Tytuus
Użytkownik-
Content Count
13 -
Joined
-
Last visited
-
Trzeba bedzie się ruskiego uczyć :D
-
Zamierzacie rozwijać ten projekt dalej? Zrobić zapalnik uderzeniowy czy coś? Albo przynajmniej produkować to na szerszą skale?
-
Czyli jak dotej pory żaden z naszych mistrzów customów nie wpadł na pomysł jak to przenieść na rodzime podwórko ? Skoro to, jak to ten facet z ich strony mówi, jest zrobone z poliuretanu(?) to czemu by takich z talkiem nie odlewac(?), jedyne z czym pewnie byłby klopot to gwint tej czarnej tuby nakladanej na shellsa. Sam projekt nie wydaje sie być skomplikowany, skoro to jest zapalnik czasowy, a nie jak dotej pory myslałem uderzeniowy.
-
MG twój pomysł na msbsa jest całkiem spoko tylko różnice między msbsem, a Twoim msbsem są duże i niektórychy coś takiego poprostu nie zadowala. Z resztą Dread zrobi modele 3d elementow gotowych do druku dorbi instrukcje obslugi i może handlowac takim KITem, w tedy każdy właściciel kitowego msbsa może powiedzieć że zrobił sam :icon_biggrin: a to plus miliard do lansu.
-
Tak sobie pomyślałem, że jak ograniesz te maszyny i wykonasz komore zamkowa a szyny i tak będziesz doklejał (jeśli dobrze zrozumiałem) to nic nie stoi na przeszkodzie do stworzenia kolbowej repliki msbsa. Także życze powodzenia i z niecierpliwością oczekuje efektu końcowego :icon_biggrin:
-
To ja coś powiem o moim pomyśle z poprzedniego posta to ma być masa papierowa a nie paierowe origami takie coś jak wyschnie jest naprawde twarde(swojego czasu moj wujek pracowal w fabryce zajmujacej sie wytwarzaniem papierowych kaczek i basenow szpitalnych właśnie z tej masy). Także wydaje mi sie ze to już kwestia mieszanki i raczej wytrzyma szarpniecie pazura. A co do zabezpieczenia kulek to coś w stylu uszczelki jaka sie spotyka w tych tanich pistoletach na kulki. Chociaż two pomysł nie jest zły z tym doklejaniem. Wkażdym razie jakby zrobić taka forme na 10/20 takcih "łusek" to używanie jed
-
Skoro łuska ma być jedynie uszczelnieniem i pojemnikiem to czemu by ich nie odlewać z papieru mache(czy jak to sie tam pisze) wtedy zrobienie takiej jednej luski trwalo by chwile + noc na wyschniecie i tanie. Wtedy mozna by używać tych zwyklych shotgun'ów zasilanych tymi łuskami maruzena :D ( http://zbrojownia.linuxpl.com/product_info.php?cPath=84_38&%20products_id=404 ) i w tedy probleme nie jest zrobić valtro pm5 zasianego wlasnie z zewnętrznego zbiornika :D
-
Powiesz jak zrobiłeś ten chwyt?
-
Wykonujesz to na jakiejś frezarce numerycznej czy tak z ręki Ci to tak dokładnie wychodzi?
-
Co do sajgi to fajnym rozwiązaniem wydaje mi sie konwersja od mancrafta do replik elektrycznych (wydaje mi się że w newsach widziałem jakiś czas temu) przerobić takiego gearbox'a z ebb wyfrezować tak żeby suwadlo miało odpowiedni pazur mogący wyszarpnać tą łuske z komory. Zaleta tego rozwiązania jest wydaje mi się że wiecej gazu pójdzie przez łuske niż w zwykłym gaziaku z blowbackiem. Ale ja sie tam nieznam zabardzo.
-
@FajnyNick może masz racje, ale moim zdaniem jak za 295zł mam 5 łusek to to jest zdecydowanie ekonomiczniejsze rozwiązanie.
-
Ja mam taki pomysł http://www.youtube.com/watch?v=Vi4q91ofg7w&feature=player_embedded modyfikacja tego to systemu na większe łuski właśnie kalibru 12ga, albo przniesiony z rewolwerów gazowych. Tylko że przy przenoszeniu systemu z rewolwerów (patrz Dan Wesson) ciśnienie "operacyjne" wydaje mi się że będzie za małe. Myślałem o replice strzelby typu striker(dao-12 nie mylićz cobra street sweeper) na shellsy od madbulla, tu praktycznie znika problem z gubieniem łusek bo one cały czas sa w magazynku, nawet po "opróżnieniu" łuski.
-
Można by poprosić jakiś filmik ze strzelania bo nie jestem wstanie wyobrazić sobie tego dźwięku wystrzału :D