możliwość regulacji :)
-
To pewnie pobije wszystko... tak, tak to nie hk416 ale myślę, że ze względu na jego popularność TM szybko coś wymyśli...
Ale to tak bardzeij w formie ciekawostki :D
-
Dokładnie, niby trochę lepsze od totalnego shitu by acm czy 8fields ( w sumie na pierwszy rzut oka wykonane podobnie - mój pc ma pełno nitek odstających i w kilku miejscach jest tak krzywo przeszyte że mam wątpliwości czy chińczyk jak robił na pewno był trzeźwy :P Do Flyea brakuje straaaaasznie dużo.
Ogólnie jakby porównać acm, tmc i flyea w skali od 1 - 5 to:
acm - 1 pkt
tmc - 2 pkt
flyea - 5 pkt
Więc jak widzisz, większa różnica jest między tmc a flyem niż między acm i tmc które oprócz tego ze tmc jest z cordury niczym się nie różnią niestety :(
Pozdrawiam
-
Ja po raz kolejny także polecam:)
Super wykonany pokrowiec na camela oraz cargo, wszystko ładnie, zgrabnie uszyte i przede wszystkim porządnie... a no i cena dość przyjemna ;)
Polecam i pozdrawiam
-
Po primo, to nie do sEby tylko Saby kolego :icon_biggrin: A po drugie primo to replika jest całkowicie nieszczelna, jest problem z dochodzeniem gazu do cylindra - ucieka wszędzie gdzie to możliwe, po prostu jak popatrze ile bym wydał (inna sprawa czy to znajde) na części to już wolę coś nowego kupić.
I w końcu po trzecie primo ;D sprężynka z Twojego linka nie będzie pasowała, jest dedykowana do we (czyli można teoretycznie powiedzieć że to standard TM) i do kwa to nie będzie pasowało.
edit:
Myślałem, że to sprawa sprężynek ale one sa odpowiedzialne tylko za ładowanie kulek do komory przez końcówke dyszy więc nie tu pies pogrzebany niestety...
-
Zrobiłem prowizorkę, trochę poxipolu, izolatki i na razie jakoś da rade, jak się ,,rozdupcy'' to wtedy zastosuję się do rad ;) Pozdrawiam
-
Albo trafił na wyjątkowy egzemplarz?
-
Hej :)
Wreszcie wyposażyłem się w miernik i trochę cierpliwości :) Tak jak FlorChuck pisał, problemem był biały kabelek i to przez niego słuchawka w bowmanie nie dawała oznak życia :D
Z lutownicą obyty nie jestem ale jakoś sobie poradziłem i wymieniłem kable (zaznaczam że wcześniej rozwaliłem wtyczkę do radia xD) na kabel od kompa (łączący monitor z pudłem... stary był więc mi go nie żal :D) i... działa ! Nie wiem jak na długo, żeby nie zapeszyć ale Bowman wreszcie gada :maniak_OK: Jedynym problemem jest wspomniana wtyczka, gdyż jacki są przylutowane do kabelków i nie wiem co z tym zrobić, żeby to zmienić w coś a'la wtyczki, mogą być osobne. Może popróbuję z klejem lub czymś w tym rodzaju, jak coś będę pisał chyba, że ktoś ma jakieś sugestie :)
Pozdrawiam
-
Ok, właśnie jak będę miał czas to zaopatrzę się w miernik i posprawdzam czy to jego wina (kabelka oczywiście) :D, jak tak to może spróbuję to jakoś wymienić bo wtyczkę i tak ,,rozłożyłem" xD To by może tłumaczyło fakt, że kiedyś nie działał, potem działał i teraz znowu nie :D
Pozdrawiam
-
No właśnie najśmieszniejsze jest to, że kolega też kupił ptt dedykowane, ma tą samą pmr ke, ten sam bowman tylko ptt to inny model, udający inną konstrukcję ;) I też na początku wszystko działało i nagle po jakimś szasie zaczęliśmy z nim mieć problemy z łacznością i się okazało, że jemu też coś wysiadło i problem jest taki sam- on do nas ,,gada" i ptt mu działa ale on nas nie słyszał jak do niego coś nadawaliśmy (oczywiście był w zasięgu naszych pmr ek).
A co do miernika to będę musiał się koniecznie zaopatrzeć w niego tylko jest ciekawy gdzie się te kable mogły przerwać...
-
Więc po paru próbach opisze mój problem znowu, ale dokładniej.
Otóż, jak wcześniej wspomniałem, mój zestaw (ptt kopia peltora, midland g7 oraz bowman od z tactical) nie dział i nagle zaczął współpracować- wszystko normalnie działało. Ostatnio wszystko odpiąłem no i po podłączeniu standardowo - mnie słychać i ptt jako przycisk działa, ja w bowmanie natomiast nic nie słyszę.
W akcie desperacji rozwaliłem wtyczkę odchodzącą od ptt do pmr ki i porozwalałem wszystko :icon_biggrin: Potem znowu polutowałem do wtyczek tak jak było i znowu - słychac mnie, ptt działa ale nie mogę nic usłyszeć ( w radiu też oczywiście nic nie słychać ). Wpadłem na pomysł, że może rzeczywiście kabelki żółty i biały są pozmieniane więc na próbę przylutowałem na odwrót w wtyczce,niestety nic :(
Już któryś kolega pisał mi, że kable mogą być poprzerywane między ptt a pmr ale nie wydaje mi się, żeby tak było chociaż to jeszcze będę musiał sprawdzić.
No i jak sprawdzić, czy to nie wina bowmana przypadkiem? I jest taka możliwość, żeby w środku np ptt się coś zepsuło, spaliło, przepaliło, wybuchło? Pytam bo kompletnie nie mam pojęcia czy coś ewentualnie mogło się zwalić?
Proszę o pomoc i pozdrawiam:)
edit:
Acha, dodam, że przed tym jak się bowman przestał odzywać zdarzyło mi się nieostrożnie włożyć bateryjki do pmr na odwrót, tzn jeden akumulatorek włożyłem na odwrót. Radyjko się włączyło na chwilę wyświetlając oczywiście błędnie włożoną baterię ale to chyba nie powód mojego problemu?
-
Lipa...
-
Jeszcze jedno, czy znajdę kogoś, kto by mi zrobił coś z tym całym systemem? Np sprawdził co i jak, czy ,,zwykli" elektrycy np ze sklepu z tego typui rzeczami podejmą się np wymiany okablowania? Czy jest to w ogóle sens robić i opłaca się? (w moim przypadku i tak innego wyboru nie mam :(
Pozdrawiam
-
Ok dzięki za pomoc
edit: Czyli prawdopodobnie jeden kabel odpowiedzialny za odsłuch się ,,uwalił" ? Bo jak wcisnę ptt (nie przy radiu tylko ten ptt że ptt :D to działa, mogę nadawać i mikrofon w bowmanie także. Po prostu tylko nic nie słychać :( Co ciekawe miałem już taki problem kiedyś ale nie wiem jak potem znowu wszystko zaczęło działać...
No nic czeka mnie zabawy troche najwyraźniej.
Pozdrawiam
-
Dodam jeszcze, że próbowałem spiłować gume przy wtykach nic nie pomogło :(
Ogólnie jest teraz taka sprawa - nadawać mogę, ptt działa ale nic nie słychać ani z krotkofalówki ani z bowmana, już nie mam pojęcia co jest nie tak tym bardziej że to wszystko działało ;(
-
Hej, i ja mam problem ze swoim zestawem :(
Najdziwniejsze jest to, że do tej pory działał dobrze :D Na początku po zakupie miał problem tzn. mogłem nadawać ale nic nie słyszałem w słuchawce ( pmr midland g7, ptt - http://deltashop.pl/pl/ptt/673-przycisk-ptt-typ-motorola.html oraz bowman do tego), szukałem rozwiązania, próbowałem odginać blaszki wewnątrz ptt i nagle jakoś sam nie wiem dlaczego zadziałało :) Tak popracował kilka miesięcy (starałem się prawie w ogóle nie rozłączać zestawu ptt i bowman w obawie że znowu coś nie będzie stykać. Odpinałem natomiast dość często sam wtyk z ptt od krótkofalówki. Ostatnio sprawdzałem i było wszystko ok, odpiąłem radio i poszedłem z nim samym na akcje. Wracam podpinam i... same problemy. Najpierw cały czas jak tylko podpiąłem było nadawanie i nie mogłem go wyłączyć.
Co ciekawe odkryłem, że problem prawdopodobnie tkwi między wtyczką a radiem a nie gdzieś w okolicach samego ptt i bowmana (gdyż cały zestaw nie był rozpinany, wcześniej działał w porządku).
Czy ma ktoś jakiś pomysł co miałbym zrobić w tej sprawie? Mniemam, że problem istanieje właśnie na styku radia i wtyku do niego.
Ma ktoś jakiś pomysł, może spiłować tą ,,gumke" we wtyku? Jak mówię, nadawać mogę, ptt też działa (blaszki dociśniete w nim) ale nie mogę za cholere odbierać :(
Pozdrawiam
-
Mam pytanie (bo już tracę cierpliwość ale próuje jeszcze coś zdziałać). Otóż (na pewno padły sprężynki cylindra bo są zdupcone - po prostu to widać :D Ogólnie używam go 2 lata i jako tak nic nie pękło czy się nie posypało, niemniej jednak od roku borykam się z problemem z bbunit (standardowe do poprawy co jakiś czas). Ostatnio jednak problem tkwi gdzie indziej.
Otóż gdy strzelam na sucho, bez kulek to blow back jest w miare mocny, ,,szału nie ma, dupy nie urywa" ale jest. Wystarczy tylko, że załaduje maga kulkami i o ile kulki lecą w miare normalnie o tyle blow back jest strasznie słaby (rozbierałem glocka już miliony razy i nic - ani zbijak zaworu ani nic nie jest uszkodzone). I teraz pytanie czy wymiana sprężynek powinna zażegnać ten problem? Występuje on do tego stopnia, że ostatnio strzela jak w rosyjskiej ruletce xD Raz strzela, raz nie (blow back jest tak słaby że kulki nie są wprowadzane do komory). Czy jest sens wydawać te kilkadziesiąt czy tam ileś złociszy na sprężynki? Tzn. czy poprawi, choć trochę zniweluje ten problem?
Pozdrawiam :)
-
Dzięki, ale chyba odeszły mnie chęci na robienie cokolwiek z tym glockiem :(
[Oficjalny] M4A1 [KWA]
in I klasa
Posted
Nie mogę już edytować: brałem nawet nad kuchenke tak ze mi przez chwile dym z lufy leciał xD Nietstey nic nie dało, mój egzemplarz jest cholernie zaciśnięty :(